A ja tam postraszyć lubię hehehehehe
A co ze spotkaniem?? Organizujemy je
Ja mam czas albo w piątek popołudniu albo w niedziele cały dzień obojętnie mi o której
W sobotę pracuję
e-genia pisze:Krzysiu na jaką wystawę się wybieracie ?
A kupić też tam będzie coś można ?
Pewnie że tak, o to chodzi w tej wystawie. Tym razem jesienna
bo w parku w Chorzowie jest wystawa dwa razy do roku na wiosnę i jesień. Na wiosennej szukałem wtedy
kwiatów do Ciebie Tych cebulek ale nie było niestety.
Ale zrobiłaś mi niespodziankę. Wspaniały filmik bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać dalszego ciągu.
Zapraszam Ciebie i Wszystkich gości tutaj: http://www.drzewaikrzewy.blogspot.com
Ale foto relacja z wycieczki.
Super sprawa, podobają mi się te rekiny chyba
najbardziej choć błazenki też są fantastyczne.
Jak patrze na zęby rekina to aż ciarki mnie przechodzą
ale uważam że to ładne ryby i zasługują na szacunek smaczne też są wiem bo jadłem
Tradycyjnie zapraszam na bloga. Są tam ciekawe nowości tzn mam nadzieje ze ciekawe
Muszę Wam coś powiedzieć. U mnie na osiedlu jakaś paranoja się dzieję. Parę lat temu posadzili masę bardzo ładnych krzewów ciekawe odmiany których już nie ma. Wszystkie zostają wycięte i tak na prawdę nie wiem czemu. Pozostają drzewka młode ale krzewy poszły pod sekator i łopatę, nawet wykopują stare piękne żywopłoty :x Wśród roślin które wycieli był piękny ligustr, wielki i gęsty berberys, hortensje i krzewuszki. To samo spotkało pęcherznicę czerwoną i kilka innych gatunków krzewów. Drzewka niektóre zostały wycięte i przetrzebili już niektóre skalniaki które były gęste ale to dodawało im uroku. Na jednym rosła wielka aktynidia i żałuję że nie zrobiłem zdjęcia. Teraz zamiast krzewów naokoło lamp ulicznych które stoją na trawnikach sadzą winobluszcz trójlistkowy. Sadzą go po prostu wszędzie jakby innych roślin nie było. Nie wiem macie jakieś podejrzenia czemu tak się może dziać albo coś bo nie rozumie tego A i ostatnio nad niektórymi alejami poprzycinali nieudolnie drzewa tak żeby ani jedna gałązka nie nachodziła na chodnik. One rosły stosunkowo wysoko tak więc ani ja ani znajomi którzy są wyżsi nie mieli problemu z przejściem. A cięcie tego wygląda tak jakby ktoś deskę ustawił i równo te drzewo powycinał tylko z tej strony. No i jeszcze jedno, wszystkie starsze drzewa miały wycięte dolne gałęzie ale po co to nie wiem. W każdym razie zrobił się dziwny i sztuczny prześwit.