Storczyki Storczykowej cz. 3

[goskle]

Cudeńka

[Storczykowa]

Bardzo się cieszę, że Phalaenopsisy się podobają . Ten ostatni Phal. to woskowy, którego sobie ostatnio kupiłam. Jeszcze kwitnie. Na razie nic nowego się nie dzieje wśród storczyków, nie licząc tego, że przesadziłam Phal. violacea x amboinensis x spica do większej doniczki, bo już przekwita. U innych idą istki i korzonki, ale nie ma jeszcze pędów.

[Storczykowa]

Dzisiaj byłam na wystawie kwiatów i miałam nadzieję kupić sobie jakieś okazy do kolekcji, ale niestety nie było nic ciekawego, troszkę zwykłych hybryd, same takie, co już mam, więc nic nie kupiłam . Z drugiej strony może to i dobrze, bo pewnie niedługo się pojawi nowa dostawa na OG i na pewno będę chciała coś zamówić. Ostatnio najbardziej mi się marzą Phalaenopsis Tetraspis 1, Phal. princess kaiulani, Phal. philipinensis, Phal. cornu-cervi red, Phal. amboinensis, Dtps. purple gem (czy jakoś tak) i jeszcze parę hybryd pierwszorzedowych, które niestety nie są u nas za bardzo dostepne. Marzeń mam dużo, ale brak miejsca i jest problem z niektórymi odmianami, bo z tych niedostępnych bardzo mi się podoba Phal. coral isles i podobne, Phal. cornings bell, Phal. gigantea x violacea i podobne. Tyle jest cudnych Phalaenopsisów.... Ale więkzości z nich nigdy nie będę mieć .

A moje nie mają jeszcze pędzików, ale czekam. Tetraspis puszcza pąki na trzecim pędzie.

[arlet3]

Duśka były może MM?

[Storczykowa]

Niestety, nie. Były glównie białe i rózowe hybrydy.

[arlet3]

a już chciałam się tam wybrać z nadzieją, ale w takim razie nie mam po co jechać

[Storczykowa]

Może na wiosennej będzie coś więcej? Parę lat temu mieli nawet Vandy. A 6 lat temu właśnie tam kupiłam swojego pierwszego storczyka.

[arlet3]

No to poczekamy do wiosny no chyba że jednak się wybiorę do Łodzi

[Storczykowa]

Ja niestety nie moge tak daleko jechać, więc zostaje internet i wystawy wiosenne, bo na wiosnę pewnie bedzie wystawa storczyków, już z niecierpliwością czekam.

[katarzynka575]

Dusiu od marzeń się zaczyna i trzeba do nich dążyć ,myślę że przy twoim zamiłowaniu do tych kwiatów większą część kiedyś będziesz miała u siebie

[Storczykowa]

Kiedyś na pewno, bo mi bardzo zależy, a za kilka lat pewnie będzie większy wybór, niż teraz. Jak zaczynałam, to nie było prawie nic, kilka białych i różowych, ceny jak w kwiaciarni, nie było w czym wybierać, a teraz są takie ilości, że w sklepie z pół godziny stoję z kilkoma w ręce i zastanawiam się, które wybrać. Zawsze mam problem z wybieraniem, bo wiele mi się podoba, a nie mogę wziąść wszystkich. Najbardziej szaleję na wystawach, bo dookoła pełno ciekawych Phal., no i VAND! Odkąd jestem na tym forum, moja kolekcja zaczęła się bardzo szybko powiększać, bo jak się napatrzę na wasze cudeńka, to lista marzeń się wydłuża. Zarejestrowałam się tutaj 7.02.2008 , miałam może ze 35-40 storczyków, a teraz mam między 90 a 95, nie wiem już dokładnie ile. Przez ten czas, odkąd tu jestem, przekonałam się do botanicznych i zrezygnowałam ze storczyków, które u mnie się nie sprawdziły. Mam teraz same Phal. i Vandy, z innych tylko 1 Paphiopedilum i parę Cymbidiów, które kupiłam tak na próbę, z przeceny. Dużo rodzajów mi się podoba, np. Cattleye, niektóre Dendrobia i Paphiopedila, ale te storczyki raczej się u mnie nie sprawdzały.

[Storczykowa]

Chyba właśnie znalazłam pierwszy pędzik! Na razie to maleńkie pęknięcie, ale za parę dni bedę wiedzieć na 100%. Bardzo bym się cieszyła, zwłaszcza, że ten storczyk ostatnio mi kwitł na początku 2009 roku, kiedy go kupiłam i od tego czasu już nie. Parę miesięcy temu przestawiłam go na półke w oknie, gdzie ma więcej światła i puścił bardzo dużo korzonków a teraz mu się coś kluje. Kwitł na żołto w pomarańczowo-czerwone, delikatne żyłki. Tetraspisik powoli puszcza pąki na trzecim pędzie, pędzik Penang girl na razie stoi w miejscu, ale rośnie pęd niebiesiej Vandy, jak "zobaczyl" światło, bo wyszedł już spomiędzy liści, to trochę przyspieszył.

[goskle]

Piekna kolekcja.... a marzenia jak sie spełnią to będę sie bała wejść na forum, żeby ataku serca (z wrażenia) nie dostać...

[Storczykowa]

Na spełnienie tych marzeń trzeba będzie jeszcze długo poczekać, bo większość z nich jest niedostępna, a jak już je będę miała, to pewnie mnie już tu nie będzie, to i tak cud, że tak długo się tu utrzymałam, z innych forów mnie wyrzucano po kilku dniach. Ale jeśli będę, to na pewno się pochwalę cudeńkami.

A na razie się mogę pochwalić tym, ze chyba zaczyna się u mnie czas pędzików, bo na kolejnych dwóch znalazłam nowe pędy, a na tym, u którego znalazłam wczoraj jeden, dzisiaj znalazłam drugi!!! Będzie mieć dwa pędziki )). Po prawie dwóch latach niekwitnienia, bedzie mieć 2 pędy . Będzie żólty w pomarańczowo-czerwone żyłki, oprócz niego pędy puszczają żołty pachnący, kupiony 1,5 roku temu w biedronce i żólty z bordowym, którego kiedyś kupiłam w LM, chyba jako jednego z pierwszych w tym roku.

[Nesuniaaa]

Dusiu, widocznie teraz swój czas puszczania pędzików mają żółte phalaenopsis