Winobluszcz (Parthenocissus) Choroby,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
pixi22
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 mar 2010, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam, mam problem następującej natury:
Na spodniej powierzchni liścia rozwija się białe "coś", wygląda jak kryształki cukru, przez to liście zwijają się, wolniej rosną. Nie jest to larwa, czy inne świństwo pochodzenia od owadów. Gdy spytałem Panią w sklepie roślinnym, nie wiedziała co to jest, profilaktycznie sprzedała "Topsin". Po dwóch dniach stan się nie zmienił. Czy ktoś z Was miał już ten problem i może coś poradzić?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: winobluszcz miniatuurowy - dziwny pasożyt?

Post »

Na nadmiar wosku profilaktycznie Topsin ;:63
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
pixi22
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 mar 2010, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: winobluszcz miniatuurowy - dziwny pasożyt?

Post »

:)
aha, zastanawiam się dlaczego to się wydziela, i dlaczego szkodzi to roślinie skoro jest to jej "twór". Na temat owego wosku znalazłem jedynie informacje z dziedziny kosmetyków :? więc dlatego tu ciągnę ten temat. Jeszcze jedna kwestia by nie zaczynać nowego wątku, czy powinno się nawozić winobluszczyk zimą ("podstawowa" wersja winobluszczu zimuje, moja domowa-miniaturowa ponoć może rosnąć w domu bez zimowania)nawozy pobudzają rozwój rośliny, więc chyba wstrzymać się z nawożeniem?

Dziękuje za odpowiedź
kwiat paproci
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 sie 2008, o 21:05

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Witam i powracam do tematu.

Jest po zimie i chcę zająć się winobluszczem. Myślę o przesadzeniu rośliny tzn.wymianie skrzyni na większą. Czy jest to odpowiedni czas? Jak się do tego zabrać? Rozumiem, że cały proces powinien trwać krótko ale potrzebuję więcej wskazówek.

PZdr
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Witam.
Myślę, że pora do przesadzania jest odpowiednia - patrząc na swojego, widzę, że zaczynają powstawać (fioletowe) już pączki. Więc najwyższy czas.
Tak to wygląda u mnie:
Obrazek. "Kubełek" jak widać, jest raczej skromny ale sam bluszcz rośnie doskonale - mam go już chyba 5-ty sezon. Dostaje co roku z wiosny garść nawozu i to wystarcza na cały rok. Obrósł już pawie całkowicie cały 6-cio metrowy balkon.
Jednak po przesadzeniu do świeżej ziemi nie należy nawozić. Można spróbować małą dawkę dosypać co najwyżej w środku lata. Poniższe zdjęcia już w którymś z wątków zamieszczałem.
Obrazek Obrazek A to jest ten nawóz, który dosypuję: Obrazek
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
kwiat paproci
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 14 sie 2008, o 21:05

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

Witaj,

Dzięki za odpowiedz. Jaką wysokość ma twoja donica? Jaką mieszankę ziemi polecasz (pytam o proporcje)

pzdr
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Blednący winobluszcz na tarasie - co jest nie tak?

Post »

W pierwszym poście u samej góry napisałem, że jest wysoki na 80 cm (ten kosz) - ale nie ma tyle. Ma tylko 60 cm wysokości. Na spodzie jest ok. 10 cm drenażu z grubego 2-3 cm żwiru. Ziemia była "kupna" jak pamiętam pisało: kwiatowa, więc to chyba zwykła uniwersalna. Dwa lata temu wymieniłem ok. 5 cm górnej warstwy - głębiej się nie dało (korzenie). W tym roku dosypię też jeszcze z 5 cm ziemi, przysypując nawóz i tyle.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
podkarpatka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 26 mar 2011, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Winobluszcz pięciolistkowy zwija listki

Post »

