Joluniu- Pamelko nie winnik, tylko winobluszcz.
Winnika także posadziłam oczarowana nim po obejrzeniu u Dalii, ale nie zrobiłam zdjęcia, gdyż w sobotę przegapiłam, a całą niedzielę padało.
Wiesz, że nie przyszło mi do głowy, żeby Praecoxa powąchać, także nie wiem , czy pachnie i jak.
Pozdrawiam.
Daluniu dziękuję za podpowiedź, lubię tą funkię, gdyż zakwita późno, ale długo poźniej kwitnie, także nie wiedziałam, że pachnie, ile ja żeczy jeszcze nie wiem.
Ta odmiana winobluszczu ma pstre listki i przebarwia się jesienią na różowo.
Jeden listek już się przebarwił.
Jeszcze mam 2 odmiany winobluszczu pięciolitkowego, które jesienią przybierają barwę bordo, a odmiana murowa bardziej czerwono.
Miłego wieczorku także Tobie życzę.
