moje początki

[anik]

Tak, przy nasadach. To cieszę się ogromnie. Będę z niecierpliwością czekać na kwiatuszki. Jak będę w domu to cyknę może fotki. A czy jakoś szczególnie zajmujesz się nagarbia, czy potrzebuje jakichś specjalnych zabiegów?

[nuta23]

Stoi na wschodnim oknie, podlewam jak przeschnie i tyle.

[arlet3]

Renatko dla nagarbi pięknie kwitnie

Ja też mam takie malutki sadzoneczki i jedna wypuściła takie pączki z pomarańczowym obrzeżem. Czy z tego będą kwiatki, bo tak widać na tych wcześniejszych zdjęciach.

Aniu ta ode mnie?

[anik]

Tak Arletko ta od ciebie. Sama się zdziwiłam co ona wypuszcza ale wychodzi na to, że to pąki. Jeden jest już taki większy. Pokażę ci zdjęcie jak wrócę do domu.

[trzynastka]

Ale dzielny maluch brawo i ma ładny kolorek

[arlet3]

a u mnie jeszcze nic a tak po za tym to ta szczepka nie zupełnie moja bo ja je od Rysia dostałam a że było ich dużo to i Tobie w udziale się dostało

[nuta23]

W sumie mam 4 nagarbie dwie mają kwiaty żółte w paseczki, 1 pomarańczowe i 1 żółte.
Ten maluch akurat pochodzi z alledrogo.

[anik]

a u mnie jeszcze nic a tak po za tym to ta szczepka nie zupełnie moja bo ja je od Rysia dostałam a że było ich dużo to i Tobie w udziale się dostało

Widać ze szczerego serca darowana, że chce rosnąć.

[nuta23]

Takie paczki znalazłam na eszku który niestety na innym pędzie powoli już przekwita

A takie pypcie na eszku od Arlety

[AnnaAgnieszka]

Zapowiada się interesująco

[arlet3]

a czym TY go kochana podkarmiasz? Albo ja głupia powydawałam takie same kwitnące a u mnie te uparciuchy zostały

[nuta23]

Niczym, na dzień dobry go przelałam.

[arlet3]

To ja mojemu też chyba porządną kąpiel zafunduję i może jakiegoś wspomagacza mu dodam

[nuta23]

Ja z nawozem muszę troszkę przystopować bo liście mi za duże rosną u roślinek i tak publycalix upodabnia się z wielkimi liśćmi do carnosy.

[arlet3]

No ja tak na wiosnę z moim eszkiem zrobiłam i jeszcze miałam tylko pałeczki do zielonych i chyba dlatego liście miał wielgachne a kwiatów zero