Morwa (Morus)
Re: Morwa
Pomologu, dlaczego zastanawiać się nad posadzeniem? Morwa nie jest specjalnie kapryśna i wymagająca. Jej owoce są smaczne i zdrowe. Ponoć też dobrze też odciągają ptaki od czereśni ( A. Mika ). Prawie same zalety?
- koniu_57
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 21 kwie 2010, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Morwa
Cześć!!! Bardzo się cieszę że spotkałam kogoś kto myśli tak jak ja
.Większość "dobrych"ogrodników pogardza takimi "śmieciami" ogrodowymi jak morwa czy czarny bez. Dla mnie są to rośliny nie tylko porzyteczne ale i sentymentalne. W ogrodzie mojej kochanej babci rosły obok siebie morwy-czereśnie,w narożnikach przy płocie siedziałykrzaki czarnego bzu....Drzewa posadzone w szpalerach,stare dobre gatunki ktorych juz dzisiaj nie kupi się w szkółkach.... No tak ale wracając do morwy to już pora aby ją posadzić.Prawda jest że odciąga szpaki od czereśni,prawdą jest też że owoce morwy są pyszne i zdrowe a więc do dzieła i powodzenia
. Będę trzymać palce aby Ci się przyjeła i rosła przepięknie.Pozdrawiam Babcia Basia


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Morwa
Żeby była jasność - nie uważam morwy za śmieć - tylko w odróżnieniu od wielu zapaleńców (którzy potem sami narzekają) zdaję sobie sprawę z problemów z opadającymi, uszkodzonymi i na wpół spleśniałymi owocami. Jeszcze jak pod drzewem mamy trawnik, to pół biedy. Tragedia jest kiedy pod morwą jest dróżka (nie daj Boże wyłożona kostką). Tylko dlatego radzę sprawę przemyśleć. A zalet owoców morwy ani mi w głowie podważać
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Morwa
Nie zgadzam się
Mam olbrzymią morwę, której owoce co roku zbieram i robię z nich dżemy. Fakt, owoce opadają i na trawę i na patio z kostki, ale - w przeciwieństwie do czereśni i wiśni - morwa nie zostawia żadnych trwałych śladów, wystarczy jeden deszcz albo spłukanie szlauchem chodnika i jest czysto
A poza tym, nie widziałam jeszcze, żeby owoce morwy pleśniały. Rozkładają się szybko i nie ma problemu ani z pestkami, ani ze śmieciami. Osobiscie polecam. 



-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Morwa
witam,kupiłem właśnie morwę czarną i wsadziłem do ziemi,mam nadzieję że nie za późno,ale okryję ja na zimę i wszystko powinno byc ok,pytanie tylko,czy zdąży się jeszcze choć troszkę ukorzenić przed zimą?W ogóle coś mmnie w tym roku wzięło na sadzenie nietypowych drzew i krzewów owocodajnych(kolcowój chiński i pospolity,głożyna pospolita,morwa czarna,grusze chińskie,jagody kamczackie) a na wiosnę posadzę(aktinidię,rokitnik,dereń jadalny czewony i żółty,może synsepal,oliwniki,hurma,ksantoceras,może urodliny i kilka innych)a wracając do morwy to fajnie byłoby mieć ,,drzewko jeżynowe'' na swojej posesji,to taka owocowa egzotyka i na pewno wzbudzi zainteresowanie sąsiadów i rodziny ,jak zresztą inne wcześniej wymienione przeze mnie gatunki,mam listę życzeń na której zapisałem ok 67 odmian i gatunków roślin owocowych ,ale mam nadzieję że uda mi się posadzić choć 55-60(problem z miejscem) na razie mam ok 40 gat.Może wy też jesteście takimi owocowymi kolekcjonerami jak ja? pozdrawiam.
Re: Morwa
Morwa czarna raczej u nas przemarza (mówię o odmianie, a nie o kolorze owoców). Ja mam morwę białą z czarnymi owocami wsadzoną w ubiegłym roku jesienią z pojemnika i wiosną wyglądała OK, ale w czas tego upalnego lata zobaczyłam, że podsychają jej listki, więc podlewałam obficie. 

