Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

[Margo2]

Alu, dziękuję za spotkanie. Koniecznie musisz przyjechać do nas.

[Soczewka]

Alu dziękuję za hortencję Pink Pin Cushion. Bardzo ładna, będzie pasowała do tej co mi ostatnio dałaś szczepki. I już zaczęłam kombinować czy by się u mnie nie zmieściła Pinki Winky. Coś czuję że mi się zrobi prawdziwy zakątek hortensjowy. Jeszcze niedawno nie miałam ani jednej a teraz mam już 5
Jak wrażenia po wizycie u Krzysztofa. Ze zdięć i opisu Gosi widać,że mieliście sporo atrakcji

[Georginia]

Jacku to dobrze. Ważną sprawą jest nie popadać w przesadę i znaleźć równowagę pomiędzy pracą i pasją.Na ten tydzień zapowiadają lepszą pogodę.Może uda się popracować trochę w ogrodzie i byłyby lepsze warunki do spotkania.

[Georginia]

Gosiu,Isiu.Było naprawdę super.Czuję się z Wami jak w rodzinie.Mąż Isi wspaniały ciepły człowiek.Postaram się przyjechać aby tylko pogoda dopisała.

[Georginia]

Monika dziękuję za gościnę było super.Szkoda że nie mogłaś z nami odwiedzić Krzysztofa.Mądry rozsądny facet , o zasobie wiedzy na temat sadownictwa nawet nie będę wspominać.Po prostu kopalnia.Żona Agnieszka bardzo miła osoba.Czuję że złapie bakcyla ogrodniczego.Będziemy nad tym pracować. Krzysiu pokazał nam swój sad i opowiadał z pasją o uprawie i odmianach jabłoni,śliw i czereśni.Pierwszy raz byłam w takim sadzie.Nie obyło się oczywiście bez degustacji.Nie wiedziałam że prowadzenie sadu to taki ogrom pracy i inwencji.I w rezultacie nie wiadomo do końca czy coś nam z tego wyjdzie i czy osiągniemy jakieś korzyści materialne.Wieczorem wkleję parę pięknych zdjęć.

[Georginia]

Fotorelacja z wycieczki do Krzysztofa.

Wycieczka.

[Isia]

Alusia ja również baaardzo dziękuję (miłe słowa pod adresem eMa przekazałam ) rzeczywiscie w dobrym towarzystwie czas szybko leci i chociaz to dopiero drugie nasze spotkanie czułam jakbysmy sie znali już bardzo długo. Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i oczywiście zapraszam do Płocka

[beatab]

Ale widoki- jabłuszka aż się świecą - a mu pewno grosze za nie płacą- u nas taki jeden pan przyjeżdza całą zimę z jabłkami na rynek bo do przetwórni to mu się nie opłaca.

[Georginia]

Wystawa owoców i kwiatów Skierniewice 2010

Wystawa

[przemekg]

Piękna relacja ze spotkania i z wstawy

[Georginia]

Przemku dziękuję a dlaczego Ciebie zabrakło w Skierniewicach.

[Georginia]

Isiu dziękuję.Wstawiłam zdjęcia z wystawy.Byłyśmy tam z Moniką.Wiem że nie zdążyliście tam dotrzeć bo było mało czasu.Więc te zdjęcia są dla was, jak również dla innych którzy nie mogli być na wystawie.

[przemekg]

Jak oglądam te zdjęcia to żałuję ale cóż u mnie teraz najwiecej pracy a do tego na tą pogodę już mi słów braknie, mam albo dużo czasu na ogród i na wszystka albo tak jak teraz jestem ze wszystkim do tyłu z ogrodem tez więc o wyjeździe nie mogłem nawet myśleć na chwilę tylko byłem w lesie na gdzybach dlą odpręzenia

[Steasi]

Piękne zdjęcie- jejku jakie morze kwiatów i owoców.Aż chciałoby się tam byc i te cuda zobaczyc na własne oczy.
Oczywiście jabłka nie można sobie było wziąć?

[JacekP]

Alu cudne zdjęcia Owoce aż kuszą Te z sadu Krzyśka też A jak zakupki roślinne