Ogród Oli
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Oli
albo dorobić słoiczków z dynią ,jak smakują i jest komu jeść , teraz z córką siedzimy w grzybach , ja zbieram tylko w swoim lesie za siatką i zajmuję się czyszczeniem a córka lato po całej okolicy i znosi mi wiadrami ,później je szykujemy na zimę ....
Re: Ogród Oli
Olu, cieszę się, że poznałam Cię w realu! Zakupy zrobiłaś niczego sobie :P Ja kupiłam tylko dwie hosty, żurawkę i trawkę, ale miałam tylko dwie ręce, a do domu daleko...
Pokazujesz piękne dalie w swoim ogrodzie, no i wspaniała z Ciebie gospodyni - dynia wygląda i na pewno smakuje wyśmienicie
Pokazujesz piękne dalie w swoim ogrodzie, no i wspaniała z Ciebie gospodyni - dynia wygląda i na pewno smakuje wyśmienicie

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Oleńko. Dopatrzyłam się wśród zakupionych roślinek jeszcze wielosił variegata i trojeść bulwiastą. Piękne dalie pokazujesz, ja tylko popatrzę, gdyż już nie bawię się w sadzenie roślin, które na zimę trzeba wykopywać i próbować przechować w piwnicy w bloku. 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2335
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Olu
cieszę się, że poznałem kolejną sympatyczną osobę z forum w realu




- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Janeczko, dorobię jeszcze troszkę słoiczków. Następne dynie niebawem będą gotowe do przerobu.
Wiosną dałam się nabrać na żywą grzybnię ?grzybów leśnych? i ?dzisiaj zobaczyłam co wyrosło ? jak na moje rozeznanie to olszówka. A tam gdzie nie dałam grzybni (pod brzozą) wyrosły kozaki i chyba podgrzybek
Na pierwszej fotce efekt stosowania zakupionej grzybni

A to bez mojej ingerencji. Trwa wyścig ze ślimakami, kto będzie szybszy. Chyba się poddam i zakupiętrochę grzybków na targu

Dalu, i ja jestem ogromnie zadowolona z naszego poznania w realu .
Zastanawiałam się , dlaczego nie przyjechałam autobusem. Wtedy nie byłoby pokus targania doniczek. A tak człowiek już się zrobił wygodny i nie ma sił oprzeć się pokusie roślinnych zakupów.
Dynia z przepisu Ani Zielonej. Zrobiłam pierwszy raz i zdecydowanie polecam. Mało pracy a efekt końcowy wspaniały. Dwa lata temu z dyni zrobiłam dżem i jeszcze stoi na półce
Pewnie skończy w kuble.
Aduś, dziękuję za podpowiedź. Zaraz pokażę część zakupionych roślinek w zbliżeniu.
To prawda, że z daliami jest trochę kłopotu, ale mogę sobie na to pozwolić, bo jesienią wrzucam z bryłą ziemi do kartonów i przetrzymuję ?. na poddaszu. Jak się nie ma piwnicy to trzeba jakoś sobie radzić. W blokach mieszkalnych to raczej nie da rady. A jeszcze trzeba to jakoś przetransportować z działki. Chyba, że jakaś mała piwniczka lub ziemianka Ado na nowej działeczce ?
A oto zakupy :

I jeszcze parę zdjęć z dzisiejszego dnia
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/745 ... 2c3bd.html][img]http:/
Wiosną dałam się nabrać na żywą grzybnię ?grzybów leśnych? i ?dzisiaj zobaczyłam co wyrosło ? jak na moje rozeznanie to olszówka. A tam gdzie nie dałam grzybni (pod brzozą) wyrosły kozaki i chyba podgrzybek
Na pierwszej fotce efekt stosowania zakupionej grzybni


A to bez mojej ingerencji. Trwa wyścig ze ślimakami, kto będzie szybszy. Chyba się poddam i zakupiętrochę grzybków na targu



Dalu, i ja jestem ogromnie zadowolona z naszego poznania w realu .
Zastanawiałam się , dlaczego nie przyjechałam autobusem. Wtedy nie byłoby pokus targania doniczek. A tak człowiek już się zrobił wygodny i nie ma sił oprzeć się pokusie roślinnych zakupów.
Dynia z przepisu Ani Zielonej. Zrobiłam pierwszy raz i zdecydowanie polecam. Mało pracy a efekt końcowy wspaniały. Dwa lata temu z dyni zrobiłam dżem i jeszcze stoi na półce

