Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Alu a moje ziemowitki dopiero czubeczki pokazały i to nie wszystkie, ale ja je później sadziłam.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Witaj Alu ! Ja też przywiązuję wielką wagę do słowa pisanego, i moja Księga Ogrodu jest w stałym użytku, ciągle ją uzupełniam i aktualizuję ( także informacjami z forum). Czytałam Twoje słowa , a jakbym sama to mówiła...
Utwierdziłaś mnie w postanowieniu, żeby posadzić wiąz Wredei, został wpisany na listę priorytetów. Tak szybko i ładnie Ci urósł w ciągu roku ! Czy on jest złoty tylko wiosną ?
No, tak i widzę , że "zachorowałam" na rozplenicę...
Aha, widziałam u Ciebie pomalowaną na biało ławkę...Czy jesteś zadowolona z tego rozwiązania ? Patrząc na zakątek , w którym stoi , widziałam swój Biały Ogród.
Moja Vasterival kwitnie już dawno, powiedziałabym, że kwiaty już zbrzydły...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Aszko.Do tej pory miałam tylko ogrodowe i Anabelle i tym roku trochę poszalałam.Ale trudno dogonić,ciągle jakieś nowości się pokazują i coraz ładniejsze.Dziękuję za namiary do dziewczyn.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Olu.Rozplenica podobała mi się od kilku lat i kupiłam ją dopiero w ubiegłym w Skierniewicach.Posadziłam ją nie bardzo wierząc że coś z niej będzie ,bo była nie ukorzeniona.Tak po prostu ktoś odciął kawałek i wsadził w doniczkę.Jeszcze na dodatek posadziłam ją do gruntu na początku grudnia,bo nie miałam przygotowanego dla niej miejsca.Wiosną oczy wypatrywałam czy coś z ziemi wychodzi.No ale dała radę i jak widać nieźle sobie radzi.Popytaj o nią w szkółkach,zwykle mają tam trawy.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Monisiu.Na pewno zakwitną,zakwitły by nawet bez posadzenia .Mają w bulwach zgromadzone składniki pokarmowe.No ale muszą się ukorzenić przed zimą.Wiosną wypuszczą piękne zielone liście aby znowu zgromadzić zapasy.Liście zaschną ,nie wolno ich ścinać do chwili kiedy same odpadną.Troszkę w tym czasie wyglądają niezbyt ładnie.Ale jesienią znowu pięknie zakwitną.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Witaj Iza.Wredei wiosną wypuszcza właśnie takie śliczne jasne liście i ten kolor utrzymuje się dosyć długo.Nie chcę skłamać ale wydaje mi się że jeszcze w lipcu ma całkiem jasne listeczki.Na pewno jeszcze wtedy się wyróżnia spośród innych roślin.Jak posadzisz przy krzewach lub drzewach z ciemnymi liśćmi, będzie ślicznie.Natomiast rozplenica to moje marzenie od kilku lat i dopiero kupiłam ją w ubiegłym roku.Nie mogę się napatrzeć na nią.W Skierniewicach pewnie ją dostaniesz.Ławki przez kilka lat miałam pomalowane na niebiesko.W tym roku doszłam do wniosku że czas na zmiany.Białe bardzo rozjaśniają zakątki,pasują do zieleni i innych kolorów.Pomalowałam też na biało bramkę i szukam do niej róż ,czerwone lub ciemno-różowe.Jeszcze nie postawiona bo nie ma kto tego zrobić.Przez tą bramkę będzie wejście do części użytkowej ogrodu.Marzą mi się też kute mebelki na mały taras.Białe ładnie by wyglądały na tarasie z płytek klinkierowych.Ale to sprawa przyszłościowa.Niedaleko Ciechanowa jest taki zakład gdzie robią takie meble.
Izuś. Moja Vasterival jest lekko opóźniona bo posadzona jakieś trzy tygodnie temu a kupiona młodziutka bez pąków ale widzę ze nie odpuszcza./ niech mnie zima zastanie a zakwitnąć muszę/ :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Witaj Alu :!: Łany zimowitów - cudo :!: No to nie bajerowałaś na spotkaniu, że ich tyle :)
Pięknie kwitną hortensje i rozplenica prezentuje się godnie. Moja ma same liście, niezbyt ciekawe. Dopiero patrząc na Twoją, przypomniałem sobie, dlaczego ją pożądałem ;:108 Wczoraj odkryłem, że moja pampasówka ma pęd kwiatowy, a to takie chucherko było z marketu więc nie dawałem jej szans.
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

