
Henryku, miło mi, że masz chęć do mnie zaglądać, choć ostatnio rzadko zostawiam ślady na forum

Asiu, Chiloschista, pomimo że kwiatuszki ma małe, kwitnie ok. miesiąca. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a ja cały czas mam nadzieję, na coraz więcej perełek, bo jak na razie to skromniutko u mnie

Mała aktualizacja, bo właściwie nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Kwitnie trochę hybryd Phalaenopsis, pojawiły się pędziki i nadal kwitną Phal. equestris .
Pierwsza hybryda Phal. kwitnie od kilku m-cy przedłużając pęd, a druga zakwitła niestety inaczej niż wtedy gdy ja kupowałam.


To mój Doritaenopsis purple gem, któremu po zakwitnięciu niespodziewanie zaczęły żółknąć i odpadać liście. Zdjęcie zrobione jeszcze przed zmianami, bo dziś właściwie mogę powiedzieć, że jest w stanie agonalnym, choć nadal kwitnie



A to już nowość Ionopsis utricularioides



Drugie u mnie kwitnienie Phal. cochlearis . Poprzednio zakwitł jednym kwiatkiem, a tym razem aż sześcioma



