Rezydencja to rzeczywiście jest ekstra. Nie dziwię się że sunia nie chce wychodzić na dwór. Pod taką pierzynką to i mnie byłoby dobrze. Księżniczka też jest ekstra . W tej fryzurce wygląda bardzo książęco.
A na fotki i tak czekać będę z niecierpliwością. Mam nadzieję że mama dobrze się czuje po porodzie.
No i młoda babcia też....hi,hi
Maleństwa jak widzę śliczniutkie a i mama też wygląda na zdrową, tylko zmęczoną porodem. Ale nie ma się co dziwić.
No to teraz niech chowają się zdrowo.
Priam witam Cię w moim ogrodzie. Bardzo sie cieszę, że Ci sie podoba. Gucia, Grażynko, Wiesiu, Iwko przed chwilą już dokładnie / tak myślę/ policzyłam maluchy, jest ich 6, wszystkie czarniutkie. Nie wiem czy pieski jak rosną to zmieniają kolor sierści? Przedtem psia mama obiegła cały ogród i przyszła do domu domagając sie pieszczot, które w wielkiej obfitości dostała. Jak teraz znaleźć dom dla 5 piesków. Jeden zostanie u mnie i dobrze żeby była to suczka to nazwę ją Doda.
Krystyno ,"babciu" śliczne czarne kuleczki, nie martw się o ciepło dla maluszków,
nasza suczka rodziła kilka lat temu 24 listopada i też miała 6 szczeniaczków, wychowała bez
problemów a w budzie było tak ciepło, że jak włożyłem głowę to całe okulary mi zaparowały.
Szkoda, że taki kawał drogi do Ciebie bo może też bym znalazł jakiś dom dla szczeniaczka.
O, Krzysztofie jak ja żałuję, że do ciebie tak daleko. O ciepło się nie martwię ale o znalezienie domów. Ludzie niechętnie biorą psy, a jak ich potem traktują. Właśnie moja sunia została podrzucona we wsi 100 km ode mnie i znalazłam ja na aukcji allegro. Młody chłopak, student nie chciał oddać jej do schroniska / miał już psa/ i wystawił na aukcję.
to jak będziesz miała jakieś zdjęcia takie wyraźne to też wystawimy na allegro może się znajdzie ktoś kto będzie chciał - już kiedyś sprzedawałem tam kwiatki więc z pieskami też raczej nie powinno być problemu