Jadziu najbardziej widoczne różane krzaczory to pnące,co rosną w pełnym słońcu,te się mają najlepiej,te w półcieniu marnie przyrastają,ale nie wszystkie jeszcze co posadziłam rozwinęły się do swoich rozmiarów...a co to będzie ,gdy osiągną je...

wtedy maczeta pozostanie do przedzierania się przez nie...

W swoim czasie będę się o to martwić...
Izka nie pozostaje nic innego ,jak stworzyć ochronę dla non stop ścinanej róży...

,niby wzrok dobry mają ,ale co innego widzą niż my...
Furtkę musiałam pomalować ,by mi trochę posłużyła,miałam w górnej części obrazek lavendowy stworzyć ,ale już nie zdążyłam,a na biało...no tak ,stwierdziłam ,że jasne kolory optycznie powiększają,i ładnie kwiaty na ich tle wyglądają...
Jeśli chodzi o dalie ...miała to być ciemnolistna,różowa,ale z nasion jej nie powstała identyczna ,tylko w kolorze bordowo-ciemnym,o liściach zielonych i z żółtym oczkiem ,czyżby powstała nowa odmiana...?
Przyda się trochę gimnastyki...
Eluś tak jak już Izie pisałam dalia ciemnolistna nie powtarza cech matecznych z siewu...,także mamy wszystkie bordowe ...ale są ładne i dają dość kontrastowy efekt...

Cieszę się ,że Ci się podoba...
To białe za różą,to boltonia,wcześniej co nieco pisałam o niej...
Tak wygląda moja dalia z siewu
Dzidziu Aspiryn dużo miejsca nie zajmuje ,na pewno byś miejsce znalazła...jak ja znajduję...
Aniu dalie warto mieć ,zastępują krzaki róż,które już skąpe w kwitnieniu,a dalii jest tyle odmian ...

,że śmiało można wybrać coś wg swoich upodobań
http://www.google.pl/images?oe=utf-8&rl ... 45&bih=503