Mój ogród przy lesie cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Witaj Tajko ! U Ciebie jak zwykle tyle pięknych roślin...Gdzieś napisałaś, że masz same pospolite rośliny, nie rozumiem...Dziś zachwyciłam się Twoimi zawilcami. I dorodnym sumakiem, będzie wkrótce miał płomienne kolory. Właśnie posadziłam też u siebie ! Ketmia Ci tak ładnie kwitnie, a moja nie otworzyła jeszcze pąków, dlaczego...?
Przeczytałam o stracie , jaką poniosłaś...Współczuję Ci serdecznie.
Przeczytałam o stracie , jaką poniosłaś...Współczuję Ci serdecznie.
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajko,mi się nigdy nie narazisz,bo ja od zawsze lubię jesień ...pięknie tak,melancholijnie i nastrojowo bywa wtedy.
Oczywiście gdy ta jesień jest taka jaka być powinna czyli złota ,słoneczna i miła
I dopiero teraz doczytałam o Twoim bracie,współczuję i przytulam bardzo.
Rok temu odszedł brat mojego W. ,to ciągle boli...
Oczywiście gdy ta jesień jest taka jaka być powinna czyli złota ,słoneczna i miła

I dopiero teraz doczytałam o Twoim bracie,współczuję i przytulam bardzo.
Rok temu odszedł brat mojego W. ,to ciągle boli...
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
ładna kolekcja rozchodników 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko chryzantemy cudo, nie mogę się na nie napatrzeć, kocham te kwiaty
Twoje są tak pięknie rozrośnięte, dorodne krzaczorki w cudownych kolorach. Ja będę musiała już niedługo kupić sobie ze 3 krzaczki do donic, zawsze je stawiam na jesień.

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko ale Ty masz piękne rozchodniki 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Ewuniu- Ewakora witaj.
Tak mnie rozbawiłaś swoimi słowami, że ze śmiechu o mało pod biurko nie wpadłam, a M myślał, że ze mną coś nie tak. Po takich słowach już chyba nie będę marudziła.
Dziękuję Ci za słowa uznania.
Bożenko wszystkie chryzantemy, które rosną w moim ogrodzie zimują w gruncie.
Dawniej kupowałam piękne kwitnące kule w Centrach Ogrodniczych i pomimo zapewnień sprzedawców o ich mrozoodprności, zawsze wymarzały, więc już chcę uniknąć rozczarowań i kupuję tylko na Wszystkich Świętych, a później wyrzucam.
Pozdrawiam serdecznie.
Izuniu- Tamaryszek witaj w moim ogrodzie.
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Zawilce Japońskie rzeczywiście w tym roku się postarały, wcześnie zakwitły i długo. Sumak jest ładnym drzewem, ale ciągle muszę wyrywać jego odrosty, choć nie są tak uciążliwe, jak np. rokitnik, które 2 osobniki musieliśmy wykopać, pomimo, że miał ładne owoce zjadane przez ptaki, właśnie ze względu na uciążliwe odrosty.
Ketmi mam 3 odmiany, 2 kwitną bardzo ładnie mnustwem kwiatow, chociaż 1 dzień, ale wszystkie się rozwijają, natomiast odmiana Ardens zakwitła do połowy, a na górnej części krzewu pąki się nie rozwijają, więc myślę, że to zależy od odmiany, może w starszym wieku zakwitnie w całości.
Dziękuję za słowa współczucia.
Pozrawiam serdecznie.
Lucynko to już jest nas dwie, które lubią jesień, ale po ostatnich dniach zaczynam wątpić, czy rzeczywiście przyjdzie ta piękna, złota i żeby nie było tak jak w ubiegłym roku, że w październiku spadł śnieg, łamał gałęzie drzew, na których były jeszcze liście, no ale bądźmy dobrej myśli.
Dziękuję za słowa współczucia i pozdrawiam.
Krzysiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Agniesiu- Agness dziękuję Ci bardzo.
Wszystkie chryzantemy u mnie jeszcze nie zakwitły, tylko te najwcześniejsze.
Obecnie w sklepach są piękne kolory chryzantem, o wielkich kwiatach i drobokwiatowe, ale trzeba je traktować jako jednoroczne.
Pozrawiam serdecznie.
Agnieszko- Aage dziękuję Ci bardzo.
Tak mnie rozbawiłaś swoimi słowami, że ze śmiechu o mało pod biurko nie wpadłam, a M myślał, że ze mną coś nie tak. Po takich słowach już chyba nie będę marudziła.
Dziękuję Ci za słowa uznania.

Bożenko wszystkie chryzantemy, które rosną w moim ogrodzie zimują w gruncie.
Dawniej kupowałam piękne kwitnące kule w Centrach Ogrodniczych i pomimo zapewnień sprzedawców o ich mrozoodprności, zawsze wymarzały, więc już chcę uniknąć rozczarowań i kupuję tylko na Wszystkich Świętych, a później wyrzucam.
Pozdrawiam serdecznie.

