Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1
- maciekk123pl
- 50p

- Posty: 88
- Od: 4 maja 2010, o 09:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Oleander
Pola42 pisze:Następnym razem pisz do mnie!maciekk123pl pisze:AniaZ pisze:Co się potem dzieje z takim 5-letnim olkiem zostawionym w zimie na dworze Maćku![]()
Ciekawa jestem czy daje radę
Aniu, ja go zostawiam na zimę w wiadomym celu. Piecioletni okaz jest za duzy żebym go przenosił do domciu... Marznie, a w domu już "pędzę" nowe na nastepne 5 lat:):)
hehehe okej, mają poki co 3 lata, jeszcze dwa sezony... Ale jak, ale co? To ciężkie i wielkie
- maciekk123pl
- 50p

- Posty: 88
- Od: 4 maja 2010, o 09:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Oleander
Doti pisze:maciekk123pl a może masz jakieś fajne odmianki![]()
Wiesz co, z oleandrem jest tak, że najlepiej rosną i najpiękniej kwitna odmiany pospolite - mam biały i różowy
-
x_P-42
Re: Oleander
Mam ciężarowy samochód.maciekk123pl pisze:.. Ale jak, ale co? To ciężkie i wielkie
Re: Oleander
Macku ,naprawdę widziałeś, lub czytałeś o szczepionych oleandrach ??
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- maciekk123pl
- 50p

- Posty: 88
- Od: 4 maja 2010, o 09:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Oleander
Kiedyś wydałem 40 zł na takiego!! Był piekny, pełny szczepiony naokoło metrowym patyku, z koronką... i co...? Pierwszej zimy nie przeżył... kwitł też słabo. A doswiadczenie z ta roslina mam od lat. Najładniejsze są odmiany pospolite, które spotykamy na ulicach miast i wsi Włoch i Hiszpanii
)))
Re: Oleander
Ale to kurczę strasznie szkoda ...
Taki 5-latek już taki ładny i gęsty jest ...
Taki 5-latek już taki ładny i gęsty jest ...
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
Re: Oleander
hmm i nic
, może ty kupiłeś adenium , które często się szczepi na oleandrze
, a i kwiaty ma podobne do oleandra , a które to słabiej kwitną , są bardziej wrażliwe , w sumie to nie wiem , ale oleandrów szczepionych na czymś raczej się nie spotyka , dlatego , że mija się to z celem. Oleandra na pniu można bez problemu wyhodować bez szczepienia , które i tak nic nie wnosi w tej uprawie , a tylko podraża koszty i czas który roślina musi spędzić u producenta.
No ale czasem?? , w sumie wszystko jest możliwe
No ale czasem?? , w sumie wszystko jest możliwe
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Oleander
Ja się bawię właśnie formowaniem oleandrów na drzewka ale to tylko dla własnej satysfakcji 
Re: Oleander
Anetko,nie ma problemu z zimowaniem olków
tylko żeby nie miały zbyt gorąco
Re: Oleander
Ja wiem z doświadczenia , że oleandry są nie kłopotliwe i łatwe w uprawie .
Nawet mróz kilkunastostopniowy potrfi przetrzymać jak to było z moim olkiem ,
który stał w nieogrzewanym ganku , gdzie na dworze było ponad 20 st.C , wniosłem go do
ogrzewanego pomieszczenia jak zapowiadali mróz 30 st. nie chciałem już nadwyrężać jego
odporności . Co prawda trochę liście podmarzły , ale roślina przeżyła i ma się dobrze , a nawet
latem pięknie kwitła . Mój okaz ma już chyba z 7 lat , tak co 2 lata go przycinam , aby do domu
się zmieścił. Przycinanie ogranicza jego kwitnienie latem , ale czasem trzeba to zrobić .
Anetko Twój oleander ma ślicznego kwiatuszka , czy on jest biało - czerwony ?
Nawet mróz kilkunastostopniowy potrfi przetrzymać jak to było z moim olkiem ,
który stał w nieogrzewanym ganku , gdzie na dworze było ponad 20 st.C , wniosłem go do
ogrzewanego pomieszczenia jak zapowiadali mróz 30 st. nie chciałem już nadwyrężać jego
odporności . Co prawda trochę liście podmarzły , ale roślina przeżyła i ma się dobrze , a nawet
latem pięknie kwitła . Mój okaz ma już chyba z 7 lat , tak co 2 lata go przycinam , aby do domu
się zmieścił. Przycinanie ogranicza jego kwitnienie latem , ale czasem trzeba to zrobić .
Anetko Twój oleander ma ślicznego kwiatuszka , czy on jest biało - czerwony ?
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Oleander
Adamku on jest różowo biały
a czy musi mieć być mocno widne pomieszczenie do zimowania czy wąskie okno na zachód wystarczy?
Re: Oleander
Aneciu jak z brakiem światła radzi sobie oleander podczas zimowania , tego nie wiem .
Mój stał zawsze w widnym miejsu , raz bardziej chłodnym raz cieplejszym , ale widnym .
Ale wydaje mi się , ze skoro nie jest to całkowita ciemnica to sobie poradzi , może jednak
trochę liści zgubić . Mojemu też czasem zimą opadły , ale wiosną odrosły i zagęścił się.
A gdzie Ty takiego cudaczka dorwałaś ?
Mój stał zawsze w widnym miejsu , raz bardziej chłodnym raz cieplejszym , ale widnym .
Ale wydaje mi się , ze skoro nie jest to całkowita ciemnica to sobie poradzi , może jednak
trochę liści zgubić . Mojemu też czasem zimą opadły , ale wiosną odrosły i zagęścił się.
A gdzie Ty takiego cudaczka dorwałaś ?
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Oleander
okej dzięki, to spróbuję go przezimować, a dostałam go w biedronie z przeceny za trzy zeta 





