Kwiatoterapia u Asi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Oj, takie mrówkojady i mnie by się przydały, mrówek mam od groma :evil:
Larissa boska ;:167
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Halinko, Aniu Różana, a ile z tym roboty? Wystarczy zamówić ze 2 mrówkojady. Nie pamiętam czy już o tym pisałam, ale one mają (te mrówkojady :;230 ) jeszcze wiele innych zalet. Zjadają z upodobaniem jajeczka ślimaków i jedzą chwasty sic!
No i są prześmieszne. Moja sąsiadka ciągle wisi w oknie i z upodobaniem obserwuje moje kurczaki. A jak zaczynają gdzieś nagle biec to... to jest nie do opisania, to trzeba zobaczyć. Czeskie komedie przy tym to pikuś.

Aniu Zielona, będzie trzeba eksperymentować z dietą. Moje kurki ostatnio uwielbiają słonecznik, pewnie chcą nabrać masy przed zimą. No i bezkonkurencyjne są ziemniaczki. Po prostu ambrozja absolutna! Z dynią muszę koniecznie spróbować. A dajesz gotowaną czy surową?

Gosia, trudno, przyjadę więc do Ciebie z kurami :;230

Tujeczko, a mnie się ostatnio bardzo podobają żarówiaste róże. Teraz jak jest dużo chłodniej i róże tak nie blakną to najbardziej mi się podobają. A Bad Birnbach to już ma taki kolorek, że chyba z kosmosu ją widać.
Ja też już nie mam miejsca ale eliminuję nieudane połączenia oraz likwiduję rośliny, które ewidentnie źle rosną.


W ogrodzie coraz bardziej widać jesień. Wszechobecny wiosną i latem różowy kolor ustępuje miejsca czerwieni. Bo w moim ogrodzie nie ma w ogóle czerwonych ani żółtych kwiatów. Stąd też jesienna zmiana szat jest taka spektakularna. Na razie przebarwił sie oczar, derenie i wiśnia japońska. W korale wystroiły się irgi, berberysy i ogniki. Reszta czeka na jeszcze krótsze dni, bo to one a nie niska temperatura decydują o terminie przebarwiania. Zdecydowanie jesien jest u mnie najbardziej kolorową porą roku.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, póki co wszystkie warzywa, poza ziemniakiem daję surowe, najwyżej utarte (np, marchew, burak).
Kolory u Ciebie wspaniałe, spektakularny oczar!
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, :wit
czy twój oczar to Arnold Promise? Większość przebarwia się na żółto, a twój taki ognisty :shock: ;:138
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, niesamowicie kwitną te róże. Jak ja bym chciała, żeby u mnie tak kwitły. Moje piachy na to nie pozwolą. :(
A róże żarówiaste chyba muszą mieć jakieś tło jednolite, żeby miszmasz nie powstał.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Aniu Zielona, ;:196 . Zobaczymy czy tak im zasmakuje jak arbuzy.

Gosiu (Gloriadei). Oczary mam 3. Feuerzaube, Westerstede i Diana. I na tym zdjęciu to właśnie ona. Dziwnie się w tym roku przebarwiła. Normalnie powinna mieć kilka faz. Najpierw się robi żółta, później na liściu tworzy się charakterystyczne "pawie oczko" co m.in pozwala odróżnić tą odmianę od innych, później dopiero czerwienieje. W tym roku było prawdopodobnie zbyt mokro, aby przejść wszystkie fazy. Zobacz, tak było w ubiegłych latach. Pierwsze zdjęcie z połowy października a drugie już z listopada. W tym roku coś za wcześnie te kolorki.



Obrazek Obrazek

Gosiu (Margo), po prostu szczęście, że mam gliniastą ziemię i różom akurat to pasuje. Żarówy rosną 4 obok siebie posadzone w romb. Z jednej strony tło stanowi trawnik, z drugiej, ciąg dalszy rabaty ale nawet znośnie to wygląda, bo za sąsiedztwo mają świerk "Glauca Globosa" i bardzo ciemnozielone sosny "Sherwood Compact" więc nawet się nie gryzą kolory.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Właśnie o to mi chodziło, że muszą mieć stonowane kolory za sobą. Iglaki pasuja do każdego koloru.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, ależ u Ciebie pięknie wczesnojesiennie ;:63 Nie wymarzają Ci irgi zimą? U mnie tylko płożąca ma się dobrze po zimie.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Monia, dziękuję :D . Jakoś do tej pory mimo 2 srogich zim, irgi trzymają się dobrze. Najbardziej obawiałam się o irgę Franchetta, bo jest dość wrażliwa, ale jakoś sobie daje radę i nawet co roku obficie kwitnie. W tym roku kupiłam dzięki Gosi (Gloriadei) dwie nowe odmiany i zobaczymy jak sobie poradzą, bo na razie są jeszcze malutkie.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Dziś miałam bardzo pracowity dzień. Zarządziłam akcję pod kryptonimem "Koniec lata". Meble ogrodowe i parasol powędrowały na zimowy spoczynek, uzupełniłam korę na rabatach, porządkowałam okolice oczka, które od czasu ostatniej ulewy wyglądało jak po wojnie. Efekty wizualne są: jest ładnie, ale efekty uboczne też są: bolą mnie plecy. I ręce. Zresztą po co wymieniać, boli mnie wszystko. Muszę jeszcze tylko przeprowadzić wacikom szkolenie z zakresu użytkowania przestrzeni publicznej. Chodzi o korę, którą ciągle rozgrzebują. Ale mnie chodzi o kierunek rozgrzebywania. Żeby nie z rabaty na trawnik, tylko w drugą stronę. Ale jakoś mam wrażenie, że jestem na z góry przegranej pozycji :;230
A tak prezentował się dziś ogród u schyłku przepięknego, niemal letniego dnia:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, jestem Z A C H W Y C O N A !!! Kwitnieniem róż i kompozycjami i ogólnym klimatem. Możesz mi powiedzieć co to za róża na pierwszym zdjęciu w głębi, taka intesywnie różowe?
Ach jak chciałabym żeby moje róże tak kwitły w przyszłym roku ;:224
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Patrzę i jęczę. Dlaczego one tak u mnie nie kwitną ;:223
Już przywiozłam 3 worki gliny. Będę mieszała ze swoimi piaskami i ziemią do kwiatów.
U Ciebie po prostu wyglądają rewelacyjnie. Chyba najobficiej kwitnące róże na forum.
Co to za iglaczek na 2 zdjęciu?
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Dorotko, dzięki ;:196 . Ta róża to Bad Birnbach, Kordeska. Niziutka bo dorasta tylko do 50cm. Ma ADR i faktycznie zdrowa jak rydz. W czerwcu kwiaty miały nieco bardziej łosodiowo-różowe kwiaty, a od kilku tygodni po prostu świeci na rabacie. Jest tak nieprzyzwoicie obsypana kwiatami, że nie widać prawie liści. Polecam.

Gosiu, nawet nie wiesz jak mnie cieszą takie słowa :D . Nie martw się, jak twoim różyczkom podrasujesz ziemę to też się odwdzięczą. Iglaczek to sosna gęstokwiatowa "Blue Giant". Pięknie się komponuje z różowymi różami.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asia, ona chyba nieduża rośnie?
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Nie powinna, dla pewności uszczykuję jej wiosenne przyrosty. Źródła podają, że docelowa wielkość to 6m. Ale to prawdopodobnie za 100 lat :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”