Serdecznie

wszystkich odwiedzających mój
raczkujący wątek
Marzenko 
te fotki robione były naprawdę na stojąco
ale po gryllu /żartuję/

tak mnie coś naszło
Alu 
z tą jesienią to Masz rację, chociaż można wyskoczyć na grzybki, a trawniczka niech jeszcze zostanie na następne lata
i jak to powiadają że roboty to się nie przerobi

miło że wpadłaś
Dala 
ja również cieszę się ze spotkania na Kiermaszu, miło spotykać tak pozytywnie zakręconych
na
zielono ludzi
ale zapomniałem zapytać o nasionko Rącznika
Wiola 
dzięki /żółtego też mam/ tylko kupiłem wcześniej, słoneczniki bardzo lubię, ale to sianie/zapominam/
wrzosy dokupiłem jeszcze pod igiełką, aż trzy kolory

wierzbę sadzilem w tamtym roku na wiosnę, też dostałem patyczka od Grzesia,zdjęcia wrzucę, może jutro, jak nie zapomnę,/skleroza ponoć nie boli/
Krysiu 
jak robiłem zdjęcie lobelii to pamiętam że stałem, tylko nie pamiętam od czego następnego dnia bolały mnie kolana i łokcie
teraz kilka zdjęć....................................................
z Kiermaszu do Grzesia........................
wyjazd z Wrocka....................................................
i po powrocie do domu.............................

ziemia i kora już w komórce.................
bym zapomniał.................... takie cuśśśśśśś....pod trzmielinę..........................
pozdrawiam - Kazik