Pochwalmy się swoimi pupilami - zwierzątkami cz.1

[Steasi]

On się nie oddalał.Mieszkam na małęj wsi i to jeszcze w kawałku gdzie domów mało.Sąsiedzi wiedzieli że on jest nasz.Ale powtarzam- on się wcale nie oddalał.Jak wyszedł za bramę to już było wielkie coś.A dalej ani rusz.. Jestem załamana

[Moranghinia]

trzymam kciuki za maluszka

[Steasi]

Dzięki.Dam znać jak się znajdzie

[mamba9991]

A tu oba śpiochy

te zdjęcia powaliły mnie na kolana![/quote]


Mnie też powaliły, mogę sobie to drugie dać na tapetę do telefonu?????

[mamba9991]

O rany, dopiero doczytałam wrócił?

[Steasi]

Tak Mambo możesz, proszę bardzo. Nie, nie wrócił...

[Donneczka]

Mój Franio zginął dwa tygdnie temu....jeszcze mam nadzieje że wróci...

[Steasi]

Najgorsze jest to czekanie kiedy nic nie można zrobić

[dosia]

trzymam kciuki za Lula

[Steasi]

Dziękuje za wsparcie i słowa otuchy

[justus27]

Steasi- też dopiero tu weszlam Mam nadzieję, ze zwierzak się odnajdzie.

I ja się pochwalę moim zwierzakiem, Rosa < a że propaguję moją kochaną rasę> zatem i tu jej pelną nazwę wpiszę. Moja psica to cavalier king charles spaniel, kolor: blenheim.

Tu, jako ok.2,5 miesięczny szczeniaczek:



I wakacyjna fotka, prawie 2,5latka ma:

[Marysia II]

To jest moja Frytka. Ma 9lat i była wzięta z kurnika. Steasi , mnie ona zginęła na 8 dni. Uprzedziłam wszystkich weterynarzy w mieście, dzieci wieszały ogłoszenia. I rano w niedzielę, kiedy już straciłam jakąkolwiek nadzieję na jej odnalezienie, spojrzałam rozespana przez okno i na dachu naszej komórki zobaczyłam Frytkę, myślałam , że jeszcze śpię. Otworzyłam balkon, zawołałam ją bo zejścia z tego dachu nie ma, ona zeskoczyła na ogródek, nawet nie była jakaś zmaltretowana. Oby i Tobie wróciła, miej nadzieję.






A to Didi, córka ją zabrała w grudniu z ogródków działkowych, była mała, chuda i przemarznięta. Wnuczka nie potrafiła wymówić kotek tylko mówiła didi i tak zostało

[Steasi]

Dzięki za wsparcie dziewczyny.Jak na razie kolejny dzień go nie ma.

Jakby mi Kicie wcięło to bym się tak nie bała ale to mały gnojek to mógł jakieś głupstwo zrobić..

W jakim wieku jest Didi? Justus też kiedyś chciałam mieć tę rasę ale wygrała miłość do chihuahua.Zbieram się na kupno pieska

[Marysia II]

Didi ma 7 lat i jest domowym piecuchem.

[iwciach]

Steasi, jak tam? Znalazła się zguba? Jak czytam jak ktoś pisze, że mu zaginął jego ukochany zwierzak, to od razu myślę, że gdyby mnie to spotkało, to.....i tu nigdy nie mogę sobie wyobrazić, co ja bym zrobiła. Trzymam kciuki!