Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Gosiu już myślałam że jestem szalona zamawiając tyle róż ale widzę że Ciebie też porwało szaleństwo zakupów różanych.Jeśli chodzi o pogodę to ja też mam nadzieję że jeszcze coś kwitnących róż uda nam się zobaczyć, bo jak tak pada to nawet nie chce mi się iść na działkę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Gosiu,
lista zakupów imponująca
Oj, będzie co podziwiać!
Hypolite kupiłam wiosną z Serbii, ładnie urósł, nie choruje, na kwiaty niestety trzeba czekać do czerwca
Wstawiłam zdjęcie Bobby w ogrodowym, ładnie rośnie!
I jak zwykłe przysiadłam na chwilkę przy Glorie...

lista zakupów imponująca

Hypolite kupiłam wiosną z Serbii, ładnie urósł, nie choruje, na kwiaty niestety trzeba czekać do czerwca

Wstawiłam zdjęcie Bobby w ogrodowym, ładnie rośnie!

I jak zwykłe przysiadłam na chwilkę przy Glorie...


Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Glorio-piękna ta Gloria.A kysz!!!
Małgosiu Artemis jest cudna.Co za krzew-okrąglutki ,zwarty a kwiaty pełne choć niewielkie.Masz rację-dobrze,że ją mamy.
Małgosiu Artemis jest cudna.Co za krzew-okrąglutki ,zwarty a kwiaty pełne choć niewielkie.Masz rację-dobrze,że ją mamy.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
ja też chętnie bym dłączyła, bo jest tam sporointeresujących odmianMarysia II pisze:A z tej szkółki nikt nie zamawia, chętnie bym dołączyła
http://www.agel-rosen.de/Papa-Meilland/199/rose.do


- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Danusiu - u nas też strasznie padało - przez kilka dni starałam się posadzić cebulowe. Rano było ładnie więc je sadziłam w ogrodzie, a potem nagle przychodziły ciemne chmury i padało. Witaj wśród różano zakręconych.
An-ka - widzisz - a tak się broniłaś.
Monia - podaj link w swoim ogrodzie, wczoraj dostałam wiadomość od osoby zainteresowanej zakupem w tej szkółce.
Niestety wczoraj nie byłam dostępna bo gdy nie pada trzeba pracować w ogrodzie, a potem z AnkąJ wybraliśmy się na zakupy i na imprezę - Rumpuć Rokietnicki - fakt, zdążyłyśmy tylko na koncert Piaska.
- hm, dostałyśmy róże ze szkółki Rosa Ćwik - niestety bez Larissy której podobno nie było ale co dziwne akurat Larisse dostała Aszka i to jeszcze jaką dużą. Czyżby Kordes zamówił dużą dostawę i dla nas zabrakło?

An-ka - widzisz - a tak się broniłaś.
Monia - podaj link w swoim ogrodzie, wczoraj dostałam wiadomość od osoby zainteresowanej zakupem w tej szkółce.
Niestety wczoraj nie byłam dostępna bo gdy nie pada trzeba pracować w ogrodzie, a potem z AnkąJ wybraliśmy się na zakupy i na imprezę - Rumpuć Rokietnicki - fakt, zdążyłyśmy tylko na koncert Piaska.
- hm, dostałyśmy róże ze szkółki Rosa Ćwik - niestety bez Larissy której podobno nie było ale co dziwne akurat Larisse dostała Aszka i to jeszcze jaką dużą. Czyżby Kordes zamówił dużą dostawę i dla nas zabrakło?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 7 gru 2009, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Ja też dostałam Larissę z Rosa Ćwik,ale strasznie malutką i nie wiem czy przetrwa zimę...
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Witaj Małgosiu!
Dołączyłam w tym rokudo różomaniaków
Zimą, kiedy zagościłam na forum, strasznie się wzbraniałam ,że ja nie mam miejsca, że w moim ogrodzie cień, że róże chorują i strasznie z nimi dużo zachodu.... Ale wsiąkłam na dobre. Chodze po waszych różanych ogrodach i zachwycam się coraz bardziej. Zobaczymy jak te cudności będą się czuły w moim ogrodzie.
Podziwiam waszą znajomość odmian. Ja dopiero sie uczę, ale mam nadzieję,że kiedyś będę dawać dobre rady jakimś nowym miłośnikom róż.
Pozwolisz, że zagłebię się w poprzednich częściach twojego różanego ogrodu.
Pozdrawiam
Dorota
Dołączyłam w tym rokudo różomaniaków

Podziwiam waszą znajomość odmian. Ja dopiero sie uczę, ale mam nadzieję,że kiedyś będę dawać dobre rady jakimś nowym miłośnikom róż.
Pozwolisz, że zagłebię się w poprzednich częściach twojego różanego ogrodu.
Pozdrawiam
Dorota
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Eliza - dzięki za informację.
dodad - zapraszam do mojego ogrodu i innych różomaniaków - informacji u nas dużo. W razie problemów z różami można zawsze się z nami skonsultować, nie ma więc czego się bać.
Teraz kilka zdjęć - reszta później.
Pęd z kolcami od jednego takiego Barona.

Chciałam go przesadzić i widząc te kolce zastanawiam się czy go nie zostawić z tym miejscu. Dlaczego nie znalazłam informacji że ten krzew ma takie kolce.
Jeszcze raz kwiat Gloiri de Dijon - zakwitło na krzewie 5 kwiatów.

