hej dziewczyny

dzisiaj zaszalałm i kupiłam sobie kaktusika

, tak mi się podobał, że to było silniejsze ode mnie

ale nie wiem jak się nazywa

a to obok to małe zielone, to jakiś patyczak, a wiecie , ze ja nie moge przejsc spokojnie obok nich. No i ten patyczak lezał z boku oderwany i mówił do mnie
Przygarnij mnie plissss no serio tak mówił,

i co miałam zrobić?

wzięłam malucha u mnie będzie mu dobrze,

to chyba nic złego, nie? No powiedzcie same
