zarośniętym bluszczem
na ławeczce
trochę już spróchniałej
usiądź
pozwól słońcu ogrzać swoje dłonie
a ja
położę głowę na twoim ramieniu
gałązka bzu pokłoni się nisko
zapachem nas obdarzy
w dali furtka zaskrzypi
tylko przyjdź
i usiądź w moim ogrodzie
..pozwoliłam sobie skorzystać z zaproszenia furtka jest otwarta ,weszłam napatrzeć oczy tymi ślicznymi widoczkami ,kawki owszem napije się ale jak smakuje kawa z lawendą

