Witajcie kochani!
Oj nazbierało się komentarzy,a ja nie miałam czasu pisać.
Życie nasze to nie tylko korzystanie z jego uroków, jego piękna, barw i zapachów..., to także akceptacja tych "ciernistych" momentów ... No ale szkoda gadać o przeszłości bo trzeba patrzeć w przyszłość...Już nadrabiam i przepraszam za milczenie.
Po dniach chłodu i deszczu znowu wyszło słoneczko...Bardzo się za nim stęskniłam. Wprawdzie za oknem zrobiło się raczej jesiennie ale przecież mamy jeszcze lato! Trzeba mysleć, że jeszcze będzie ciepło...
Zapraszam do się...
Ogrodowe życie toczy się w naturalnym rytmie ... co miało zginąć zginęło, co miało być podżarte zostało skonsumowane a co ma cieszyć nadal zachwyca i czaruje. Nie rozpaczam, bo są większe zmartwienia. Cieszę sie z tego co mam.
lucy09, aage 
odpoczęłam, nacieszyłam oczy widokami, duszę spokojem a zieleń wokół pozwalała na cudowny niewymuszoy luz.
Izuniu (liska) trochę się wyjazdowo pogmatwało ale to już na PW.
Ewo krakowska uwielbiam chmury, sa takie wolne i nieobliczalne.
Krysiu (Ignis05) no nie ma zmiłuj nadszedł czas nauki. Całe szczęście, że córa to lubi... ufff

Agnieszka72 wiesz jak jest...jak nie urok to...przemarsz wojsk
Wg zaleceń zrobiłam co trzeba.
Muszę w końcu zawitać na Twoje włościa powytrzeszczać gały...
Beata (Beatrice) miło, że zajrzałaś w moje skromne progi.
Dzwonek to mi cały czas w głowie dzwoni i nie tylko szkolny...
Ann-ka72 to nie Mazury choć rówież cudowne.
Fotki wstawię w odpowiednim dziale, żeby nie zaśmiecać.
Geniu juz jestem. Pamiętam o Tobie
agaxkub nie bij! Rzeczywistość i tak kopie w d nawet jak nie prosisz
Aha! Złość piękności szkodzi i wrzodów można sie nabawić...
Lucynko(lucy09) jak możesz tak mówić. Bardzo Was lubię!!!!
Marzenko szczecińska burżujka ze mnie kiepska,to przecież wiesz ale oddech czasem i ja muszę łapać. Musisz tam pojechać... ręczę, że zakochasz się od pierwszego wejrzenia... Pogadamy.
O zmianach i planach nasadzeń u Ciebie napiszę ale w odpowiednim wątku.
Ewelino 
miło gościć Cię u siebie.
Masz rację, rozgościła się jesień w naszych ogrodach na dobre. Na drzewach czerwieni się jarzębina, złocą kasztany i żołędzie. Kwitnie wrzos. W sadach dojrzewają jabłka, gruszki i śliwki. Słońce grzeje coraz słabiej.
Nadchodzi czas przemysleń i pomysłów na wiosenne nasadzenia.
Grażynko (kogra) jestem już jestem.
Słonko w okna świeci a i owszem tylko ta temp. brrr, człowiek po wyjściu z domu ma szybkie przebudzenie...
Szkoła w tym roku jest... będzie ok jak mówi córka i tego będę się trzymała.
Grażynko(grazynarosa) dziękuję
Rodzinka dojechała... Jean Pierr mówi, ze dary stoją w szklanej gablocie
Póki co dziękuję, że o mnie pamiętacie

... Dobrze jest wiedzieć, że ma się gdzie wrócić...
Zostawiam troszkę potasowych zbiorów i znikam.
