Gymnolki świtne, ale i tak najbardziej "zazdroszczę" Ci (tak pozytywnie) melaka, spory okaz
Choruję na takiego, mimo iż są trudne w utrzymaniu i kapryśne
Super! Już grzeją miejsce w domku na parapecie, tak? Ja powoli też się zastanawiam czy nie zabrać tych moich do domu... Wczoraj u mnie w tv mówili, że w przyszłym tygodniu mają nadejść przymrozki mam nadzieje, że to jakaś niesprawdzona informacja