Hosty ze szczególną skłonnością do przypalania się

[aden]

Tomaszu, w zeszłym roku wyglądała tak samo. Wiosną tego roku ją wykopałem. Miała wrośnięty korzeń świerka więc uznałem, że to podstawowa przyczyna zasychania liści. Usunąłem wszystkie świerkowe korzenie, wymieniłem ziemię, zrobiłem system nawadniający i przegrodę uniemożliwiającą przejście świerkowych korzeni. Nic się nie zmieniło -dalej liście zasychają. Nadmiar wody raczej nie wchodzi w rachubę bo ziemia jest piaszczysta i ile wody by nie wlać, to wszystko przelatuje. Już sam nie wiem co o tym myśleć.

[muchazezlotym]

George Smith wypuścił nowe liście, które od razu uległy przypaleniu, mimo, że bezpośredniego słońca nie mają wcale:





i klasyka przypaleń - Super Nowa w cieniu:

[x_P-42]

George Smith wypuścił nowe liście, które od razu uległy przypaleniu, mimo, że bezpośredniego słońca nie mają wcale:

Elu, jestem zaskoczona tym, ze GS tak się u Ciebie przypala. Mój nie rośnie w całkowitym cieniu a przypaleń ani śladu! Rośnie dość dynamicznie, "wytwarza" sporo liści ... Mój egzemplarz ma trzy lata

[muchazezlotym]

Mój to zupełna "nówka", u mnie od miesiąca. Może z czasem nabierze odporności. Oby!

[x_P-42]

Elu, czy masz Georga S z holenderskiego źródła, czy zakupiłaś go w Polsce?
Pamiętasz, kiedyś rozmawiałyśmy o tym jak "poparzone" są często holenderki , ale nie od słońca, tylko nawozu. Na ten typ poparzenia wskazywałoby to,że świeżo ją zakupiłaś.

Co do Sun Power .. Andrzeju, wydaje mi się, że Tomasz pisząc...

To są zaschnięte końcówki, a nie środki liścia, więc raczej nie przypalenia.

... ma rację. Nie widziałam tak poparzonych liści na swoich hostach ze skłonnością do przypaleń. Zobacz poniższe foty . Każda z host na zdjęciach jest poparzona od środka, czyli od nerwów. Dodam tylko ,że moja młoda Sun Power , posadzona przy okręgu grillowym zniosła miesięczną patelnię najlepiej z wszystkich posadzonych tam 20 host. Liście , owszem, wyblakły, ale żadnych zaschnięć nie było.

Fragrant Queen ... ona pochodzi od FBouquet , mocno odpornej na słońce! Kiedy się już u mnie przyjęła ( kupiłam ją wiosną u Goni@k) rośnie bezproblemowo, mimo,że wysadziłam ją na nowej części hostowiska , części, która nie ma jeszcze cieniówki a drzewka są za młode , aby zapewnić cień. Jest wspaniała!

[muchazezlotym]

Mój George ma polskie korzenie - pochodzi od amkkompa.
Ucieszyłaś mnie, Polu z F. Queen - to też mój nowy zakup, cieszę się, że w słońcu daje sobie dobrze radę. A kolejna "fragrantowata" - Sweet Innocence jak zachowuje się na słońcu? Pamiętam, że ją też posiadasz.

[x_P-42]

Nie narzekam, zjaśniał jej margines, ale nie było przypaleń na liściach. Ty także ją masz, jak widziałam u F.

[aden]

Co do Sun Power .. Andrzeju, wydaje mi się, że Tomasz pisząc...

To są zaschnięte końcówki, a nie środki liścia, więc raczej nie przypalenia.

... ma rację. Nie widziałam tak poparzonych liści na swoich hostach ze skłonnością do przypaleń. Zobacz poniższe foty . Każda z host na zdjęciach jest poparzona od środka, czyli od nerwów. Dodam tylko ,że moja młoda Sun Power , posadzona przy okręgu grillowym zniosła miesięczną patelnię najlepiej z wszystkich posadzonych tam 20 host. Liście , owszem, wyblakły, ale żadnych zaschnięć nie było.


