Guciowe doniczkowce - gucia

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ojojoj...3 moje w ten sam sposób zdychały,teraz w ziemi siedzą same nadwątlone kłącza. :cry:
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

Moja jedna też padła :( a druga ledwo żyje ... :cry:
Może ją przelałaś... 8)
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Basiu, Aniu, czyli dać sobie spokój, wywalić, żeby się nie denerwować?!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

Ja bym jeszcze poczekała ... może sprawdź korzenie czy nie zgniły ... może na razie nie podlewaj ... a może zrób małą "szklarenkę" ... nie wiem :roll: Nie jestem aż takim fachowcem żeby Ci doradzić, ale mówię co myślę ... :wink:
Poczekaj co powiedzą inni ...
Awatar użytkownika
ewciaks
---
Posty: 459
Od: 14 lip 2007, o 09:12
Lokalizacja: K-Kożle

Post »

Też bym jeszcze zostawiła....i robiła cokolwiek tak jak pisze aanula...szkoda jej bo rzeczywiscie liście ma cudne
Regulamin zabrania linków bez zgody
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

gucia pisze:Przemku, zaraz zrobię zdjęcia draceny i pandana, i wszystko opiszę.

A teraz co ja mam z tymi cyklamenami robić, niedawno je kupiłam i były takie ładne, A TERAZ!
Podlewam je na spodeczek, nadmiar wody wylewam, a środek co raz gorszy, usychają te nowe pączki:

Obrazek
Jak często podlewasz widzę zawiązki pleśni na ziemi? wytnij wszystkie te uszkodzone kwiaty, cebulę na południowy parapet do temp. ok 22 stopnie(nie niżej) podlewanie raz w tygodniu pełny podstawek (jeśli ma ok 2 cm wysokości) :D
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

gucia pisze:Przemku, dracenę przesadziłam do nowej ziemi i nowej doniczki na początku października/ rozmawialiśmy o niej wtedy, ale nie pamiętam w czyim wątku to było/. Choroba jej trwa już od dość dawna, ja sierota, obcinałam tylko co jakiś czas porażone liście. Wszystkie moje rośliny /jak mi się przypomniało/ zasilałam florovitem, trochę na oko, czyli wlewałam do konewki różne porcje nawozu. Cały czas stoi na bambusowym kwietniku, światła ma dużo, bo to południowa strona, ale nie pada na nią ostre słońce. Zraszania nie było, dopiero teraz biegam w kółko i pryskam wszystko co się da. Jak widzisz od dołu jest zupełnie łysa, ta najmniejsza rozeta ma najgorsze liście:
Wskazane odmłodzenie tak jak zaznaczyłem na fotce resztę procesu już znasz chyba? Co do brązowienia liści to najprawdopodobniej jest to plamistość liści i po odmłodzeniu i ukorzenieniu się wierzchołków, pinków oraz wybiciu przez pinek z systemem korzeniowym młodych rozetek liści należy wszystko opryskać jednym z tych preparatów (według zaleceń producenta): Bravo 500 SC, Kaptan Zawiesinowy 50 WP, Dithane NeoTec 75 WG, Miedzian 50 WP, Amistar 250 SC, Score 250 EC, Topsin M 500 SC, Tarfun 80 WG, Gwarant 500 SC.

Obrazek
Pandana nie pamiętam kiedy przesadzałam, zasilanie podobnie jak dracena, czyli byle jak, teraz ma dużo tych drobiazgów, chore liście też obcinałam na bieżąco:
Pandan ma za mokro zdecydowanie a objawem tego są te liście które usunęłaś. Nie ucinaj korzeni podporowych (zaznaczone na zdjęciu) i pousuwaj te pozostałości po liściach(również zaznaczyłem)

Obrazek

Przemku, a czy przy cięciu tej monstery, te boczne wąsy mogę poobcinać? Są takie długie i trochę przeszkadzają?


Raczej bym je zostawił póki się nie ukorzeni lepiej jej bardziej nie osłabiać. :D :D :D
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Przemo, dzięki, jutro biorę się za cięcie draceny.
A cyklamena podlewałam na malutki spodeczek co dwa dni, więc go przelałam, niestety. Zaraz go przestawię na południowy parapet, może się uratuje.
A poradź jeszcze co zrobić z begonią, jest jeszcze jakiś ratunek dla niej?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

gucia pisze:Ratujcie, begonię przesadziłam do nowej ziemi, mniej podlewam a jest coraz gorzej!


Obrazek
Ogranicz podlewanie(podlewaj dopiero ponownie jak ziemia stosunkowo dobrze przeschnie czyli raz na jakieś 1,5 - ra tygodnia i na podstawek) na północny parapet w temp. 15-20 stopni i daj jej troszkę odpocząć, jeden z liści możesz ściąć i zrobić sadzonki liściowe(liść przecinamy na nerwach tylko, idących od spodu liścia i nacięciami kładziemy na wilgotnej mieszance ziemi torfowej z piaskiem w proporcji 1:2 ziemia do piasek a z wierzchu przytwierdzamy liść koło nacięć haczykami z spinaczy,ogonek liścia musi być zasypany, całą doniczkę szczelnie opatulamy torebką śniadaniową lub przykrywamy szybką szklaną doniczkę i ustawiamy w temp ok 25-30 stopni, z nacięć od spodu liścia wyrosną korzonki a od góry listki młodych sadzoneczek które trzeba bardzo ostrożnie hartować a gdy osiągną 4 cm odciąć z kawałkiem nerwu starego liścia i posadzić osobno.) Nie martw się utratą liści powodem jest zalanie najprawdopodobniej jeśli tylko korzenie są całe i zdrowe jak ograniczysz troszkę podlewanie odbiją młode liście stosunkowo szybko. :D :D :D
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Mnie też przyda się ta rada,bo ja nie wyrzuciłam swoich,tylko siedzą same kłącza ,a one były opatulone tak mocno taką włókniną,że za nic korzenie nie mogły rosnąć-zerwałam ją delikatnie i posadziłam do nowej ziemi.Także Guciu nic nie wyrzucaj! :P
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Przemo, dzięki, jesteś kochany !

Basieńko, u mnie taka włóknina też była , ale ją zerwałam, teraz sobie przypomniałam, a może uszkodziłam przez to korzenie?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Wątpię,u mnie padły zanim się do nich dobrałam. :P
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Guciu,Ty masz po prostu palmiarnię w domu a swoim kokosowym kwietnikiem powaliłaś mnie na kolana.Nawet zawołałam męża ,żeby się dobrze poprzyglądał ,jak jest zrobiony,bo też takie cudo chcę. :P
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Inko, dzięki, Twój mąż spokojnie da sobie radę z wykonaniem takiego kwietnika.

Miałam już do końca roku niczego nie kupować, ale tę sierotkę ktoś przewrócił i prawie wypadła z doniczki. Kupiłam, ale nazwy nie było, kaktusik i już:

Obrazek

A poobcinany pod nadzorem Agi, cissus wypuszcza nowe listki i bardzo mnie to cieszy:

...................Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ten kaktusik w ogóle nie przypomina kaktusa, a gdzie drugi nabytek :P
Jak ja lobię jak kwiat wypuszcza listki są takie zieloniutkie- soczyste :P
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”