Grażynko , cudowne są te Twoje pisaneczki , już czekam na aniołki , bardzo ciekawa jestem jakie będą , może nawet uproszę Cię , o małe co nie co!
Pomału przymierzam się do powtórkowych zdjęć , coraz mniejszy wybór do fotografowania , a chęci do oglądania wzrastają , z każdym dniem!
Steasi , Koło żeniszka , rośnie nachyłek!
A na ostatnim zdjęciu , pierwiosnek omszony , jeden z moich ulubionych wiosennych!
Bożenko , ja miałam do przerobienia 12 kilo zielonych pomidorów , zdecydowałam się na przepis na sałatkę z forum , jeszcze nie kosztowana ale wygląda baaardzo apetycznie!
Niestety warzywniak wygląda teraz jak pole po bitwie , a pogoda nie napawa optymizmem , na zbliżające się go oporządzanie!
Pozdrów i

od pani z forum obie ślicznotki!
Basiu , dziękuję , choć przyznam , że nie były robione pod kątem mistrzostwa , lecz raczej w chwili zwątpienia pogodowego!
Mireczko , no i co się wychylasz z klubu?
Musiałaś dopisywać nachyłka , mógł słoneczniczek zostać!
Onomato , też pamiętam , choć nie chcę!
Marzanko , pogoda pod psem , humory też spadają na łeb i na szyję , a jak sobie pomyślę , co nas dopiero czeka , to farba sama z włosów schodzi , łuszczy się i odpryskuję , by siwe oznaki traumy ukazać!
Dawidku , powiem szczerze!
Nie mam pojęcia!
Mam tyle bodziszków , że w tej chwili nie wiem który jest jaki , i który od Ciebie!
Ale ponieważ rosną wszystkie , więc chyba mogę powiedzieć , że ma się dobrze!
Powiesz mi więc w przyszłym roku , który to!
