Jesienne opryski
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4802
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jesienne opryski
W tym roku byłem zrozpaczony czarną plamistością róży, drobną plamistością na wiśni i dziurkowatością na brzoskwini. Nic jesienią nie można zrobić?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Jesienne opryski
Z pewnością można wygrabić i spalić liście. W przyszłym roku mozna prowadzić ochronę profilaktyczną - co do plamistości róży to jest ciekawy materiał o strobilurynach http://www.progress.plantprotection.pl/ ... 9-1-84.pdf , z ktorego wynika, że takie preparaty jak Zato czy Discus mają bardzo dobrą skuteczność (Amistar wypada najsłabiej).
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Jesienne opryski
Wooow! W takim razie muszę to koniecznie wypróbować, bo w tym roku moja winorośl to obraz nędzy i rozpaczy, ani jednego zdrowego owocukrzysztofkhn pisze: Opryski azotem robię od kilku lat. Przy okazji dostaje się liściom winogron.
Od tego czasu nigdy nie notowałem mączniaka na winogronach.
Pozdrawiam.

Pozdrawiam, Maciek.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jesienne opryski
Suppa !
Właśnie muszę odszczekać to co napisałem wyżej.
W tym roku pierwszy raz od dawna mączniak jest.
Pozdrawiam.
Właśnie muszę odszczekać to co napisałem wyżej.
W tym roku pierwszy raz od dawna mączniak jest.
Pozdrawiam.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Jesienne opryski
Cóż, nie dziwię się, ten rok bije wiele chorobowych rekordów. Ale na pewno prysnę przy okazji zabiegu na drzewkach 

Pozdrawiam, Maciek.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jesienne opryski
Pamiętaj tylko, żeby ten oprysk zrobić po połowie listopada, a właściwie w momencie spadania pierwszych liści drzew.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- wampir_wawelski
- 200p
- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Jesienne opryski
Witam,
ja dostrzegłem dość typowe choroby w swoim świeżym sadzie. Brzoskwinia złapała kędzierzawość, młode drzewka jabłoni i grusz parcha, drzewka czereśni plamistość. Próbuje sobie rozłożyć zabiegi w czasie i proszę poprawcie mnie:
miedzian 50WP na wszystkie drzewka z wyjątkiem brzoskwini - początek listopada
sylit 65 WP brzoskwinia- połowa listopada
mocznik od połowy listopada (na nieszczęście mam młode drzewka i kilka wielkich starych jabłoni, które roznoszą parcha),
Chyba tyle co do jesieni. Oczywiście połowa listopada to tak umownie, w zależności od tego na co nam pogoda pozwoli.
Pozdrawiam
ja dostrzegłem dość typowe choroby w swoim świeżym sadzie. Brzoskwinia złapała kędzierzawość, młode drzewka jabłoni i grusz parcha, drzewka czereśni plamistość. Próbuje sobie rozłożyć zabiegi w czasie i proszę poprawcie mnie:
miedzian 50WP na wszystkie drzewka z wyjątkiem brzoskwini - początek listopada
sylit 65 WP brzoskwinia- połowa listopada
mocznik od połowy listopada (na nieszczęście mam młode drzewka i kilka wielkich starych jabłoni, które roznoszą parcha),
Chyba tyle co do jesieni. Oczywiście połowa listopada to tak umownie, w zależności od tego na co nam pogoda pozwoli.
Pozdrawiam
-
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesienne opryski
Miedzian jak jak najbardziej jesienią na brzoskwinie, a sylit wiosną.wampir_wawelski pisze:Witam,
ja dostrzegłem dość typowe choroby w swoim świeżym sadzie. Brzoskwinia złapała kędzierzawość, młode drzewka jabłoni i grusz parcha, drzewka czereśni plamistość. Próbuje sobie rozłożyć zabiegi w czasie i proszę poprawcie mnie:
miedzian 50WP na wszystkie drzewka z wyjątkiem brzoskwini - początek listopada
sylit 65 WP brzoskwinia- połowa listopada
mocznik od połowy listopada (na nieszczęście mam młode drzewka i kilka wielkich starych jabłoni, które roznoszą parcha),
Chyba tyle co do jesieni. Oczywiście połowa listopada to tak umownie, w zależności od tego na co nam pogoda pozwoli.
Pozdrawiam

- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jesienne opryski
Witajcie !
Waw ma rację. Miedzian jesienią - na wszystko. Mówimy o brzoskwini.
Sylit wiosną na, przede wszystkim, kędzierzawkę.
Waw ma rację. Miedzian jesienią - na wszystko. Mówimy o brzoskwini.
Sylit wiosną na, przede wszystkim, kędzierzawkę.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Jesienne opryski
Mam takie pytanie odnośnie oprysku mocznikiem.
Zarodniki grzyba który wywołuje parcha jabłoni są też na pewno na trawie i ziemi pod drzewem jabłoni. Czy nie należałoby opryskać mocznikiem trawy wokoło drzewa? Zawsze przecież zostaje tam trochę szczątków liści (dokładnie nie da się wygrabić) więc taki oprysk powinien unieszkodliwić to źródło zakażenia parchem. Czy mam rację?
Zarodniki grzyba który wywołuje parcha jabłoni są też na pewno na trawie i ziemi pod drzewem jabłoni. Czy nie należałoby opryskać mocznikiem trawy wokoło drzewa? Zawsze przecież zostaje tam trochę szczątków liści (dokładnie nie da się wygrabić) więc taki oprysk powinien unieszkodliwić to źródło zakażenia parchem. Czy mam rację?
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jesienne opryski
Witaj !
Ja tak robię, opryskuje również trawę.
Ja tak robię, opryskuje również trawę.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Jesienne opryski
Mam pod jabłonią maliny - podobno dobrze jedno na drugie wpływa. Czy malinom nie zaszkodzi oprysk mocznikiem?
Waleria
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jesienne opryski
Raczej nie, bo będziesz pryskała jak zaczną spadać liście, czyli za półtora miesiąca. Termin wyznaczyłem tak na oko.
W tym czasie już będzie też po malinach.
W tym czasie już będzie też po malinach.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- sylwia13
- 50p
- Posty: 60
- Od: 15 maja 2010, o 09:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Jesienne opryski
A czy morele się czymś pryska na jesień. Jest to moje pierwsze drzewko posadzone w tamtym roku.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 14 cze 2008, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Jesienne opryski
Mam pytanie, mimo iż na wiosnę pryskałam jabłoń miedzianem, kolejny raz (rok tem też) owoce zaatakowała brunatna zgnilizna. Co robić?