Izuniu- Tamaryszek witaj w moim ogrodzie.
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Zawilce Japońskie rzeczywiście w tym roku się postarały, wcześnie zakwitły i długo. Sumak jest ładnym drzewem, ale ciągle muszę wyrywać jego odrosty, choć nie są tak uciążliwe, jak np. rokitnik, które 2 osobniki musieliśmy wykopać, pomimo, że miał ładne owoce zjadane przez ptaki, właśnie ze względu na uciążliwe odrosty.
Ketmi mam 3 odmiany, 2 kwitną bardzo ładnie mnustwem kwiatow, chociaż 1 dzień, ale wszystkie się rozwijają, natomiast odmiana Ardens zakwitła do połowy, a na górnej części krzewu pąki się nie rozwijają, więc myślę, że to zależy od odmiany, może w starszym wieku zakwitnie w całości.
Dziękuję za słowa współczucia.
Pozrawiam serdecznie.

Lucynko to już jest nas dwie, które lubią jesień, ale po ostatnich dniach zaczynam wątpić, czy rzeczywiście przyjdzie ta piękna, złota i żeby nie było tak jak w ubiegłym roku, że w październiku spadł śnieg, łamał gałęzie drzew, na których były jeszcze liście, no ale bądźmy dobrej myśli.
Dziękuję za słowa współczucia i pozdrawiam.

Krzysiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.

Agniesiu- Agness dziękuję Ci bardzo.
Wszystkie chryzantemy u mnie jeszcze nie zakwitły, tylko te najwcześniejsze.
Obecnie w sklepach są piękne kolory chryzantem, o wielkich kwiatach i drobokwiatowe, ale trzeba je traktować jako jednoroczne.
Pozrawiam serdecznie.

Agnieszko- Aage dziękuję Ci bardzo.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Hibiskusy, które kwitną w moim ogrodzie.

Ardens

Oisean Blue

Ardens

Corneus Plenus





Ardens

Oisean Blue

Ardens

Corneus Plenus



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Andrzeju dziękuję.
Podobno hibiskusy są wrażliwe na mróz, ale to chyba nie prawda, gdyż wcale nie przemarzają, prawda? Wystarczy tylko okryć korzenie.
Pozdrawiam.
Podobno hibiskusy są wrażliwe na mróz, ale to chyba nie prawda, gdyż wcale nie przemarzają, prawda? Wystarczy tylko okryć korzenie.
Pozdrawiam.

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tytuł postu skromny ,brak określeń wspaniałe
,śliczne
,imponująca kolekcja
.i to by było na tyle,można jeszcze więcej ,zapraszam.



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Andrzeju, więc Ty także to potwierdzasz, a niektóre rośliny, co są niby mrozoodporne np. żylistki ciągle mi wymarzały i dałam sobie z nimi spokój. 
Aleksandrze po takich słowach to ja naprawdę uwierzę w to co piszesz, ale jednak trochę dystansu zachowam, gdyż spocznę na laurach i będę czekała tylko na pochwały.
Pozdrawiam serdecznie.

Aleksandrze po takich słowach to ja naprawdę uwierzę w to co piszesz, ale jednak trochę dystansu zachowam, gdyż spocznę na laurach i będę czekała tylko na pochwały.
Pozdrawiam serdecznie.

Re: Mój ogród przy lesie cz.3
hej-w tym roku mój rozchodnik-taki jak twój na 5lub 6 fotce pieknie kwitnie-ale dopiero jak u ciebie popatrzałam na twoje dostrzegłam ich urok i wiosną podziele kepę na 2 części ,niech cieszy oko w róznych miejscach-pozdrowionka 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Rybkoo witaj w moim ogrodzie.
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Wskazany przez Ciebie rozchodnik to Carmen, ja także go lubię, gdyż nie rośnie zbyt wysoki i się nie wykłada, najgorszy jest Brillant i ten o żółtych liściach, rosną u mnie w kilku miejscach i nie nadają się do pokazania, bo strasznie wyległy, wiosną także zmniejszam kępy.
Pozdrawiam i zapraszam.

Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Wskazany przez Ciebie rozchodnik to Carmen, ja także go lubię, gdyż nie rośnie zbyt wysoki i się nie wykłada, najgorszy jest Brillant i ten o żółtych liściach, rosną u mnie w kilku miejscach i nie nadają się do pokazania, bo strasznie wyległy, wiosną także zmniejszam kępy.
Pozdrawiam i zapraszam.

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.3





- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Jolu- Pamelko dziękuję.
Hibiskusy lubią ciepło to może właśnie dlatego nie zakwitają do końca, u mnie jeden taki oporny, myślałam, że to zależy od odmiany, tylko do połowy kwitnie.
Pozdrawiam.
Hibiskusy lubią ciepło to może właśnie dlatego nie zakwitają do końca, u mnie jeden taki oporny, myślałam, że to zależy od odmiany, tylko do połowy kwitnie.
Pozdrawiam.

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
No to już wiem, u mnie przeciąg niezmienny 
