Ogród Atki

[Atka-a1]

Trochę udało mi się popracować w ogrodzie. Podoniczkowałam hosty spod świerków.
Dobrze zrobiłam, bo były sadzone wiosną, a już trochę poprzerastały je korzenie drzew.
Teraz będą miały więcej dobra dla siebie i łątwiej będę mogła utrzymać wilgoć u host.
Poza tym mogłam je gęściej posadzić i tym sposobem zmieści mi się jeszcze kilka



Ta rozświetli ten zakątek H. Paradise Glory, jeszcze nie wkopana.


Takiego pięknego floksa dostałam od sąsiadki. Bardzo mi się podobał i poprosiłam o kawałek,
niestety nie dało się podzielić kępy i dała mi całą Byłam w szoku, ale zaniosę jej białego,
też piękny, a ona ma fazę na białe kwiaty




Ten floks tak mnie zauroczył kolorem w zeszłym roku, że posadziłam go przy hostach


Inne nie mają aż tak ekskluzywnych lokalizacji






A to najprawdziwsza żarówa

[jola1010]

Ależ kolekcja floksów i nawet czerwony

Pozdrawiam Jola.

[Atka-a1]

Witaj Jolu
on nie do końca jest czerwony, ale najbardziej z tych, które widziałam na własne oczy, a nie na zdjęciach

Teraz nadeszła pora na zimowity. Zaczynają pięknie kwitnąć.
Waterlily i szałwia muszkatołowa


A to mój kącik łasucha
Od lewej: Heuchera Marmelade, Tiramisu (mniejsza z przodu) i Caramel.
Przed Caramel jest jeszcze malutka NN

[lawenda]

Masz śliczne zimowity i bardzo ładne białe zawilce. Liliowce pięknie kwitły, widzę że masz już duże kępy. Czy jesteś zadowolona a Augusty Luisy? Ja dwa razy kupowałam w tym roku i zaliczyłam dwie pomyłki. Czy długo trzyma kwiat i czy myślisz że rabata z kilku sztuk wyglądałaby ładnie czy zbyt słodko?

[Atka-a1]

Witaj Lawendo Urszulo
Z Augusty ogólnie jestem zadowolona, ale mogłaby częściej powtarzać kwitnienie. Jak dla mnie za długie są przerwy pomiędzy kolejnymi kwitnieniam, ale jest jeszcze młoda, więc daję jej czas na dorośnięcie. Pięknie pachnie, kwiaty mają ciekawy kształt i kolor. Kwiaty utrzymują się kilka dni, ale przyznam się, że nie wiem dokładnie ile - dla mnie zawsze za krótko Trochę ma teraz plamistości, ale nie za wiele, a nie była pryskana w tym roku przeciw grzybowym chorobom ani razu, tak jak i inne róże. Jak na tak deszczowe lato i brak oprysków, to wszystkie moje róże dobrze zniosły ten sezon. Najbardziej porażona przez czarną plamistość jest Gloria Dei.
Co do rabaty z kilku krzewów róż, to nie wiem. Jeżeli lubisz tem kolor, to dlaczego nie? Możesz dopełnić rabatę jakimiś bylinami w mocniejszym kolorze, choćby ciemną lawendą, albo odwrotnie białymi kwiatami. Albo nie dosadzać nic, bo róże i tak pięknie wyglądają same w sobie. U siebie podsadzam róże czym się da z braku miejsca i dlatego, że tak lubię

[Soczewka]

Beatko dawno mnie u Ciebie nie było, Mimo zbliżającej się jesieni Twój ogród kipi od kolorów. Bardzo podobają mi się anemony.
Tego NN też posiadam, Muszę sobie zakupić inne odmiany bo bardzo ładnie rozweselają ogród.
W sobotę w Skierniewicach jest Święto Kwiatów , Owoców i Warzyw. Organizujemy spotkanie, moęe miałabyś ochotę do nas dołączyć ?

[Atka-a1]

Witaj Moniko
Teraz dopiero przeczytałam, ale i tak niestety nie mogłabym być Może innym razem się spotkamy
Z tymi kolorami w ogrodzie, to niezupełnie tak jest jak na fotkach Ale kąt z floksami faktycznie daje po oczach
Róże niestety mają pojedyńcze kwiaty, ale za to jak cieszą.

