Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

:wit Kasiu wpadłam dać niedzielnego ;:196
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kati, tak wygląda dzisiaj twój Filek: ;:196 ;:180 :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Kasia.N
1000p
1000p
Posty: 1214
Od: 10 cze 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu, przyszłam się przywitać po dość długiej nieobecności ;:7 Mam nadzieję, że chłopaki zdrowo rosną a Ty się wysypiasz ;) Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Witajcie . Dawno do Was nie zaglądałam, bo po prostu mam urwanie głowy. Starszy poszedł do przedszkola i takie komedie z tragediami odstawia by tam nie iść, że po prostu mózg się lasuje. Poza tym wszystko u nas jest dobrze.
Dziękuję, że do mnie zaglądacie. P ;:196 ostaram się to wynagrodzić Wam jakimiś fotkami. Dziś wpadłam tylko na chwilkę, niestety. Zaraz uciekam spać.
Krysiu, powiem Ci, że ten filek rośnie u Ciebie jak na drożdzach. Mój nie dorównuje twojemu do pięt. Oby tak dalej :)
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu szkoda, że synusiowi nie podoba się w przedszkolu... Mam nadzieję, ze to się zmieni! Jakby był zadowolony z przedszkola miałabyś wielką ulgę... Troszkę wolniejsze przedpołudnie...
A jak Oskarek? Pewnie duży chłopak już z Niego :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
Kasia.N
1000p
1000p
Posty: 1214
Od: 10 cze 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Ooo, faktycznie szkoda, że Synek niechętnie idzie do przedszkola. Bądź dobrej myśli, z pewnością w końcu się przekona i za to trzymam kciuki. Mój Mikołaj chętnie biegał pierwsze trzy dni, po czym od 2 tygodni siedzi w domu chory :evil: Także ja się jeszcze przedszkolem nie zdążyłam nacieszyć ;)
Serdecznie pozdrawiam!
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
x-U-ie
---
Posty: 2777
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Jeśli to prawda to i ja się dołączę z najlepszymi życzeniami ;:114 ;:74 ;:73
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

treissi pisze:Kasiu szkoda, że synusiowi nie podoba się w przedszkolu... Mam nadzieję, ze to się zmieni! Jakby był zadowolony z przedszkola miałabyś wielką ulgę... Troszkę wolniejsze przedpołudnie...
A jak Oskarek? Pewnie duży chłopak już z Niego :)
Przedpołudnia są dużo spokojniejsze. Z popołudniami jest gorzej, bo Bandit wraca z przedszkola :lol: Już jest minimalnie lepiej. Chyba pomału się przekonuje bo ostatnio pani powiedziała, że chusteczka nie służy mu do ocierania łez, ale do mindolenia :wink:
Oskarek rośnie jak na drożdżach, Jest pulchniutki jak pączuszek a śmieszek i gadułka z niego jest niesamowita. Najwięcej ma do powiedzenia jak karmię go.Komicznie to wygląda jak gada z cysiem w buzi.
Tak wygląda teraz.
Obrazek
Kasia.N pisze:Ooo, faktycznie szkoda, że Synek niechętnie idzie do przedszkola. Bądź dobrej myśli, z pewnością w końcu się przekona i za to trzymam kciuki. Mój Mikołaj chętnie biegał pierwsze trzy dni, po czym od 2 tygodni siedzi w domu chory :evil: Także ja się jeszcze przedszkolem nie zdążyłam nacieszyć ;)
Serdecznie pozdrawiam!
Kasiu mój w przeciągu 2 tygodni jest drugi raz chory. po prostu chyba z tych leków nie wyjdziemy. Wiktor zaczyna a Oskar kończy i tak wkoło.
Odnośnie przedszkolnego chorowania. Moja sąsiadka jest przedszkolanką na stażu i powiedziała mi co panie robią aby ułatwić sobie pracę. Otwierają okna i robią przeciąg. Następnego dnia mają kilkoro dzieci mniej. :evil: Ostatnio mąż poszedł po Wiktora i poczuł to na własnej skórze. Podobno przeciąg był niesamowity.

igor944 pisze:Ty to masz dzisiaj urodzinki chyba. ;:138 ;:114 Więc wszystkiego najlepszego ;:196
Zgadza się :D . Dziękuję za pamięć i życzenia
ulakonie pisze:Jeśli to prawda to i ja się dołączę z najlepszymi życzeniami ;:114 ;:74 ;:73
Dziękuję Uleńko :D
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasieńko więc i ja spieszę z życzeniami wszystkiego dobrego ;:73 ;:114
Oskarek uroczy ;:196
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu też pracuje w przedszkolu i nie wyobrażam sobie ,żeby to mogło by prawdą takie wietrzenie dzieci !!!Chyba że trafiliście na jakieś marne przedszkole . :( .Owszem okna trzeba otwierac ,bo nie wyobrażam sobie przy 25 dzieciach w sali a nawet i wiecej . Jest i 30 to sobie wyobraź jaki tam byłby zaduch.Panie może i przesadzają z wietrzeniem.A próbowaliście rozmawiac z Dyrektorką?Powinno sie zebrac wiecej rodziców i porozmawiac z tą panią.A z kolei też jest taka pora ,ze dzieci chorują a zwłaszcza te które przebywają w większych grupach .U nas na przykład w ty tygodniu i poprzednim było maluchów chodzacych sztuk 5 .Zarażają sie jedno od drugiego .Ten pierwszy rok już taki będzie do póki Wiktorek sie nie uodporni.A bywa i tak ,że trzeba w pierwszym roku sobie odpuścic, w czerolatkach będzie na pewno lepiej .Są take dzieci które po prostu wszystko łapią i nic na to nie poradzisz musisz przez to przejśc.Zycze powodzenia i pozdrawiam :-D
Awatar użytkownika
Kasia86
500p
500p
Posty: 757
Od: 14 lut 2010, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Ja również składam życzenia ;:138
;:4 ;:167 ;:167 ;:167 ;:73 ;:63 ;:63
Pozdrawiam ciepło:)
Moje wątki ---> Kasia86
Hoje i inne domowe na sprzedaż
Awatar użytkownika
Anetta
1000p
1000p
Posty: 4142
Od: 17 sie 2009, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasieńko wszystkiego naj naj, co sobie zamarzysz żeby Ci się spełniło kochana ;:73
A Bobasek śliczny, fajnie że o nas pamiętasz nawet jak masz urwanie głowy w domu ;:196
Awatar użytkownika
Kasia.N
1000p
1000p
Posty: 1214
Od: 10 cze 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasieńko, na początek serdeczne życzenia! Wszystkiego o czym marzysz :)

Z Oskarka to już kawał chłopa :D Niech nadal zdrowo rośnie :) A z tym przedszkolem to straszne rzeczy opowiadasz :( I jak tu byś spokojną i się nie martwić o dziecko w przedszkolu? :/
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”