Polu, Tomaszu, w takim razie źle oceniłem przyczynę zasychania liści. Pomóżcie proszę zdiagnozować o co tu chodzi. To zdjęcie rabaty z początku lipca:


Wszystkie rośliny przesadzone lub posadzone w tym roku w wymienione podłoże. Na całej rabacie zainstalowana jest linia kroplująca. Z rosnących tam host źle wygląda tylko Sun Power i Madam. Reszta trzyma się świetnie.
Tomasz pisze, że przyczyną może być niedobór albo nadmiar wilgoci. Nadmiar wilgoci wykluczam - grunt rodzimy to piasek. Niedobór - być może, ale dlaczego pozostałym hostom nic nie jest? Przecież w pobliżu rośnie wielka Francee i kilkuletni Loyalist. Czy możliwe jest, żeby wodę od Sun Power wyciągała rosnąca w pobliżu szczepiona wierzba?

Fragrant Queen ... ona pochodzi od FBouquet , mocno odpornej na słońce! Kiedy się już u mnie przyjęła ( kupiłam ją wiosną u Goni@k) rośnie bezproblemowo, mimo,że wysadziłam ją na nowej części hostowiska , części, która nie ma jeszcze cieniówki a drzewka są za młode , aby zapewnić cień. Jest wspaniała!
[/quote]
Co do Fragrant Queen - moja też jest młodziutka, ale z innego źródła. Oczywiście znam jej pochodzenie i wiem, że powinna być odporna. Być może ją przeceniłem. Jakiś czas rosła w doniczce prawie na pełnym słońcu, a przypalenia ujawniły się jakiś czs po przesadzeniu do gruntu. Taki byłem zły, że nie robiłem jej zdjęć, a teraz właściwie nie ma czego fotografować.

[x_P-42]

Nie potrafię zdiagnozować przyczyny zasychania Sun Power. Wątpię, aby to była wina wierzby.Szybko rosną, więc mam ich kilka na hostowisku, mam też przed domem a tuż pod nią rośnie S&S i f.Aureomarginata. Nigdy nie widziałam, aby cierpiały z powodu braku wody.Ty chociaż masz założone nawadnianie kropelkowe, ja podlewam z węża , więc mniej równomiernie, do tego teren pochyły i część wody ucieka..
Takie zaschnięte końcówki i boki liści mają u mnie te hosty, które przechodzą w stan spoczynku , które męczą się od nadmiaru lejącej się na nie wody. Domyślam się,że taka sytuacja u Ciebie nie występuje.

...a przypalenia ujawniły się jakiś czas po przesadzeniu do gruntu.

.
Może jeszcze dobrze się nie zadomowiła ? Moja tuż po posadzeniu miała przypalone 2 liście, potem wypuściła nowe i już się nie paliła, mimo straszliwych dla host, słonecznych dni. Dlatego napisałam "...kiedy się już u mnie przyjęła ".

Andrzeju, w przyszłym roku będzie lepiej.

[aden]

Polu, mam nadzieję. Chociaż Sun Power niezmiennie od kilku lat tak właśnie wygląda. Strasznie mnie denerwuje, że nie mogę sobie z nią poradzić. Pewnie przyjdzie ją przesadzić w inne miejsce, czego bym nie chciał, bo ładnie się komponuje na tej rabacie.

[muchazezlotym]

Tegoroczne przypalone liście host rosnących praktycznie w cieniu:

Linda Sue:


Time Tunnel:


Summer Breeze:


Summer Serenade:

[Tomasz II]

Elu, na George Smiths to nie są przypalenia. Po prostu te najstarsze liście zgniły.

[muchazezlotym]

Tak zgadza się, stare już wypadają, ale na najmłodszych to chyba jednak przypalenia....

[Tomasz II]

Ano tak, teraz dojrzałem, typowe przypalenia...dlatego zawsze śledzę nowe odmiany, jeśli gdzieś w tym maczała palce Francess Williams, zwłaszcza jej sporty - omijam szerokim łukiem:) I jeszcze do kolekcji Color Glory.

[muchazezlotym]

Oto festiwal host przypalających się w cieniu:

przedstawiam rekordzistkę - DuPage Delight:


Color Glory:


Cadilac:


Golden Sunburst:


Linda Sue:


Summer Breeze:


Time Tunnel:


jeszcze George Smith, iSuper Nowa, których tak nie lubię, że nawet zdjęcia wyszły nieostre...




Mam jeszcze tylko nadzieję, że może z wiekiem z tego wyrosną, a jak nie, to zasilą kompost...