Udało mi się szarpnąć trochę w ogrodzie. Jak na ostatnie moje zmagania z ziemią to naprawdę sporo zrobiłam. Uporządkowałam do końca irysy - wreszcie Najwyższy czas.
Przyszopie też sprzątnęłam, a kilka drobiazgów znalazło swoje miejsce.
Niestety jeszcze nie znalazłam miejsca na tulipany, narcyzy i lilie. Będę je w przyszłym tygodniu koszyczkować i kombinować, gdzie wcisnąć. To dopiero robota

[zanna]

No tak, a ja pojechałam po koszyczki do Melona... no i wiesz... wywiozłam koszyczki plus pół bagażnika Kupiłam żurawkę Rave On, kwiaty ma żarówiaste, że hej!
Brunnerka dla Ciebie stoi i czeka.
Beatko, może jak skończysz porządki u siebie, to wpadłabyś do mnie z wizytą z rozpędu ?

[AniaDS]

Ale Ci porządziły ślimaki

[Soczewka]

Ja też tego nie lubię. Dziś posadziłam lilie i część tulipanów. Zostało mi jeszcze ze 40 szt cebul.
Targi oceniam bardzo pozytywnie Raj dla oczu. Zamieściłam fotki w moim wątku

[Atka-a1]

No tak, a ja pojechałam po koszyczki do Melona... no i wiesz... wywiozłam koszyczki plus pół bagażnika Kupiłam żurawkę Rave On, kwiaty ma żarówiaste, że hej!
Brunnerka dla Ciebie stoi i czeka.
Beatko, może jak skończysz porządki u siebie, to wpadłabyś do mnie z wizytą z rozpędu ?

Aniu chętnie, ale nie w poniedziałek - dłużej pracuję Może w jakiś inny dzień uda mi się wyrwać z domu

[Wisienka]

Beatko, nawet nie wiedziałam, że jest tyle kolorów floksów!
Piękny kącik wygospodarowałaś na hosty.
Kącik łasucha bardzo apetyczny!

[Atka-a1]

Dziękuję Wisienko za odwiedziny.
Floksów wcale nie mam tak dużo. Jest ich bardzo wiele odcieni, kształtów płatków, różnią się wielkością kwiatów, a nawet są pstrolistne (tych nie mam).
Ach, że nie mam większego ogrodu , ale trzeba cieszyć się z tego co się ma i nie marudzić.
Może kiedyś i ja trafię w Totka
Wtedy posadzę dużo drzew, krzewów liściastych i traw. Poza oczywiście moimi ulubieńcami hostami, liliami, różami, liliowcami, rododendronami, azaliami, paprociami itd. itp.

[rosiowa]

Po dłuższej mojej nieobecności połaziłam sobie po Twoim raju. Nie mam pojęcia, jak Ty to wszystko mieścisz u siebie. Oczywiście jestem chora na sporo roślin. Może znajdziesz u mnie coś, co byś chciała

Róże cudowne. Ja właśnie dałam się ponieść ich urokowi . No i liliowce.... Marzenie

[Atka-a1]

Witaj Gosiu Dzięki za odwiedziny.
W sobote pojechaliśmy z rodzinką do lasu na spacer i grzybki przy okazji. Siostra mówiła, że grzybów już mało, ale i tak zebraliśmy koszyk podgrzybków, maślaków, było kilka prawdziwków i jeden kozak Wszystko prawie poszło do suszenia - poza jedną porcją na zupę grzybową.
W niedzielę niestety miałam zły dzień i mimo pięknej pogody nie robiłam nic w ogrodzie. Niestety, takie dni też i mnie czasami dopadają Najgorze jest to, że prognozy kiepskie, a ja mam jeszcze kilka odmian tulipanów i lilii do zakoszyczkowania. Dobrze, że w piątek dużo zrobiłam. Cebulowe czekają teraz na wysadzenie do gruntu, a to już tylko połowa roboty
Dziś pada i podlewa wszystko równo. Mam nadzieję na jeszcze choć jeden ładny dzień, żeby skosić trawnik. Ale on może poczekać, nie jest największy.