Grażynko - miodunka mnie zachwyciła. Przez kilka miesięcy rosła nieopodal potężnych świerków w półcieniu, a teraz jest pod renklodą. Mam nadzieję, ze dobrze przetrwa zimę i wiosną zachwyci swoimi wspaniałymi kwiatami i lekkim zapachem.
Dziwi mnie tylko, ze podobno nie kwitną u mnie jeszcze zimowity
Przemek - w tym roku rzeczywiście róże dobrze znoszą zmiany pogodowe. Z tego co pamiętam to tylko raz pryskałem je od grzyba.
Jeżeli chodzi o cyklameny to rok temu kupiłem dwa - białego i różowego na Targach Ogrodniczych w Chorzowie za około 4 zł za sztukę. Różowy w czasie kwitnięcia zaczął chorować i na wiosnę już nie było po nim śladu. Natomiast biały miał kilka listków (zeszłorocznych), które do sierpnia zamarły a na ich miejsce pojawiły się łodyżki, które rozkwitają na biało. Tak więc z białego jestem zadowolony z różowego nie. W piątek mam zamiar dokupić taki sam zestaw jak rok temu. Wtedy się przekonam czy to wina konkretnej sztuki czy po prostu warunki w moim ogrodzie dostosowane są tylko do białych cyklamenów, które może są wytrzymalsze.