Kwiaty u Joane

[renata_22]

Ale cudne okazy takie rozrośnięte... Szkoda że nie masz zdjęcia podczas kwitnienia bo musiało to pięknie wyglądać

[AnnaAgnieszka]

Ceropegia bardzo ładna, listki takie urocze

[Doti]

Cudne okazy,aż się oko cieszy Ja mam podobnego,bardzo rozrośnietego ale przy Twoim to młodziak.Muszę mu też fotkę strzelic

[daka]

Śliczne roślinki,cereopegia ma długaśne pędy Asiu gratulacje złotka

[nuta23]

I ja gratuluję

[nyskadu]

Moja wieloletnia Ceropegia woodi. Też ze szczepki, trochę ostatnio oskubana.


[/quote]
Sliczna, własnie sobie taką sprawiłam , troche na razie zabiedzona, piszesz , że masz ją kilka lat, jak to jest naprawdę?
Pisze, że ona jest 2-letnia, pozniej trzeba ja od nowa odmładzać , bo zamiera. Ty tak robisz?

[Wanda7]

Na początku gratuluję złotej karty, wyobrażam sobie, jak to musi cieszyć, bo świadczy o tym, że dobrze ci jest z nami i nam z tobą. JA chyba jeszcze długo sobie na nią poczekam.
Wy "złoci" jesteście filarami tego forum.
A teraz kilka słów o ceropegii. Bardzo oryginalna roślina. NIe widziałam takiej jeszcze. Powiedz mi, czy ona może stać w domu w pólcieniu, tak jak scindapsuus lub cissus, czy raczej bliżej okna. Jest tak piękna, że chciałabym taką wcisnąć jeszcze do mojego domu.

[anik]

No ja jak zwykle spóźniona . Gratuluję złotka

[Joane]

Ale dużo gości.

toż ja tyle nie dożyję

A co masz zamiar tak wcześnie odchodzić
To ja stara baba a szczepię inne kolory i mam nadzieję, że doczekam takich okazów a ty?

Bardzo lubię zwisające kwiatuszki.

Ja też. Tylko, ja już nie mam ich gdzie wieszać.

Szkoda że nie masz zdjęcia podczas kwitnienia bo musiało to pięknie wyglądać

Ja też żałuję, ale mam z przed kilku lat jak jeszcze był w mniejszej doniczce i na parapecie. Jak znajdę to wstawię.

AnnaAgnieszka, Doti, Damian, za miłe słowa.

piszesz , że masz ją kilka lat, jak to jest naprawdę?
Pisze, że ona jest 2-letnia, pozniej trzeba ja od nowa odmładzać , bo zamiera. Ty tak robisz?

A więc moja ma conajmniej 12 lat. Na początku pod mamy opieką rosła powoli, ja natomiast traktuję ją jak kaktusa. Siedzi w ziemi dla kaktusów i widać, że jej bardzo służy. Nigdy jej nie odmładzałam, jedyne to jak komuś się podoba to urywam długie pojedyńcze łodyżki i ucinam na kawałki. Co parę lat przesadtam do nowej ziemi i większej doniczki.

Powiedz mi, czy ona może stać w domu w pólcieniu, tak jak scindapsuus lub cissus, czy raczej bliżej okna. Jest tak piękna, że chciałabym taką wcisnąć jeszcze do mojego domu.

Ja ją uprawiam cały czas w domu. Jeżeli będzie w półcieniu to nie zakwitnie i będzie miała mniejsze serduszka. Ja swoją uprawiam na wchodnim oknie w temperaturze pokojowej, zimą trochę chłodniej.
anik

Wszystkim odwiedzającym mnie serdecznie dziękuję. To dzięki wam wszystkim doszłam do złotka i za to częstuję was Tym

[renata_22]

O matko jakie ciacho Aż mi ślinianki zeczęły intensywniej pracować

[anik]

Kochana nie wstawiaj takich ftek bo klawiaturę zaśliniłam. Z jakiej to okazji zrobiłaś takie cudo? Już po obrazku widać że pewnie jest niesamowicie apetyczne.

[elcia1974]

Joasiu gratuluję złotka!

A torcik mniam, mniam..... Bardzo dziękuję.

[nuta23]

A ja na diecie, mimo to poproszę tego na dole.

[daka]

Ale mi się słodkiego zachciało po takim widoku

[Joane]

wszystkich wieczorową porą. Cieszę się, że torcik przypadł wam do gustu.
Robiłam go dla kolegi od Męża z pracy. Na dole masa chałwowa a u góry cappuccino z truskawkami.

Moja monstera wypuszcza kolejnego liścia. Jak dalej będzie rosła w takim tempie to w przyszłym roku dojdzie do sufitu.
Jeden z fiołków wypuszcza kwiatki.