Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

[Georginia]

Paulinko dla Ciebie to żaden problem przyjechać do Skierniewic.Przecież mieszkasz blisko.Jabłuszka na wystawie niestety można było tylko kupić

[Steasi]

Mieszkam blisko ale nie mam ani prawa jazdy a moja mama by mnie nie zawiozła bo jej się nie chce itp itd. Na psie wystawy w okolicy pcham się zawsze autobusami bo jej się nie chce.Aj za rok się pewnie już przejadę.A jak nie za rok to za dwa- mój M jakby, wraca z Belgii na stałe.

[Georginia]

Jacku.Planowałam małe zakupy ale białego rozchodnika nie było.Przynajmniej nie wpadł mi w oko.Różowej odętki też nie wypatrzyłam.Ale za to kupiłam żółtą jeżówkę.Dobre i to, nie zawsze się ma to co się planuje.Kupię inny razem.Spotkanie rewelacja.

[Soczewka]

Alu ja też dziś nie spotkałam białego rozchodnika. Ale zapytam u pana Grzegorza od bylin. On może mieć zarówno rozchodnik jak i odętkę.. A jak nie to chociaż odętkę Ci przywiozę od siebie. Dzielone podobno szybciej rośnie
Posadziłam dziś cebulki od Ciebie Rany ile ich było, jeszcze nigdy tak gęsto nie sadziłam. Jak mi ich nornice nie wyjedzą to wiosną będzie wspaniały widok.
Alu są jakieś specjalne zalecenia co do sadzenia róż z gołym korzeniem. Rozumiem,że zielonym do góry a co dalej
Chłopcy dziękują za smakołyki.

[Georginia]

Ja pod każdą różę kopię spory dół tak 40-50 cm i mieszam ..przekompostowany obornik lub kompost ,moja ziemia rodzima i ta dobra ziemia zakupiona.Usypuje w tym dole kopczyk,rozkładam korzenie ,na wierzch kładę kij i przymierzam czy miejsce szczepienia znajdzie się w odpowiednim miejscu jak przysypię.Przysypuję tą mieszanką ziemi na równo i nie dociskam.Podlewam najpierw wodą wtedy szybko wsiąka i ziemia sama osiada.Nieraz dopiero na drugi dzień jak już dobrze osiądzie sprawdzam czy jest tak jak powinno być.Dosypuję jeszcze ziemi i dopiero dociskam rękami ,nigdy nogą.

rysunek

[Georginia]

Monisiu nie martw się o roślinki same wpadną w nasze łapki wcześniej czy później.Zwykle tak bywa.Twoja odętka jeszcze za mała do podziału.Zobacz czy nie ma nasionek.Moja biała w ubiegłym roku sama się wysiała.Jak posiejemy to jeszcze wszystkich obdzielimy jak jeżówką.

[Soczewka]

Dzięki za instrukcję. Przyda się , bo zależy mi by Sheakspir się u mnie przyjął. Już dawno się nim zachwycałam. Sądzę że na bordowym tle śliwy dziecinnej będize się super prezentował.

[Margo2]

Monia, ja raczej na bordowym tle sadziła bym jakieś jasne kwiaty. William bardziej pasuje do zieleni.
Ale poza tym jest ekstra.
Kupiłas gochyba na kiermaszu?

Alu, jeszcze niektórzy radzą przycinać korzenie przed posadzeniem róży. Co o tym sądzisz?

[Isia]

można przyciąć odrobinę korzenie i krzaczek wstawić do wody na godz lub dwie przed wsadzeniem

[Soczewka]

Gosiu ja bardzo lubię różowy kolor na tle bordowych liści. Widziałam już taka kompozycję i przypadła mi do gustu.

[Georginia]

Macie całkowicie rację .Nieraz nawet na całą noc zostawiałam w wodzie tak żeby szyjka korzeniowa też była zanurzona i sprawdzić trzeba czy korzenie nie połamane i oczywiście przyciąć i wyrównać,rozprostować ile się uda.Ale to chyba Monisia wie.I od razy można zrobić kopczyk.Dzięki dziewczyny. Monika W.Szekspir to raczej bordowa róża.Zobacz jak mu w zieleni do twarzy.Ale z ciemnym też może być ok.Ma jasnozielone liście.

W.Szekspir.

[Soczewka]

Z tym sadzeniem to nie wiedziałam i dlatego pytam. Bo to moja pierwsza róża bez pojemnika, więc wolę najpierw się dowiedzieć, niż psioczyć wiosną, że mi nie rośnie.

[x-T-s]

Mój Szekspir w tym roku zakwitł dosłownie jednym kwiatem piękny Twój jest

[JacekP]

...roślinki same wpadną w nasze łapki wcześniej czy później.Zwykle tak bywa.

Tak, wpadną wcześniej Przynajmniej nie przyjadę z pustymi łapkami

[Georginia]

Monika pytaj.A kogo miałabyś pytać jak nie nas