Othello - na zdjęciu są 4 kwiaty, jeden trochę się schował.

Przed chwilą spadł deszcz z gradem.
dodad - zapraszam do mojego ogrodu i innych różomaniaków - informacji u nas dużo. W razie problemów z różami można zawsze się z nami skonsultować, nie ma więc czego się bać.
Teraz kilka zdjęć - reszta później.
Pęd z kolcami od jednego takiego Barona.

Chciałam go przesadzić i widząc te kolce zastanawiam się czy go nie zostawić z tym miejscu. Dlaczego nie znalazłam informacji że ten krzew ma takie kolce.
Jeszcze raz kwiat Gloiri de Dijon - zakwitło na krzewie 5 kwiatów.

Othello - na zdjęciu są 4 kwiaty, jeden trochę się schował.

Przed chwilą spadł deszcz z gradem.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Ja też wpadłam jak śliwka w kompot z tymi różami.
Już w tamtym roku się zaczęło a teraz się pogłębia....
Człowiek się naodląda takich pięknych jak u Ciebie Małgosiu i go dopada choroba. Ehhh
Już w tamtym roku się zaczęło a teraz się pogłębia....

Człowiek się naodląda takich pięknych jak u Ciebie Małgosiu i go dopada choroba. Ehhh
Pozdrawiam Ida
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Lamka - miłość do róż idzie w parze z kotami
wiosną i jesienią wychodzisz z tej miłości odrapana, chronisz je, dmuchasz na nie i one albo kwitną albo są kapryśne i chorowite, nie każdy sezon się udaje. Kiedyś jak zaczynałam swoją przygodę z różami były róże żółte, czerwone, białe - dziś zaczynający swoją przygodę z różami mają już luksus wybierania zdrowych, konkretnych odmian. Ja za to mam możliwość zamawiania róż w innych szkółkach i sklepach poza granicami naszego kraju.
Zapraszam do oglądania ale z tym kupowaniem radzę wybierać zdrowe odmiany.
Trochę zdjęć:
Uetersener Klosterrose - dużo urosła i może zdąży zakwitnąć.
Coś w fiolecie - też nie mogłam się powstrzymać przed zakupem Mainzer Fastnacht.

Marie A. która nie rośnie, u mnie ma może 50 cm i ładnie kwitnie.

Różowiutka - u AniJ ta sama róża jest biała.

Bailando - wypuścił nowy pęd, a na nim ponad 30 kwiatów.


Zapraszam do oglądania ale z tym kupowaniem radzę wybierać zdrowe odmiany.
Trochę zdjęć:
Uetersener Klosterrose - dużo urosła i może zdąży zakwitnąć.
Coś w fiolecie - też nie mogłam się powstrzymać przed zakupem Mainzer Fastnacht.

Marie A. która nie rośnie, u mnie ma może 50 cm i ładnie kwitnie.

Różowiutka - u AniJ ta sama róża jest biała.

Bailando - wypuścił nowy pęd, a na nim ponad 30 kwiatów.

Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Tiaaaaa, to co ja mam powiedziećDeirde pisze:Lamka - miłość do róż idzie w parze z kotami![]()

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Anka - Ty potwierdzasz regułę.
Lemka - zauważyłam to już jakiś czas temu - wiele różomaniaczek uwielbia koty.
Organizujemy jeszcze jedne zakupy w sklepie niemieckim:
http://www.agel-rosen.de/
To ten link podany wcześniej, jeśli ktoś jest zainteresowany to w tej chwili sklep organizuje przedsprzedaż na róże - paczki wysyłają po 25 października. Można się do nas dołączyć - sklep ma róże takich firm jak - Delbard, Kordes, Rosen Tantau, Meilland, Poulsen, Harkness, Austin, Mc Gredy, Schultheis i inne.
Jesiennie - ognik i zimowity.


Lemka - zauważyłam to już jakiś czas temu - wiele różomaniaczek uwielbia koty.
Organizujemy jeszcze jedne zakupy w sklepie niemieckim:
http://www.agel-rosen.de/
To ten link podany wcześniej, jeśli ktoś jest zainteresowany to w tej chwili sklep organizuje przedsprzedaż na róże - paczki wysyłają po 25 października. Można się do nas dołączyć - sklep ma róże takich firm jak - Delbard, Kordes, Rosen Tantau, Meilland, Poulsen, Harkness, Austin, Mc Gredy, Schultheis i inne.
Jesiennie - ognik i zimowity.


-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
To ja koniecznie poproszę Iga 83 Munchen sztuk 1 - to właśnie szukają c Igę ich znalazłam. Jeszcze spokojnie przejrzę co jeszcze zamówić. Super, że zamawiacie. Zwrocie uwagę , że mają prawie 60 róż z ADR-em
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Marysiu - wszystkie zamówienia wysyłajcie mi na PW, tak będzie lepiej. Zdecydowałyśmy się bo kilka osób chciało tam kupić, ja też szukałam jednej róży:
Christiana Schultheis - znalazłam u nich, może jeszcze coś znajdę. Widziałam też Cardinala Huma.
Christiana Schultheis - znalazłam u nich, może jeszcze coś znajdę. Widziałam też Cardinala Huma.