Witajcie 
dzisiaj piękny dzień, udało mi się posadzić tuje i cyprysy, mają ponad metr, boje się żeby tylko przyjęły przed zimą, będę je podlewać i zraszać codziennie, zakwitł w końcu mój jedyny aster

i biała aksamitka. Zlikwidowałem też ogórki, pomidorów jeszcze trochę, a fasolka do wyschnięcia i tyle z warzyw

a o sadzie nawet nie wspomne
Olu poluję na taką budleję, mam nawet miejsce, może na wiosnę na targach mi się uda, a nasturcja nie myśli kwitnąć
Jacku dzięki, będę robił sadzonki, ale to roślina do przechowywania zimą

w tym cały problem.
Ewuś nie ma sprawy, daj mi tylko swoje namiary na pw i załatwione
terewa Ewo zawsze trzeba próbować i eksperymentować

chociaż czasem się nie uda ale i tak warto.
Gieniu załatwione

ten kroplik może być pnący albo zwisający albo w formie drzewka, w zależności od upodobania,
Steasi, każdy ma jeszcze oprócz roślin jakieś hobby
