Działka już nie tylko z widokiem :)

[Kasia_Tomek]

Jolu Ty to masz dobrze, masz gdzie wyskoczyć oderwać się od dnia codziennego.
Miejsce dodatkowe jak już Twój przydomowy się zapełni będziesz miała gdzie przenosić rośliny, żeby zrobić miejsce na nowe okazy.
Super.
Nawet grzybki u Ciebie rosną, normalnie sielanka...

[aleb-azi]

Zielone-czerwone-bęc. Prosto i efektownie aż spadłam z wrażenia.

[FRAGOLA]

Dwa ogrody... ale Ci dobrze...tyle miejsca do zagospodarowania

[aleb-azi]

Karygone milczenie...

[Zielona_Ania]

Jesień, no cóż zrobić. Ale kolorki piękne, a jakby tak te winobluszcz wyglądał przez cały rok? Można by wybaczyć jego wszędobylstwo.

[pamelka]

Witajcie, witajcie już jestem. Muszę powiedzieć, że to nie jesień, ale przemiłe spotkanie nad jeziorkiem w zacnym gronie oderwało mnie od przyjemności bycia na forum. Tyle merytorycznych ogrodniczych i nie tylko dyskusji, już dawno nie odbyłam. Oczywiście nie mogło zabraknąć w tych dniach Marty, wiec obie jesteśmy bardzo uszczęśliwone spędzeniem ostatniego weekendu na pojezierzu w otoczeniu jezior i lasów, a z kim . Tajemnica poliszynela jak się wydaje.
Odbyło się również nieoczekiwane dla mnie spotkanie z Agness Było mi bardzo miło poznać Agę osobiście i liczę na kolejne spotkania bliskiego stopnia. Nooo, jak mogłam nie umówić się na zwiedzanie ogródka
Wspominałam już raz o grzybobraniu, teraz kolejna bardzo owocna wyprawa na grzybki (pomimo tego, że w lasach zrobiło się już nieco sucho, a i wysyp się kończy)

Miłko, ładne mi kamienie przecież to moje działkowe maślaki. U mnie jesień pomalutku podąża, ale i kolorków jeszcze trochę jest.
Paula, miałam ciąć już dzisiaj, ale nie zdążyłam. Winobluszcz jest bardzo ekspansywny, więc zaczynam obawiać się o thuje
Jolu, nie ma sprawy, jak pisałam, każda uwaga bardzo cenna.
GorzatkoMał, bardzo duża Twoja zasługa bo błądziłam jak dziecko we mgle szukając odpowiedniego portalu. Na żabce niestety nie można (chyba ) katalogować zdjęć.
Pawełku mam ogród i małą wypoczynkową działeczkę ale też tam rośnie co nieco.
A majowy wyjazd już postanowiony
Kasiu, niestety ten drugi tylko weekendowy i to w sezonie. Roślinki muszą być samowystarczalne. Co jakiś czas podsypiemy trochę nawozu, skosimy trawę i ma być ok. Nie ma niestety miejsca na dodatkowe nasadzenia, powiedzmy umownie
Izka, ale już się podniosłaś mam nadzieję, ale na żywo widok jest przepiękny dopiero Milczenie zostało przerwane
Graziu, ten drugi do niedawna właściwy stał sie dodatkowym ostatnio
Aniu na działce wypoczynkowej winobluszcz jest doskonałym "zasłaniaczem" , szybko rośnie i wypełnia ogrodzenie. Czemu tylko zarasta moje thuje

[pamelka]

Jeszcze kilka kolorowych i jesiennych fotek
Od Vity białe eucomisy, jeden jeszcze kwitnący
















jesiennie










na koniec ostatni letni zachód słońca




i pierwszy jesienny poranek

[Steasi]

Ale cudowna pięknotka i eucomis
Masz masę różnorodności w swoim ogródeczku, aż chce się zaglądać Jolu

[AGNESS]

Witaj Joluś
Widzę, że już wróciłaś z krótkiego wypoczynku Strasznie miło było mi Cię poznać szkoda, że spotkanie było takie króciutkie, ale mam nadzieję, że następne będzie dłuższe
Jesienne fotki prześliczne, kocham porę, kiedy drzewa i krzewy przywdziewają jesienne kolorki. Jak dla mnie to jeden z piękniejszych okresów w ogrodzie

[mirdem]

Pięknotka to rzeczywiście ma piękne owocki , a zachód słońca rewelacyjny , ostatnie zdjęcie najpiękniejsze

[pamelka]

Paula, dzięki eucomis to podarunek od Vity moje już dawno przekwitły
I tu je przypomnę




Aguś, jakby tylko Marta zdradziła swoje plany mogliśmy wcześniej wybrać się do Ciebie i zwiedzić ogródek Mi również było bardzo miło, chyba za tydzień znów się wybiorę, tym razem dokonać jesiennych porządków.
Jak tam grzybobranie? Udane
Mireczko, to była wschodnia część nieba o wschodzie słońca


dla odmiany pokażę jeszcze zachodnią część


a jutro moje nowe drzewka ...... może dzisiaj kawałeczek
Cornus kausa Ammelis


Hamamelis x intermedia Westerstede

[artam]

Jesiennie u Ciebie...A ja wracając dziś zobaczyłam jesień, przy drodze pełno już pożółkłych drzew...W Lublinie jeszcze tak nie jest...Ale to pewnie kwestia kilku dni...
Cudowne te ostatnie dwa dni, znów zapomniałam o szarej rzeczywistości, do której trzeba wracać

[pamelka]

Zapraszam za tydzień choć na jedna nockę znów wypoczniemy

[AGNESS]

Aguś, jakby tylko Marta zdradziła swoje plany mogliśmy wcześniej wybrać się do Ciebie i zwiedzić ogródek Mi również było bardzo miło, chyba za tydzień znów się wybiorę, tym razem dokonać jesiennych porządków.
Jak tam grzybobranie? Udane

Jolu więc za tydzień serdecznie zapraszam
U mnie nie bardzo jest co zwiedzać, bo ogródek maleńki, ale kawkę wśród zielonych zawsze miło się pije
Co do grzybobrania, mąż stanął na wysokości zadania i pojechaliśmy we dwoje nazbieraliśmy duże wiadro, ale grzybów juz jest o wiele mniej niż jeszcze kilka dni temu, jest już sucho w lesie, młode grzybki nie rosną, a niektóre z tych co są już takie z lekka podsuszone.

[Steasi]

Przepiękne kwiatki-powiedz Jolu jak to wygląda do wsadzenie?Kłącze, bulwa? Zaciekawiła mnie ta roślinka