Już jestem i powiem że jestem zaskoczona rozmiarami, jakoś nigdy mi nie przyszło do głowy żeby je pomierzyć .Jeden ma 22 dł. i 8 szer. drugi ma 25dł. i 7 szer. w cm. jeden rośnie to ten na zdjęciu a trzy są połamane po tym nieszczęsnym upadku.I od razu z ciekawości zmierzyłam listki jednemu z bliźniaków wahają się od 25 do 27 dł. i 5 szer. Już nie mierzyłam ale pechowiec ma też długie liście choć te które już wypuścił u mnie wróciły do normalności
No to masz ośle uszka w storczykach Fajne są te z długimi liśćmi ale dużo miejsca zajmują
Czy wiecie może jak jakoś rozmnożyć dendrobium??Gdzieś widziałam pocięte kawałki dendrobium nobile a z niego wychodzą młode roślinki.Czy oczy w konia mnie zrobiły?
Katarzyko u Ciebie nadal pieknie. Storczyki sobie rosną...
Kwiatuchy ślicznie kwitną ;)
Aaa...i gratuluje maluszka u dendrobium, jak bardoz się Cieszysz, chyba wiem, bo też miałam keiki na dendr. phalaenopsis.
Justynko no bardzo się cieszę jak zresztą z każdego cosia u każdego storczyka i powiem wam jeszcze na razie znowu po cichutku chyba moja cambria ma zamiar wypuścić pędzik ale jeszcze nie mogę stwierdzić na 100% bo mało widać (no ale od czego intuicja kobieca)Jagóko musisz poszukać bo któraś z dziewczyn rozmnażała dendrobium choć to co pamiętam bo ostatnio pisałam koleżance starą roślinę potnij na 20-25 cm. kawałki u ułóż na torfie chyba bo tu już nie pamiętam . W każdym bądź razie muszą mieć dużą wilgotność.Po jakimś czasie powinnaś mieć młode roślinki.Powodzenia w rozmnażaniu .A co do oślich uszu to fakt niektóre tak wyglądają
Wiolu dziękuję że zajrzałaś do nas ,ja też jestem zadowolona że chyba stworzyłam dobre warunki moim pupilkom bo co rusz to nowy listeczek albo korzonek o keiku na jaśminku nie wspomnę
Trochę mnie nie było, teraz mogę wam pokazać co za cudo dzięki Arletce zawitało do mnie .Przedstawiam oto on mój wymarzony sabotek ma dwa kwiatki i jest śliczny to kwiatek starszy to kwiatek młodszy rozkłada swoje płatki to jest teraz miejsce sabotka w towarzystwie innych storczyków i moich sabotków które dostałam jakiś czas temu ale coś nie chcą kwitnąć ,może teraz się zawstydzą i pokarzą jakie one maja kwiaty
Bo Arleta to ma dobre i złote . Też mam takiego tylko, że ma trzy kwiaty. Kondycja jego jest lepsza niż moja
Śliczny. Oby zdrowy był i kwitł jak najdłużej.
Kasiu ma nadzieję że będzie długo kwitł
Tylko pamiętajcie, że nie ja je hodowałam tylko je też kupiłam i na pierwszy rzut oka wydały mi się ładne i zdrowe Agnieszko
Ależ Arletko, żeby wybrać zdrowego kwiata trzba mieć "oko" i doświadczenie. Ty to masz i dlatego możemy z Katarzynką cieszyć się zdrowymi i pięknymi Sabotkami, zatem nie bądź taka skromna...