


Tu mój szaleniec przewspaniały,który napawa mnie dumą i niepokojem. Na drugiej fotce zaznaczyłam miejsca,w których się obudził. ;-)


A tu zbliżenia na niektóre z tych małych cosiów.




Ogólnie dziś odbyło się u mnie wielkie sprzątanie (jesienne:P). Nie tylko podłogi, szafki etc. ale również i storczyki zyskały nowy look. ;-) Poobcinałam parę nieaktywnych pędów, bo stoją tak po parę miesięcy i nic. No to niech nie straszą. ;-) Niektóre storczyki przesadziłam. ogólnie parę ma nie za ciekawe korzenie...

Ja wiem, że ten mój szaleniec zginie w końcu... Chciałabym jednak żeby przed tym zdązył trochę pożyć i pocieszyć moje oko. I wasze. Nie widziałam jeszcze nigdy storczyka,który by rósł w tylu kierunkach... Jestem nic zafascynowana i spodziewałam sięlawiny komentarzy.. Ale cóż. Dzięki dziewczyny za te parę słów

