Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.1

[drozd]

Witaj Geniu. Coś się poprzestawiało trytomom a może wróżą ciepłą jesień. Zastanawiam się co z nimi robić. Chciałem przesadzić w inne miejsce a ty zaczynają kwitnąć. Zostawić do wiosny też nie bardzo, bo wiosną dużo pracy. Straszą,że w październiku zima wiec raczej nie wskazane przesadzanie.
Kanny w tym roku nie nacieszyły oczu swoimi kwiatami aż żal na nie patrzeć poobijane poprzewracane - koszmar.
To już ostatnie kwiatki róży "Hokus Pokus". Parę tygodni temu zrobiłem dwie sadzonki z tej róży. Jedna już wypuściła ładne nowe listki, druga jest zielona ale bez zmian.
Być może, że zawitam w Twoje strony w tym tygodniu i jak będzie możliwe spełnię obietnicę.
To banalne pisanie nie tyczy Ciebie- oby wszyscy tak pisali.

[pamelka]

Czy kanny jeszcze zakwitną??

Janusz, a co ta za canna piszę się na kawałek jeśli można
No nie wiem co napisać wszystko pięknie u Ciebie rośnie, piękny zachód słońca po prostu słów brak
Czy fuksje zimujesz w ziemi? nie

[malgocha1960]

Cudowna fuksja.Możesz powiedzieć jak przetrzymujesz ją przez zimę i gdzie i czy przycinasz przed przeniesieniem do domu?

[drozd]

Jolu. To kanna "Pretoria" kwiat ma pomarańczowy jak "Wyoming"- pokazałem w nowym wątku o kannach. 'Pisać' można się na kawałek jeszcze będzie.
Pytasz o fuksję Magellana? Tak zimuje w gruncie. Mam posadzone trzy sztuki. Jedna przetrwała trzy zimy pozostałe jedną ale za to jaką - tę ostatnią.
Z tymi pięknościami przesadzasz, zawsze coś znajdzie się do 'cyknięcia' a tak w ogóle to w ogrodzie 'mroczno' aż nie chce się w nim przebywać.
Nie pamiętam kiedy taki zachód słońca był dlatego go utrwaliłem. Nie ukrywam, że podpatrzyłem Twoje piękne zdjęcia zachodzącego słońca.
Małgosiu Fuksje "Thalię" nie wiem czy o nią chodzi przechowuję przez zimę w podpiwniczeniu w domu. Natomiast Magelanna zimuje w gruncie ale u mnie konieczne jest okrywanie na zimę 'pierzyną' z liści i gałązek świerku.

[Bożi]

Duży okaz Fuksji Magellana . Mam nadzieje że moja również będzie taka.

[pamelka]

Piekna jest ta Twoja Pretoria liście zachwhycające.
Moją fuksję Mag. mogłabym teraz wkopać, czy juz za późno?
Powiedz proszę jeszcze co ze żmijowcem, okrywać go jakoś na zimę? Końcówki gałązek się trzymają, zaschły te dolne na 2/3 długości.

[drozd]

Bożenko. One szybko rosną. W drugim roku po posadzeniu osiągają ok 70 cm.wysokości. Moja najstarsza ma ponad 1m wysokości i tyle szerokości.

Jolu. Liście 'Pretori' dopiero teraz ładnie się wybarwiły. Paski były mało widoczne, bo ten rok chyba taki nietypowy.
Naprawdę nie wiem co radzić Ci odnośnie fuksji. Jak jest niewielką sadzonką to lepiej przechowaj w domu przez zimę. Jesienią ub. roku sadzonkowałem, teraz też mam młode sadzonki i będą zimowały w domu. Wiosną dopiero wsadzę do gruntu.
Odnośnie żmijowca wiedza moja jest nikła. Trzeba go zabezpieczać na zimę ale jak? muszę poszperać w ..necie może coś znajdę. Moje ładnie wyrosły. Trochę gąsienice podziurawiły liście. Ze dwa wykopię do donic ale przed samym mrozem resztę spróbuję okryć.

[e-genia]

Janusz trytomy nie przesadzaj teraz ,one i tak dość mało odporne , mnie wymarzły 2 na 4 tej zimy ostatniej mimo że zabezpieczyłam .
A nie wiadomo co będzie jak je przesadzisz . jaki masz kolor trytomy? bo nie widać jeszcze się u Ciebie nie wybarwiła ?

Janusz u mnie tak samo po raz pierwszy wkurzają mnie kanny zamiast cieszyć szpecą rabatę , jak zakwitnie to zaraz robię zdjęcie bo za chwilkę kwiat już brzydki .

A z sadzonki hokus pokus się cieszę ,tylko dla Ciebie kłopot zbaczać z drogi .
Ten tydzień zapowiadają dość dobrą pogodę chyba tylko w piątek załamanie.
To dobry czas na podróż .

Kanna Pretoria piękna kupowałam ale chyba to nie była Pretoria bo nie ma takich pięknych liści jak Twoja i u Ciebie widzę że kanny maja piękniejsze zdrowe liście .
U Ciebie Durban nadal bordowa u mnie chyba troszkę się odbarwiła na żółto może brakuje jej nawozu ?

Genia

[pamelka]

Januszu doczytałam się, że ten żmijowiec to Echuim candicans, inaczej zwany Pride of Madeira (Duma Madery, przyp wł.)
Wytrzymuje temp. do -6 stopni i w naszym klimacie jednoroczny. Jak piszą przed zimą skrócić do 20-30 cm i wykopać, przechowywać w pomieszczeniu o min. temp. 5 st. i sporadycznie podlewać.
Do zakwitu potrzebuje min. 5 l. doniczkę. Lubi słońce i suchą przewiewną ziemię, za to ją lubią pszczoły i ... jelenie
Tak więc moją kopię i do domu, koniecznie.
Jakbyś miał jakieś inne informacje, będę wdzięczna.

[e-genia]

pamelko piszesz o tej roślince ?


Genia

[pamelka]

Gieniu, chyba tak, moja wymęczona i nieco gorzej wyglada. Napisz prosze jakie masz z nią doświadczenia?

[e-genia]

Pamelko nie mam żadnych mam ja od wiosny i też boję się czy przezimuje , ktoś mi nie dawno mówił że nie lubi przesadzania więc wykopanie i wstawienie do piwnicy też chyba nie wchodzi w rachubę .

[stokrotka6]

Bardzo kolorowo jeszcze u Ciebie w ogrodzie.Pięknie owocuje kalina,kwitną fuksje , kanny i świecznica.

Sliczne fotki zachodzacego słońca.

[pamelka]

Gieniu, a kwitła u Ciebie?
Dla mnie Janusz wykopał sadzonkę i jakoś dała radę, zaschły wewnętrzne listki, oklapła, ale wstała.
Zauważyłam, że ona lubi wilgotne podłoże, jak ją przechować ogrniczając podlewanie
Na zewnątrz raczej nam zginie

[e-genia]

Pamelko moja nie kwitła jest olbrzymia i wygląda bardzo zdrowo , troszkę listków w środku zżółkło , to mamy problem z przechowaniem zimą .