Jak u was z pogodą ?
Bo u mnie nadal leje.
I do tego mgła, 10 stopni i porywisty wiatr.
Ale jest nadzieja, że się poprawi......no mam taką nadzieję.
Izo - ma się poprawić, więc jeszcze zdążysz.
Ja też mam 3 pojemniki z jeszcze zielonymi liliami.
To te najpóżniej sadzone, ale chyba zdążą jeszcze dojść przed mrozami.
Jakuch - ja już wysadziłam cebulki tulipanów, które kupiłam niedawno.
Ale mało, bo nawet nie wiem jak z zeszłorocznymi a nie chciałabym ich skopać.
Jeśli wiosenne podtopy tak na nich podziałały jak na lilie to może być całkiem miła niespodzianka.....
A jak nie to będzie
Jolcia - to już wiem jaka z Ciebie samosia.
Cały rok jak mróweczka pracujesz i stworzyłaś piękne cacko z ogródka.
Miło było Ciebie gościć, dziękuję za odwiedziny.
A w ten ponury i deszczowy dzień miło piło się kawkę na balkoniku.
