Orchidee poccoyo

[Jovanka]

Ilość liści w Phalaenopsis jest zupełnie niezależna od wieku.Oczywiście biorę pod uwagę
roślinę już dojrzałą,zdolną do kwitnienia lub kwitnącą.
Ilość liści jest cechą osobniczą każdego storczyka.I nie ma "nieskończoności w ilości"
Bywają takie co im starczy np.5 ,inne mogą mieć 8.
Podobnie jest nieporównywalna wielkość systemu korzeniowego.
W przypadku dobrej kondycji rośliny i złego ustawienia dokarmiania ,może zdarzyć się sytuacja nadprodukcji masy zielonej w nadmiarze/liście i korzenie/.I będzie obfitość. Ta wegetacja jest w zastępstwie kwitnienia .

Zazwyczaj... w handlu są rośliny z pierwszym kwitnieniem ;czyli zupełne młodziaki.
A... ile trwa okres " od sadzonki do okazu handlowego" ? ;różnie.
Ale to długi cykl /phals.2-4 lat i więcej /. Ale ...wiem że skutecznie skracają się te okresy w obecnej produkcji.


Myślę,ze odpowiedziałam przystępnie.Skrótowo z konieczności.

pzdr.JOVANKA

[poccoyo]

Jovanka, dziękuje za odpowiedź :P

wpałam wam pokazać
jakie u nas nowości się pojawiły ostatnio


3 pędzik na jeszcze kwitnącym Falku



Tu Falk, który w zesżłym roku stracił młodego liście po upadku, potem puścił kilka nowcyh liści... i po 2latach od obciecia pędu puscił pięknego pędzika, który ma odcienie czerweni


a tu Falk, kóry niezmiernie mi dziś zaskoczył, bo nie wierzyłam w niego... myślałam ze tak jak napisąłma Jovanka, źle podlewany nawożony... a tu jednak... jest maleństwo...



Anna Green i jej piękny "ślimaczek"







tu temp., na parapecie,okno zamkniete (u mnie pada, za oknem jest ok 16stopni)



a tu najmniejszy mój wychowanek... Miniś,



a tu moja pierwsza tegoroczna niespodzianka z kwitnieniu...


to Fak, pierwszy kupiony przekwitnięty... ma nowiśki listek


a tu Dendrobium



Cymbidium, kiedyś, przelane, odratowan obcięciem korzeni, teraz dobrze już ukorzenione.
wczoraj zmartwiły mnie 2 młode liście które zżółkły u nasady, oczywiście wurwałam je od razu...


a tu Cymbidium i Cambria (obie podniszczone)


statystycznie:
6kwitnień
1keik

[efcia111]

Super relacja. Dużo się u Ciebie dzieje. Gratuluje pędzików

[poccoyo]

a dziękuje, troszkę mi to zajęło z wklejaniem fotek(nie wskakują w tej samej kolejnosci jak dodaje np 10sztuk) wiec układanie i podpisywanie i spr na podglądzie
no ja wszkoku jestem... tyle niespodzianek...
i keik na Anna green, wyglada jak ślimaczek hehehe
śmieszny taki...

[mamba9991]

No i jestem u Ciebie, u mnie też teraz zaczynają się nowe pędy wykształcać, po ścięciu tych zaschniętych. Co do żółknięcia liści cymbidium - nie przejmuję się tym. W kilku miejscach już czytałam, że one po prostu wymieniają sobie liście, że to naturalne, że najstarsze żółkną. Szykuję się do rozsadzenia cymbidium w przyszłym roku. A zdradzisz mi - nowicjuszce w uprawie storczyków - co to jest to PSB?????????????

[Beatrice]

Edytko, pięknie ci rosną, oby tak dalej
Mambo,PSB to psuedobulwa u kambriowatych, itp.

[poccoyo]

a pewnie że zdradze... PSB to PSeudoBulwa... to takie zgrubienie, gdzoe storczyk trzyma wodę i składniki odżywcze (tak jak wielbład) na później
tak jak u cambrii, czy miltonii, tak i cymbidium ma PSB

[Beatrice]

Matko Święta, a cóż za straszny masz wpis w stopce !!!!!!!!!!!!!!! Głowa do góry, wypięta pierś i napięte pośladki, tak powinno być

[poccoyo]

moje cymbidium dużo odchorowało, przelanie (zostawiałm go na całą noc w zimnej kuchni w wodzie)
3przeprowadzki... (większość z nich je przeżyła)

ja np wyszytałam, że one uwielbiają miec ciasno w doniczce...że jak jest zbyt duża, to najpeirw pracują nad systemem korzeniowym( ito sięakurat u nas spr)
i teraz, kazda nowa PSB z tego roku, puści nowe kwitnienia na przyszły rok... jeśli spadek temp bedzie taki jaki zalecają ok 10st C

[poccoyo]

Matko Święta, a cóż za straszny masz wpis w stopce !!!!!!!!!!!!!!! Głowa do góry, wypięta pierś i napięte pośladki, tak powinno być

a to do mnie nooooo może i powinno
ale ja sfochowana kobita jestem
to taki ostrzeżenie dla tych co jeszcze mnie nie poznali, a że to dopiero zaczynam pisac... wiec dla wszystkich nie??
hihihhi...

[mamba9991]

O rany, sfochowana, normalnie jak cymbidium, a to za ciepło, a to za ciemno Dziękuję serdecznie za informacje, cymbidium moje w maju tego roku:

[mamba9991]

Za szybko dałam "wyślij" , jak widać, liście sobie zasychają, ale tak normalnie, bez śladów choroby, także się tym nie przejmuję, bo zaraz są ze 2 nowe.

[poccoyo]

on wygląda bardzo zdrowo... moze wiecej nawozić??

o wyczytałam na angielskiej stronce
aby cymbidium doprowadzić do kwitnienia
nie podlewac w ostanie 2 tygodnie lipca, potem we wrześniu przeniesc do domu...
piszą ze "z głodu i pragnienia" zareaguje kwitnieniem...
aha ca 2 lata przesadzać...

[mamba9991]

To się dobrze z tą przeprowadzką złożyło bo zaznał głodu i pragnienia na pewno, właśnie o tym przesadzaniu czytałam ostatnio, znam już stronkę na pamięć. Powtarzam - poczekamy, zobaczymy, bo jak narobię szumu, a on się wypnie i nie zakwitnie to będzie

[Beatrice]

Edytko, zdecydowanie przez jakiś czas ograniczyć nawożenie, tak mówią na " mądrych storczykowych stronach" potem trochę odczekać i wtedy aplikować 1/4 zalecanej dawki