Moja ucieczka.....

[Anna Guba]

Też mam taką aukubę , przywieziona sadzonka z Anglii tę zime przetrwała bez okrycia.na razie jest nieduża.Kilka lat temu też miałam ale po zimie nic nie zostało.

[beatab]

Aniu-nie duża to przetrwała- moja zmarzła do poziomu śniegu

[beatab]

Właśnie przejechali mi kota- człowiek się przyzwyczaja a jakiś idiota pędzi samochodem gdzie jest 40- szczęście że nie dziecko sąsiada.

[lora]

....szkoda kotka -
piękne hortensje widzę, że w słońcu też utrzymują się -mnie odradzono
bluszcz śliczny

[beatab]

Misia - słońcu tylko ogrodowe nie wychodziły

[Babopielka]

Beatko- szkoda Twojego kotka
Aukuba faktycznie śliczna ,ja lubię wszystkie roślinki o kolorowych liściach

[beatab]

To był kot syna- on wyjechał a kot na niego czekał na ulicy, gdy syn był w domu to on nie ruszał się na krok to był piękny rudzielec



potrafił przepędzić psa- rozrabiaka był straszny

[lucy09]

Współczuje ci - kot, stworzenie Boże- też go bardzo żal.

[beatab]

Lucynko- dzięki-wiesz koty mają taką swoją osobowość młodszego syna kochał, starszego omijał, męża się bał a mi towarzyszył podczas prac w ogródku- gdy nie było syna. Bardzo mi go brak- już a co będzie dalej....

[markonix]

zazdroszczę aukuby , ja zimowałem ją w domu i nie przetrwała , chyba ja przepieściłem....

[beatab]

Marku teraz są już dostępne - można je kupić więc nie problem - wiosną będę próbowała ukorzeniać. Ja jestem zwolenniczką kupowania małych roślin- by mogły się dostosować - wtedy w 2006 zmarzł mi też 1,5m osmantus- i nie odbił to dopiero była strata.

[markonix]

moje padły w marcu , straznie mi sie podobały , ale już chyba się nie skuszę....

[beatab]

To tak jak ja z tym osmantusem- złamał mi serce

[Plufi]

Właśnie przejechali mi kota- człowiek się przyzwyczaja a jakiś idiota pędzi samochodem gdzie jest 40- szczęście że nie dziecko sąsiada.

Współczuję z powodu tragicznej śmierci kotka... Na pewno poszedł już do kociego nieba

[beatab]

Plufi dziękuję- w naszym domu zawsze były jakieś zwierzaki ale teraz to już chyba odpuścimy