Aduś, dziękuję za podpowiedź. Zaraz pokażę część zakupionych roślinek w zbliżeniu.
To prawda, że z daliami jest trochę kłopotu, ale mogę sobie na to pozwolić, bo jesienią wrzucam z bryłą ziemi do kartonów i przetrzymuję ?. na poddaszu. Jak się nie ma piwnicy to trzeba jakoś sobie radzić. W blokach mieszkalnych to raczej nie da rady. A jeszcze trzeba to jakoś przetransportować z działki. Chyba, że jakaś mała piwniczka lub ziemianka Ado na nowej działeczce ?
A oto zakupy :







I jeszcze parę zdjęć z dzisiejszego dnia








Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Grzesiu, dziękuję. I ja pozostaję ciągle pod urokiem wrocławskiego spotkania i cieszę się ogromnie także ze spotkania z Tobą. Mam nadzieję, że takich spotkań będzie coraz więcej.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Sloneczko22
- 100p
- Posty: 118
- Od: 22 sie 2009, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Witam
ale śmieszne te "uszy teściowej", to będzie miało kwiatuszki?? I śliczna różowa ostróżka. Jednym słowem udane zakupy:)

- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród Oli
Olu
piękne zdjęcia, biała kobea wspaniałe, jeżówka niesamowita, po jakim czasie ta grzybnia się uaktywniła?

- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Oli
nie tylko piękne kwiaty w twoim ogrodzie ale i owoce dekorują jesienny ogród .. a kotki to chyba wszystkie lubią poleżeć w promieniach słonecznych .. a tak mało teraz takich dni ..
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród Oli
_oleander_ cieszę się, że samopoczucie u Ciebie lepsze
,
spotkanie forumkowe udane to bardzo dobrze
inaczej się pisze, znając osobę
widzę przetwory część porobiona, część w trakcie , ja też lubię robić i później tylko przynosić gotowe słoiczki , a w ogrodzie u Ciebie pięknie i dalej kolorowo
pozdrawiam serdecznie papa

spotkanie forumkowe udane to bardzo dobrze



widzę przetwory część porobiona, część w trakcie , ja też lubię robić i później tylko przynosić gotowe słoiczki , a w ogrodzie u Ciebie pięknie i dalej kolorowo

pozdrawiam serdecznie papa

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Słoneczko dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie. Każdy promyk a co dopiero Słoneczko jest mile widziane
Raczej nie wydaje mi się aby uszy teściowej miały kwitnąć. One same w sobie i tak są dekoracyjne. To jest roślinka z rodziny rozchodników (tak mnie poinformował sprzedawca).
Mateuszu, jeżeli ta olszówka jest z grzybni, a raczej na 99 % jest, to grzybnia została zaaplikowana wiosną. Faktycznie jest to grzyb leśny, ale nie takich się spodziewałam
Janeczko, to prawda, że jesień już tuż tuż. I czasem czuje się ją mocniej w powietrzu. Dlatego trzeba łapać każdy cieplejszy powiew wiatru i promień słońca. Kotki właśnie ładują akumulatory . Trzeba brać z nich przykład, bo niebawem zostaną nam tylko letnie wspomnienia i kolorowe fotki. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Będzie więcej czasu na łazikowanie po wirtualnych ogrodach
Bożenko, czasem taka niemoc dopada. Ja bardzo mocno reaguję na zmiany pogody.Teraz są słoneczne i ciepłe dni, to i chęci do działania powróciły. A spotkanie wrocławskie jeszcze mnie podbudowało
Przetworów za dużo nie robię.Nie mogę tylko pozwolićaby zmarnowało się to czym natura obdarowała mój ogród. Choć przyznam, że jak moje produkty znikają wbrzuchach domowników, to jestem podbudowana i dosadzam coraz to nowe drzewka i krzewy owocowe
Dziękujęza odwiedzinki , pa

Raczej nie wydaje mi się aby uszy teściowej miały kwitnąć. One same w sobie i tak są dekoracyjne. To jest roślinka z rodziny rozchodników (tak mnie poinformował sprzedawca).
Mateuszu, jeżeli ta olszówka jest z grzybni, a raczej na 99 % jest, to grzybnia została zaaplikowana wiosną. Faktycznie jest to grzyb leśny, ale nie takich się spodziewałam

Janeczko, to prawda, że jesień już tuż tuż. I czasem czuje się ją mocniej w powietrzu. Dlatego trzeba łapać każdy cieplejszy powiew wiatru i promień słońca. Kotki właśnie ładują akumulatory . Trzeba brać z nich przykład, bo niebawem zostaną nam tylko letnie wspomnienia i kolorowe fotki. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Będzie więcej czasu na łazikowanie po wirtualnych ogrodach

