Danuśka ale lejesz miód na moje serce, może i ja kiedyś coś takiego będę miała bo na razie to niemowlęta
tu już milin
glicynia będzie 9-10 pazdziernika u nas giełda czyli będzie a taras pewnie wiosną czyli jakoś pnącza poczekają spokojnie, ale marzycielka
jestem kochani trochę podłamana obawiam się, że działka będzie pływać, zobaczcie wykopany dołek na róże monent i jeziorko, teraz też leje jak z cebra a tak się cieszyłam, że już mnie nie zalewa
a tu moja śliwa pod piła dosyć jej grymaszenia nie owocowała a teraz odgryzła się owocuje ale *śliwki robaczywki* nie zdążyłam zrobić fotki samych grubych łodyg bo wygoniła nas ulewa, grzmoty,
Ramiona śliwy będą robić za podpórki do powojników albo róż
mam prośbę czy wiecie jak zdjąć korę z drzewa żeby nie było odrostów, bo nie chcę śliwo-róż
