Moja działka - Monika76

[AGNESS]

Moniś różyczka śliczna i pięknie sportretowana A irga wspaniale wygląda cała w koralikach

[Comcia]

Pamiętam :P
To była miłość od pierwszego wejrzenia
Ale pamiętam również jaką miałaś minę jak zobaczyłaś jakie miała wielkie korzenie
Ale ukorzeniony patyczek chętnie przygarnę.....

[JolantaG]

Strasznie długo musieliśmy czekać na fotki ,ale warto było . :P
Załapałam co było z tą różyczką .Mariola ją wywalała, Ty przygarnęłaś.A teraz by chciała z powrotem .

[Comcia]

Jolu to nie tak, na początku jak mnie pokłuły róże, berberys i agresty to się na nie wściekłam, a że akurat była Monika to zarezerwowała tą właśnie różę.
Potem róże pokochałam ale słowo się rzekło i gdybym go nie dotrzymała to pewnie z zemsty by mi padła
Ale szkoda że nie widziałaś miny Moniki jak jej przyniosłam różę a tam był jeden nędzny korzonek i zero korzonków włosowatych.
Lepiej ukorzenione kupowałam młode krzaczorki
Monika była chyba pewna że jakiś badziew jej daję i na pewno nie przeżyje :P

[JolantaG]

Pamiętam jak opowiadałyście o tym nędznym korzonku .
MONIKA ,musiała się bardzo starać ,że takie cudeńko wyrosło ,z tego nędznego krzaczorka. :P

[Steasi]

Witaj Moniko
Obejrzałam Twój ogródek- bardzo śliczny, sporo w nim oryginalnych roślinek, kilka sobie nawet pisałam.Pierwszy raz słyszałam o dębiku ośmiopłatkowym, jest przecudowny.Napisz mi czy jest wymagający, bo zamierzam go poszukiwać na wiosnę i nie chcę się zawieść.Te koła z cegieł wyglądają bardzo fajnie, chętnie bym to zrobiła u siebie lecz nie mam gdzie.Ale na przyszłość pomysł jest.Będę do Ciebie często zaglądać

[Monia68]

Moniko, ciekawie zapowiada się rabata z hortensjami Też myślę o posadzeniu kilku traw, mam nadzieję, że uda mi się w tym tygodniu wybrać do ogrodniczego
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam

[Monika76]

Witaj Agnieszko (AGNESS)
Irgi spodobały mi się już dawno, zanim kupiłam działkę.
Cieszę się, że mam kawałeczek ziemi, bo w ten sposób mam również irgi.

Mariola, Jola... tak jak powiedziałam różyca jest piękna, i zostaje.
Natomiast jeśli chodzi o korzonek... hmmm... dał radę.
Małe korzonki mają siłę

Steasi, witam u siebie i odpowiadam.
Dębik nie jest kłopotliwą rośliną.
To górska roślina, więc potrzebuje żwirowo- próchnicznego podłoża, zawierającego dużo wapnia.
No, i oczywiście lubi słońce.
Zapraszam

Moniko witaj
Tak się składa, że ja bardzo lubię różne cieniolubne rośliny.
Tylko, że cienia u mnie mało.
Ale trawy też lubię, więc nie było problemu co posadzę.
Życzę Ci żeby udał Ci się wypad do ogrodniczego, i żeby to były udane zakupy.
Oczywiście będę zaglądać do Ciebie

[Steasi]

Kupuję się go na wiosnę? Widziałaś kiedyś gdzieś nasionka tego malucha?Dziękuje za wyczerpujące info no i czekam na kolejne :P

[Monika76]

Steasi, dębik jest do kupienia wiosną.
Nasiona... hmmm?... przyznam, ze nie widziałam. Tzn. nie widziałam w sprzedaży, bo sam dębik wydaje nasiona.
Są śmieszne, to takie małe dmuchawce
Tyle tylko. że u nas one nie kiełkują.

[Steasi]

Szkoda- tak jest taniej i satysfakcja większa jak się coś swojego wyhoduje. A roślinka chyba niezbyt popularna więc może byc problem z zakupem, no i cena może być wesoła.Poproszę pana w moim ogrodniczym, jak tylko będzie w hurtowni to mi sprowadzą zapewne kilka sztuk
Dzięki

[Monika76]

Ostatnie dni były ciepłe, słoneczne. Dlatego wykorzystałam je żeby zrobić przede wszystkim porządek w tzw. części warzywnej. Zostało mi jeszcze przekopanie tej właśnie części.
Zrobiłam równie małe... bardzo małe wrzosowisko, bo składające się z dwóch wrzosów (piękne były ostatnio w Biedronce) i jednego wrzośca, ale od czegoś trzeba zacząć.
Tylko zdjęcia nie zrobiłam wrzosom, ale mam za to inne.

Mój mały leśny zakątek.



Uwielbiam rozplenice.





Oraz werbeny...

[Steasi]

Śliczny ten Twój zakątek, widzę dużo młodziutkich host na tyle
A o wrzosowisku- przecież nie od razu Rzym zbudowano Po roślince, po roślince i zrobisz je śliczne

[Monia68]

Moniko, ciekawie prezentuje się ten leśny zakątek
Rozplenice rzeczywiście wyglądają zjawiskowo!!

[ada.kj]

Moniś. Wreszcie Cię widzę. Przez Ciebie a może dzięki Tobie i ja polubiłam rozplenice. Również jeszcze nie mam zabezpieczonej beczki - jest pełna wody, ale muszę pojechać i chociaż częściowo ją opróżnić, aby jej nie rozsadziło.