W zeszłym roku mój winobluszcz posadzony w donicach i stojący na tarasie od strony południowej rósł pięknie, piął się po pergolach i wszystko było w nim w porządku. W tym roku ruszył z kopyta, szybko zaczął wypuszczać listki, co mnie bardzo cieszyło. Jest systematycznie podlewany, dostał nawóz, został spryskany preparatem na przędziorki i mszyce, jednym słowem dbam o niego. No i kilkanaście dni temu zauważyłam, że wszystkie listki mojego bluszczu zaczęły się zwijać w trąbki :( Obejrzałam roślinki dokładnie jednak pod kątem mszyc, szukałam także mrówek (podobno lubią się zagnieżdżać w takich miejscach),
ale nic na nich nie ma. Winobluszcz wypuszcza coraz to nowe "wąsy", ma wiele pąków, także nowych listków, ale wszyskie od razu zwijają się w trąbki :( :( :( . Co mam zrobić, żeby ratować moje rośliny? Proszę o radę.
koma
50p
50p
Posty: 74
Od: 27 mar 2011, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Winobluszcz pięciolistkowy zwija listki

Post »

podkarpatka pisze:został spryskany preparatem na przędziorki i mszyce, jednym słowem dbam o niego. No i kilkanaście dni temu zauważyłam, że wszystkie listki mojego bluszczu zaczęły się zwijać w trąbki . Co mam zrobić, żeby ratować moje rośliny? Proszę o radę.
Roślinę dobrze przepłukaj wodą, przesadź do nowej ziemi i na przyszłośc nie szalej z chemią - winobluszcz jej nie potrzebuje. :D
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Winobluszcz pięciolistkowy zwija listki

Post »

A jak wygląda system korzeniowy?
Tj. czy korzenie mają jeszcze miejsce na rozwój?
Jakiej wielkości są donice?
I czy winobluszcz ma dużą ekspozycję słoneczną - piszesz o południowej stronie...?
R.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4440
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Winobluszcz pięciolistkowy zwija listki

Post »

Czym opryskiwałaś? Ja kilka dni temu opryskałem(wiem, za późno) winorośl p. przędziorkom Vertimec'em i na jednych odmianach od razu, na innych za dwa dni młode pędy jakby trochę(ale wyraźnie) przywiędły. No i masz; więcej z tym nie podejdę. A 'conica' nic. Nauczka- trzeba wrócić do Magus'a.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
podkarpatka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 26 mar 2011, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winobluszcz pięciolistkowy zwija listki

Post »

...no więc tak: sąsiadka poradziła, bym te zwijające się liście poobcinała, bo - jak stwierdziła - młode listki przymarzły w majowe, nocne mrozy. Obcięłam wszystko i... niemal w oczach roślina zaczęła pięknie odbijać! Teraz już mam ślicznie pnący się po tarasowych pergolach winobluszcz, wprost nie nadążam z przywiązywaniem go ;:138 ! Tak więc pozwijane liście były na pewno wynikiem niskich wiosennych temperatur. Pozdrawiam.
sonal
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 cze 2011, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Winobluszcz - liście czerwienieją

Post »

2 tyg. temu posadziłem winobluszcz, od kilku dni wszystkie rośliny (11 szt.) zmieniają zabarwienie liści, najpierw pojawiają się czerwone punkty, potem cały liść zmienia kolor. Poproszę o diagnozę.
Obrazek
Rayy
200p
200p
Posty: 326
Od: 7 kwie 2011, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Winobluszcz - liście czerwienieją

Post »

Chyba za sucho ma.
Awatar użytkownika
kalikkq
50p
50p
Posty: 53
Od: 6 cze 2008, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Winobluszcz - liście czerwienieją

Post »

:wit Spoko. To normalny objaw - typowe dla sadzonki. Nic czym musisz się martwić. Żółknące i czerwone spadną. Powinny zostać te, które po dwóch tygodniach są całkiem zielone - i nawet jeśli spadną wszystkie powinny "odbić" od korzenia. Dbaj tylko, żeby miały wilgotno.

1 jest dwutygodniowa - 2 jest miesięczna, a 3 ok 6 tygodni już po odbiciu :uszy

Pzdr :D :D :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Kto nie kocha zwierząt, nie kocha i ludzi ............
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”