Bożenko, czasem taka niemoc dopada. Ja bardzo mocno reaguję na zmiany pogody.Teraz są słoneczne i ciepłe dni, to i chęci do działania powróciły. A spotkanie wrocławskie jeszcze mnie podbudowało

Przetworów za dużo nie robię.Nie mogę tylko pozwolićaby zmarnowało się to czym natura obdarowała mój ogród. Choć przyznam, że jak moje produkty znikają wbrzuchach domowników, to jestem podbudowana i dosadzam coraz to nowe drzewka i krzewy owocowe

Dziękujęza odwiedzinki , pa

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli
OLU fajnie mieć w pod ręką swoje grzybki . Uszy teściowej to fajna roślinka . Te jeżówkę też sobie kupiłam bardzo mi się podoba a marynowana dynia na pewno pychotka . Ja robię tylko kompot z dyni również pyszny . Yuka fajna ,ale ja już się wyleczyłam z juk u Ciebie już nawet jesienne astry kwitną
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Ogród Oli
Oleńko zaszalałaś na spotkaniu ale się nie dziwię dobrze że nie byłam
bo też bym szalała piękne ostróżki masz takich kolorów nie widziałam.
Pigwę widzę u ciebie mam ochotkę na to drzewo i jak spotkam to kupię
bo też bym szalała piękne ostróżki masz takich kolorów nie widziałam.
Pigwę widzę u ciebie mam ochotkę na to drzewo i jak spotkam to kupię

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Jadziu, niestety grzyby z zakupionej grzybni , to niewypał
A te pojedyncze kozaczki i podgrzybki zostały pożarte przez ślimaki
Czytałam, że pogniewałaś się na yuki, ale ja moje ogałacam od dołu i wyglądają cały czas pięknie i młodo . Na pasiastą miałam ochotę a teraz trafiła się za połowę ceny niż tą którą miałabym zapłacić w sklepie nieopodal domu. Nie mogłam przepuścić okazji
Marcinki zaczęły już kwitnąć ale to dopiero jedna z odmian.
Kompocik z dynii
Jeszcze nigdy nie piłam. To znaczy, że trzeba zrobić 
Stasiu, jak widzę roślinki na stoisku, to nie mogę się jakoś oprzeć . Jestem wzrokowcem
Wiem , że ostróżki można z nasionek, ale one tak pięknie się do mnie uśmiechały
Na zakup pigwy namawiam szczerze. Jest to drzewko bezproblemowe. Wiosną pięknie kwitnie, a jesienią ma niezawodnie owoce. Szarlotka z dodatkiem pigwy pychotka. Można także robić mieszane dżemy lub samą duszoną do słoiczków. A w tym roku mój debiut : nalewka z pigwy. Podobno także dobra. Jak pokosztuję, zdam relację . Na razie jeszcze pigwy na drzewie.


Czytałam, że pogniewałaś się na yuki, ale ja moje ogałacam od dołu i wyglądają cały czas pięknie i młodo . Na pasiastą miałam ochotę a teraz trafiła się za połowę ceny niż tą którą miałabym zapłacić w sklepie nieopodal domu. Nie mogłam przepuścić okazji

Marcinki zaczęły już kwitnąć ale to dopiero jedna z odmian.
Kompocik z dynii


Stasiu, jak widzę roślinki na stoisku, to nie mogę się jakoś oprzeć . Jestem wzrokowcem

Wiem , że ostróżki można z nasionek, ale one tak pięknie się do mnie uśmiechały

Na zakup pigwy namawiam szczerze. Jest to drzewko bezproblemowe. Wiosną pięknie kwitnie, a jesienią ma niezawodnie owoce. Szarlotka z dodatkiem pigwy pychotka. Można także robić mieszane dżemy lub samą duszoną do słoiczków. A w tym roku mój debiut : nalewka z pigwy. Podobno także dobra. Jak pokosztuję, zdam relację . Na razie jeszcze pigwy na drzewie.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Pasiasta juka
Dlaczego ja jej nie zauważyłam
Trudno, poczekam do wiosny....
Co do ślimaków to w tym roku po raz pierwszy pojawiły się u mnie golasy i rozmnażają się w zawrotnym tempie - jadę po trutkę

Dlaczego ja jej nie zauważyłam

Trudno, poczekam do wiosny....
Co do ślimaków to w tym roku po raz pierwszy pojawiły się u mnie golasy i rozmnażają się w zawrotnym tempie - jadę po trutkę
