
Moje doniczkowce - sari - cz. 1
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Moje doniczkowce
Reniu, Grażynko, Wiolu i Agnieszko witam serdecznie i Wam równiez życzę udanego tygodnia. U mnie dzisiaj piękny słoneczny dzień ale rano było tylko 3 st. i paskudna mgła. Idę teraz podgonić troszkę pracę w polku 

- iwosia88
- 1000p
- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Moje doniczkowce


Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona

Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona

Re: Moje doniczkowce
Beatko
No teraz zaspokoiłaś moje głaza
Jakie fajne epipchyllum(epikaktus) A jaki kolorek kwiatków będzie miał?Jakby co piszę się na listka
Maluchy nieźle rosną a nalewki chetnie bym skosztowała bo teraz taka zachorowalnośc panuje 




- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Moje doniczkowce
Iwonko
Dorotko z tego co się orientuję to i anguliger i karly cai kwitną na biało, listek masz zapewniony jak tylko przeżyją, anguliger troszkę doszedł do siebie a karly cai wsadziłam dzisiaj do szklarenki, zaczynają mu podsychać końcówki ale jestem dobrej myśli i może da radę, chrysokardium jak się rozrośnie to tez chętnie Ci odstąpię listek. A jak sobie radzą te które Ci wysłałam , ukorzeniły się???
A nalewka rzeczywiście w tym jesiennym okresie idealna na wszelakie kuracje


Dorotko z tego co się orientuję to i anguliger i karly cai kwitną na biało, listek masz zapewniony jak tylko przeżyją, anguliger troszkę doszedł do siebie a karly cai wsadziłam dzisiaj do szklarenki, zaczynają mu podsychać końcówki ale jestem dobrej myśli i może da radę, chrysokardium jak się rozrośnie to tez chętnie Ci odstąpię listek. A jak sobie radzą te które Ci wysłałam , ukorzeniły się???
A nalewka rzeczywiście w tym jesiennym okresie idealna na wszelakie kuracje

Re: Moje doniczkowce
Beatko,będę całowac Cię po stopach
Idąc do mojej koleżanki,widzę w oknie epihyllum o żółtych kwiatach ale nie mam odwagi zapukac do drzwi i poprosic o szczepkę ale mnie korci,może kiedyś się odważę a może i nie.A Twoje kaktusiątka mają się dobrze,koleuski jeszcze siedzą na dworze,ładnie się przyjęły.Nic mi nie padło
Z wczasów przywiozłam sobie odnóżkę, coś podobnego do epihyllum ale nie wiem czy to jest to i jestem ciekawa co z tego wyrośnie 



- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Moje doniczkowce
Oj to cieszę się że wszystkie sobie radzą, moje koleuski też jeszcze na balkonie ale chyba trzeba pomyśleć o przeprowadzce, dzisiaj rano było tylko 3 st. Żółte epiphyllum widziałam na all...
ale cenę miało trochę za dużą i nigdy nie wiadomo co przyślą, ale masz rację piękne
zdobędziemy gdzieś nie martwmy się
ciekawa jestem tej Twojej wczasowej szczepki
trzymam kciuki za korzoneczki 



ciekawa jestem tej Twojej wczasowej szczepki


Re: Moje doniczkowce
Ja myślałam,że jesteś epihyllomaniaczką i po ciemku nawet rozpoznasz 

- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Moje doniczkowce
mnie na razie hoje też nie ruszają, może dlatego że mam jedną oporną, przez kilka lat wypuściła dwa liście i nigdy nie kwitła
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Moje doniczkowce
nawzajem dobranoc



Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Moje doniczkowce
Dobranoc dziewczyny kochane, uciekam bo jutro zaśpię, ja się mogę spóźnić deko do pracy ale ze mną jeździ córka i nie zdąży wtedy na autobus do Krakowa



Re: Moje doniczkowce
Ja już ma 5 ale na razie jeszcze się nie ślinię na ich widok,choc mi się podobają
Beatko karaluchy pod poduchy 

