I znowu następny OGRÓD... cz. II
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mati czytam któryś raz wszystko po kolei i nie znalazłam nazwy mieczyka przecudnej urody.
Zestaw koloru wprost wymarzony ( niebieski z białymi kreskami) dla zestawienia z bielą - muszę go zdobyć a bez nazwy ani rusz.
Wiem,że trafił sie w zestawie ale znając Ciebie pewnie dogrzebałeś sie do nazwy ...
Sprawa druga - co znaczy poniższe określenie ?
"Rozwar rośnie u mnie na popiele nie potrzebuje przykrycia na zimę, zawsze ładnie wyrasta."
Zestaw koloru wprost wymarzony ( niebieski z białymi kreskami) dla zestawienia z bielą - muszę go zdobyć a bez nazwy ani rusz.
Wiem,że trafił sie w zestawie ale znając Ciebie pewnie dogrzebałeś sie do nazwy ...
Sprawa druga - co znaczy poniższe określenie ?
"Rozwar rośnie u mnie na popiele nie potrzebuje przykrycia na zimę, zawsze ładnie wyrasta."
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Krysiu witaj,
Ten mieczyk to odmiana 'Violetta', zobaczę jakie wytworzyły cebulki i dam znać, kiedyś robiliśmy nasyp z popiołów, i na tym rośnie wiele roślin w tym rozwar,
Steasi, spróbowałem czegoś innego, bo z tulipanów już się wyleczyłem
ciekawe czy to będą takie odmiany
Gieniu na pewno Ci zakwitną, ja zawsze staram się coś dokupywać, po inne lata to były tylko tulipany
ale już się wyleczyłem
Dzięki Olu
w tym miejscu co sadziłem akurat nie mam nornic więc mogę śmiało szaleć
Canny w tym roku mam bardzo leeniwe.
Joluś nie ma sprawy, dzięki za odwiedziny
Sadzonki już pozbierane, i parapety znów pełne :P




Steasi, spróbowałem czegoś innego, bo z tulipanów już się wyleczyłem


Gieniu na pewno Ci zakwitną, ja zawsze staram się coś dokupywać, po inne lata to były tylko tulipany


Dzięki Olu


Joluś nie ma sprawy, dzięki za odwiedziny

Sadzonki już pozbierane, i parapety znów pełne :P








Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Twoje zdjęcia uświadomiły mi, że zamiar sadzenia mieczyków stopniowo znów spełzł na niczym i teraz już dawno "po ptokach"... czyli po mieczykach 

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Czemu wyleczyłeś się z tulipanów? Bo chyba nie dlatego, że za mało odmian? 

- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Steasi, odmian to jest troche, ale męczyło mnie te wykopywanie w czerwcu, sadzenie w koszykach, właściwie w ogóle się nie mnożyły a wręcz przeciwnie, przestawiam się teraz na żonkile
Gosiu co zrobić mi się znowu teraz podobają zimowity, i też nie zdążyłem posadzić
Igor masz rację tylko gdzie to trzymać

Gosiu co zrobić mi się znowu teraz podobają zimowity, i też nie zdążyłem posadzić

Igor masz rację tylko gdzie to trzymać

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Są odmiany które się chętnie mnożą, a ja wykopuje swoje co 2-3 lata.Efekty pokaże na wiosnę
Może jednak się skusisz ponownie.O z żonkili w tym roku kupiłam 'ferbuary gold', ciekawa jestem jak sobie da u mnie radę.Które są łatwe w pielęgnacji? Pan w ogrodniku polecił mi na to wymaganie botaniczne

Może jednak się skusisz ponownie.O z żonkili w tym roku kupiłam 'ferbuary gold', ciekawa jestem jak sobie da u mnie radę.Które są łatwe w pielęgnacji? Pan w ogrodniku polecił mi na to wymaganie botaniczne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateuszu, piękne te Twoje kwiaty
Podziwiam również sadzonkowanie, bo mnie się nigdy nie chce w to bawić... Czy sadzonki bezproblemowo przeżywają zimę na parapetach?

- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Moniu sadzonki są w wodzie do stycznia a potem je sadzę do ziemi, zawsze to taniej niż kupować w sklepie i przyjemność
Steasi wiem, że są takie odmiany, teraz mi zostały te wczecne tulipanki turkiestańskie, akurat je lubię. Żonkile tak nornice nie jedzą.
Igor

Steasi wiem, że są takie odmiany, teraz mi zostały te wczecne tulipanki turkiestańskie, akurat je lubię. Żonkile tak nornice nie jedzą.
Igor

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Z przyjemnością polemizowałabym, ale na pewno taniej
Co roku sobie obiecuję, że nie kupię więcej jednorocznych, ale chociażby w kilku donicach są niezbędne!!

Co roku sobie obiecuję, że nie kupię więcej jednorocznych, ale chociażby w kilku donicach są niezbędne!!
-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II

Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateusz, tulipanów nie trzeba co roku wykopywać. Moje rosną niezmiennie przez 6 lat na jednym miejscu, Z czasem zagłębiają się w ziemię i nie są tak okazałe, ale jakbyś tak co trzy lata przesadzał, to nic by im nie było. Oglądałam w TV, że koszyczki nie zawsze zabezpieczą cebulki przed gryzoniami. Podobno lepsze są plastikowe doniczki (takie czarne z dużymi otworami w dnie). Ja tej zimy miałam atak krecio nornicowy, ale znowu dokupiłam duużo cebulek tulipanów, żonkili i innych. Nie zrażaj się tylko wsadzaj cebule do ziemi, bo wiosną nie będziesz miał czego obfocić 

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Zgadzam się w 100% z przedmówczynią
Ale masz piękną kolbę ( czy jak to się tam mówi ) budleji.Moja skromnie po jednym, ale jej wybaczam bo jeszcze młodziutka, ale pączków ma jeszcze sporo.A jak u Ciebie się z tym sprawa przedstawia?

Ale masz piękną kolbę ( czy jak to się tam mówi ) budleji.Moja skromnie po jednym, ale jej wybaczam bo jeszcze młodziutka, ale pączków ma jeszcze sporo.A jak u Ciebie się z tym sprawa przedstawia?
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateusz ja tam nie wykopuję cebul , mam ich za dużo po prostu sypię w norki nornik i jakoś tulipany jeszcze nie zjedzone , ale jak będzie dalej nie wiem .
Zobaczymy wiosną co mi zostało , w tym roku nie kupiłam żadnej cebulki .
Genia
Zobaczymy wiosną co mi zostało , w tym roku nie kupiłam żadnej cebulki .
Genia

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8936
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mati
Zaczepiste cebulki posadziłeś! Piękne hiacynty i ciekawe szafirki zwłaszcza te kosmate hihi.
''Gipsy Queen'' będzie bardziej różowa niż łososiowo - pomarańczowa, kiedyś kupowałam i myślac, że będzie zupełnie pomarańczowa ( takie było zdjęcie ) posadziłam na pomarańczowej rabacie :x
Ależ różnorodność begonii masz
Zaczepiste cebulki posadziłeś! Piękne hiacynty i ciekawe szafirki zwłaszcza te kosmate hihi.
''Gipsy Queen'' będzie bardziej różowa niż łososiowo - pomarańczowa, kiedyś kupowałam i myślac, że będzie zupełnie pomarańczowa ( takie było zdjęcie ) posadziłam na pomarańczowej rabacie :x
Ależ różnorodność begonii masz
