Krzysztof i kwitną już z miesiąc ,pierwsze zdjęcia chyba robiłam miesiąc temu kwitły wtedy ostróżki białe z czarnym środkiem a za nimi cała reszta .Różowe też się już rozwinęły tylko nie chce mi się iść robić zdjęć .
Genia
Piotr, Agnieszko dzięki ostróżki trzeba z ciąć jak z kończą pierwsze kwitnienie , nawet jak jeszcze gdzieś po bokach są kwiatki wtedy mają czas na drugie kwitnienie .
Mnie bardzo cieszą kwity teraz kiedy kwitną już tylko chryzantemy , zimowity i marcinki .
Piotr jak na bywanie w ogrodzie co 3 tygodnie to jest u Ciebie przepięknie .
Gosiu w prawdzie nie mam mieczyków i gladioli , ale myślę że pod koniec października przynajmniej kiedyś jak miałam tak robiłam .
Krzysztof właściwie powinno być jeszcze bardziej kolorowo bo pod działka mam sporo marcinków różnokolorowych wiec powinno być jeszcze bardziej kolorowo no i jeszcze 4 chryzantemy zakwitną .
Genia
Genia wróciłem z grzybów - mokro, zimno, piersiówka jak zwykle za mała, do domu daleko jakieś 1000m a u Ciebie słoneczko i kolorki pisałem wcześniej ale gdzieś to wcieło
Geniu, żeś mi rozjaśniła ten pochmurny dzień. Ale u Ciebie barwnie Ogólnie zawsze jest barwnie ale to już taka pora roku. Kwitną Ci ostróżki, ale intensywne kwitnienie jak na drugi raz i jeszcze masz białą ostróżkę I widzę w donicy niebieską hortensję, czy ją traktowałaś jakimiś środkami ? I jeszcze gratuluję chyba chryzantem takie fajne barwne kępy