

Ja jestem już po 2 kawach. I oczywiście czekam na zdjęcia.

Aniu, trafiłaś w sedno, bo już czuję, że jakieś przeziębienie się zaczynaanik pisze:Iwonko w takim razie dla ciebie cieplutka herbatka z cytrynką.
aha. Tez miałam aż ostatnio coś mi się porobiło i skoczyło o kilka stopni. M zawsze mówił, że prawie nie mam ciśnienia.nuta23 pisze:Rozpuszczalna, mam niskie ciśnienie.
Po takiej dawce powinno minąć. A grudniki po zabiegu szklarniowym powypuszczały korzonki prawie wszędzie. Te podwójne nawet na złączeniach. Zdjęłam więc im szklarenkę na razie i czekam aż cś zaczną puszczać. Bałam się już o nie bo zaczęły blednąć i marszczyć się ale po szklarni wyglądają wyśmienicie. Zieloniutkie, gładkie, tylko nie chcą nic puszczać.iwosia88 pisze:Wzięłam już coś na gardło + herbata + ciepły sweter ;) Aniu, a co z grudnikami? Przetrwały?