Wszystkich dracenek mam obecnie 20, w tym powtarzają mi się tylko Godseffianki których mam 3. Arletko, Sylwio dziękuję w imieniu dracenek.
Igorze zawsze podobały mi się te kwietniki ze względu na swoją lekką formę, a doniczki i osłonki to mój fioł.
Iwonko dziękuję Ci w imieniu fiołeczków
. Wkrótce znów je pokażę, bo kwitną niestrudzenie. Beatko (sari)
Bardzo lubię wyszukiwac ciekawe i niedrogie doniczki.Madziu dziękuję
Kwietniczek rzeczywiście zajmuje niewiele miejsca. Chciałabym sobie sprawic jeszcze co najmniej jeden tego typu. Aniu bardzo cieszę się, że i Ciebie zachwyciły dracenki. To kwiatki, które warte są naszej miłości.
Wandziu nie mam pojęcia dlaczego dracenki rosną u Ciebie tak dziwnie.
Ja nie miałam nigdy takiego problemu.Fakt, szkoda, że mieszkasz tak daleko ode mnie, bo ja chętnie zaopiekowałabym się Twoimi dracenkami.
Miło mi, że w ogóle o tym pomyślałaś.
Beatko (Beff) dziękuję
Też przydałoby mi się kilka wiszących kwietników. Przez pobyt na forum przybyło miwisioków.
Moniko (treissi)
W kalatejkach zakochałam się przez te wszystkie śliczności, które mają u siebie Forumowicze i mam nadzieję, że będzie im u mnie całkiem dobrze. A pomysł odkładania pieniążków na kwietniczek (zamiast papierosów) popieram serdecznie. 
Agnieszko (nyskadu)
Moniko (diament)
Kwietniczek wbrew pozorom jest bardzo stabilny.
Dracenki niedawno były moimi ulubieńcami ale już się zmieniło,i tak jeszcze je lubię 
I to jak dużo 
Oby tylko grudniki pokazały swoje buźki 
