KWIATOLANDIA u Wandy

[Wanda7]

Krysiu witam cię serdecznie. Jestem na forum dopiero od pięciu dni, więc mogłaś mnie jeszcze nie namierzyć. Zapraszam cię częściej! Mieszkam właściwie w miejscowości podwarszawskiej, w samej Warszawie mieszkałam swoje pierwsze 25 lat.

[Krystyna.F]

Napisałam PW.

[trzynastka]

Wando masz super cierpliwość i wielki talent bardzo ładne firaneczki jak kiedyś będziesz mieć czas cyknij fotkę z lampą wtedy ładnie widać wzorek

[nuta23]

Zarówno rośliny jak i firaneczka śliczne.

[Wanda7]

ściągnęłam dzisiaj sobie z ogródka trochę słoneczka i sfotografowałam wszystko, co było żółte.

[Michaeli]

Wando ŁaŁ! Żółta begonia!
Ona jest cudowna!

[Andziax007]

Wando przepiękne słoneczka
Najbardziej jestem zachwycona dalią - uwielbiam te roślinki

[Beatrice]

No ja się nie chwalę, ale że u mnie jest wszystko mini to też mam żółtą begonię, a co
A tak nawiasem mówiąc kocham dostawać bukiety, byle by tylko były ...............żółte.......zła jestem jak jakaś osa, jak dostaję bukiecik róż.....różowych ..... i od razu pytam: "a co w kwiaciarni nie było żółtych ?"

[Wanda7]

I jeszcze trochę żółtasków

[Beatrice]

No nie, chcesz mnie zabić!!!!!!!!!!!!! ja nie mam ogrodu, tylko namiastkę TBS-ową < buuuuuuuuuuu

[Kin14]

Też, jak Beata jestem żółtolubem /nie lubię różowego!/.
Dzięki za ten pierwszy żółty post, drugi jest jakby mniej.

[Beatrice]

OOOOOOOOOOo Kingo, już jest nas więcej ( a śmieją się ze mnie że żółte to zdrada) proszę w imieniu moim i Kingi o więcej żółtości pliss

[chan-dzia]

ściągnęłam dzisiaj sobie z ogródka trochę słoneczka i sfotografowałam wszystko, co było żółte.

Piękne,szkoda,że lato już się kończy.Chociaż jesień też ma swoje uroki,dopóki nie zaczną się deszcze.

[heliofitka]

hi hi hi...a ja myślałam, że mam dużo kwiatków Wando jestem w szoku tyle zieleniny nie widziałam jeszcze w żadnym domu wprost przeciwnie, zazwyczaj spotykam domy, gdzie kwiatków jest, jak na lekarstwo, a w dodatku wszystko u Ciebie, takie dorodne i zdrowe, no, ale jakże może być inaczej, skoro są pod opieką aniołów. Za storczyki wielkie bo ja nawet najłatwiejszego w uprawie uśmierciłam

[Wanda7]

Też, jak Beata jestem żółtolubem /nie lubię różowego!/.
Dzięki za ten pierwszy żółty post, drugi jest jakby mniej.

Witaj KIngo z rana! Żółtolub to świetne określenie. Ja owszem lubię żółty wśród kwiatów, ale tylko wtedy gdy jest pochmurno oraz wczesną wiosną. Bo na przykład latem podczas upałów żołta barwa w ogrodzie sprawia, że robi mi się jeszcze bardziej gorąco. Natomiast żółte storczyki i do tego kwitnące zimą na parapetach są nadzwyczajne.

hi hi hi...a ja myślałam, że mam dużo kwiatków Wando jestem w szoku tyle zieleniny nie widziałam jeszcze w żadnym domu wprost przeciwnie, zazwyczaj spotykam domy, gdzie kwiatków jest, jak na lekarstwo, a w dodatku wszystko u Ciebie, takie dorodne i zdrowe, no, ale jakże może być inaczej, skoro są pod opieką aniołów. Za storczyki wielkie bo ja nawet najłatwiejszego w uprawie uśmierciłam

Cześć Iwonko, bardzo jesteś dla mnie łaskawa. Cieszę się, że mnie od czasu do czasu odwiedzasz. A domy, w których nie ma kwiatów mnie również wydają się martwe.