To może chucherka trzeba kupować, widać, że potrafią się odwdzięczyć
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Jacku.Zimowitów mam sporo.Rosły w kilku miejscach,ale w związku z przeróbką ogrodu trochę je ograniczyłam.Właśnie nowo posadzone to te które rosną z czyśćcem wełnistym.Resztą podzieliłam się z Monisią.Jacku dlaczego rozplenica Ci nie zakwitła.Moja po przejściach i pokazała kilka kwiatków.Może rośnie w nie odpowiednim miejscu,długo ją masz.Trawa pampasowa też mi się podoba ,jak ona jest wysoka może u mnie by się gdzieś zmieściła.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Monisiu masz racja coś w tym jest.Kupując wybieram raczej mniejsze roślinki.Również ze względu na cenę.Wolę kupić 2 mniejsze niż jedną dużą za tą cenę.Posadzone rosną jak na drożdżach .Pewnie to kwestia doboru miejsca.Na odpowiednim miejscu nawet małe świetnie sobie radzą.
Awatar użytkownika
fiołek-7
200p
200p
Posty: 212
Od: 10 lip 2009, o 15:01
Lokalizacja: Wrocław/Kryniczno
Kontakt:

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Dzięki Alicjo - będę szukać rozplenicy po szkółkach i może w internecie.. :)
W tym roku w maju posadziłam wiąza Wredei , ale u mnie stoi, nic nie wypuszcza, a końcówki listków pozasychane na brązowo..czy to normalne?
Pozdrawiam serdecznie :) - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Olu.Może posadziłaś go na zbyt słonecznym stanowisku.Większość roślin o żółtych liściach nie toleruje zbyt ostrego słońca.Do takich należy Wredei.W południe powinien mieć cień.Tak rośnie u mnie.Nigdy nie miał przypalonych liści.Zresztą widać to na zdjęciach.Może być też że zapadł na chorobę grzybową,tzw holenderską chorobę wiązów,ale Wredei jest raczej na nią odporny.Pozostaje zbyt słoneczne stanowisko.W tym roku wyjątkowo piekło. W całkowitym cieniu natomiast nie uzyskuje złocistego koloru.Musisz wybrać dla niego bardziej odpowiednie stanowisko.Lubi glebę lekko kwaśną ,gliniastą z domieszką piasku lub żwiru.Informacja gdybyś chciała go przesadzić.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Olu .Jeszcze jedna rzecz.Nie wymagaj zbyt dużo od nowo posadzonych roślin w pierwszym roku.Jest to okres na ukorzenianie się i aklimatyzację.Roślina najpierw rozbudowuje system korzeniowy a potem część nadziemną.U niektórych roślin trwa to krócej a u innych dłużej.Taka posadzona roślina wymaga naszej większej uwagi i troski,np.częstszego podlewania w pierwszym roku .Potem z reguły radzi sobie świetnie sama.Więc nie wymagaj żeby urósł Ci 0,5 m gdy jego korzeń jest jak pięść.Stwórz mu odpowiednie warunki ,zadbaj on niego a na pewno Ci się odwdzięczy.
Awatar użytkownika
fiołek-7
200p
200p
Posty: 212
Od: 10 lip 2009, o 15:01
Lokalizacja: Wrocław/Kryniczno
Kontakt:

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Och, dziękuję Alicjo za tyle informacji ;:196 Jestem niezmiernie wdzięczna :wit
Oczywiście - masz rację co do nieodpowiedniego stanowiska - to pewnie dlatego ma takie spalone listki... :(
Posadziłam go w pełnym sońcu, bo u mnie nie ma cienia... niestety. Całkowita "patelnia" - kupiłam działkę , która była polem rolnym, a później stała odłogiem przez 10 lat.
Rośnie jednak w jednym miejscu taka około 2,5 metrowa tarnina - będę musiała przesadzić Wiąza w jej pobliże , tak, aby miał trochę cienia w południe.
Mam nadzieję, że to pomoże. Ziemia u mnie kwaśna, tyle, że niezbyt gliniasta, raczej odwrotnie.
Myślę , że na tle ciemnej tarniny będzie go też ładnie widać !
Bardzo mi pomogłaś Alicjo - jedzcze raz wielkie dzięki ;:167
Pozdrawiam serdecznie :) - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

Post »

Olu u mnie też ziemia piaskowa i widzisz jak rośnie.Zacznij obsadzanie działki od szkieletu czyli wysokich drzew i krzewów.Potem jak drzewa podrosną zobaczysz gdzie co pasuje.Na takiej patelni niewiele co wytrzyma.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”