-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Morwa
E to z morwą nie jest aż tak źle,ostatnia zima nie należała do łagodnych,a ty piszesz że po zimie nic jej nie było,wiem że w polsce są okazy kilkudziesięcioletnie i nie przemarzają,mieszkam w południowo-zach części naszego pięknego kraju,więc myślę że moja morwa jakoś sobie poradzi i będzie mnie corocznie obdarowywać swomi pysznymi(tak słyszałem) owocami,pozdr.
Re: Morwa
Jeśli chodzi o mrozoodporność morw czarnych nie jest aż tak źle, jak się powszechnie uważa. Mam w Opolskiem kilka trzyletnich okazów, i miniona zima krzywdy im nie zrobiła, a poprzedniej tylko końcówki pędów trochę im pomarzły. Ciekaw jestem owoców, bo do tej pory smakowałem tylko morwy białe, czarne są ponoć słodsze, ale na owoce to jeszcze kilka lat pewnie przyjdzie poczekać..
Roman
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Morwa
Ok Boniczka na pewno dam znać po zimie jak sobie poradziła morwa czarna,ale Ros napisał że u niego trzyletnie morwy czarne mają się dobrze. Ros powiedz mi czy zabezpieczasz swoje morwy jakoś na zimę i powiedz mi jak duże są twoje drzewka po 3 latach,aha i jeszcze jedno napisałeś że na owoce trzeba jeszcze kilka lat poczekać,nie wiesz może w przybliżeniu w jakim wieku morwa czarna wydaje plon? Moje drzewko które kupiłem w tym roku ma ok metra i liczyłem że może za dwa lata doczekam się choćby jednego owocu,ale tym co napisałeś zmartwiłeś mnie trochę,tak strasznie chciałbym skosztować owoców morwy czarnej,a nawet białej,ale nigdzie się z nią nie spotkałem w sprzedaży tez nigdzie nie ma owoców,no nic trudno,jeśli będę musiał czekać kilka lat,to poczekam,innego wyjścia zresztą nie mam,pozdr.
Re: Morwa
Swoich morw czarnych do tej pory nie zabezpieczałem przed mrozem, a ich wysokość jest różna powiedzmy tak od 70 cm do 1,3 m [po trzech latach od skiełkowania].
Kiedyś hodowałem morwy białe z nasion, i one kwitły tak po ok. 5 latach. Radzę posadzić drzewko w miejscu osłoniętym, ponieważ w miejscu zbyt przewiewnym o owoce może być ciężko [przynajmniej tak jest u moich dwóch białych morw rosnących w miejscu wietrznym i wilgotnym- owoców brak, mimo że to już duże drzewa {ok. 6m}, które kwitną bardzo obficie].
Smak owoców morwy białej bez rewelacji, taki jakiś mdły, dlatego ciekaw jestem jak będą smakować owoce morwy czarnej.
Suszone owoce morwy białej można ponoć kupić w niektórych sklepach ze zdrową żywnością, gdzieś kiedyś na jakiejś stronie internetowej widziałem.
Kiedyś hodowałem morwy białe z nasion, i one kwitły tak po ok. 5 latach. Radzę posadzić drzewko w miejscu osłoniętym, ponieważ w miejscu zbyt przewiewnym o owoce może być ciężko [przynajmniej tak jest u moich dwóch białych morw rosnących w miejscu wietrznym i wilgotnym- owoców brak, mimo że to już duże drzewa {ok. 6m}, które kwitną bardzo obficie].
Smak owoców morwy białej bez rewelacji, taki jakiś mdły, dlatego ciekaw jestem jak będą smakować owoce morwy czarnej.
Suszone owoce morwy białej można ponoć kupić w niektórych sklepach ze zdrową żywnością, gdzieś kiedyś na jakiejś stronie internetowej widziałem.
Roman
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Morwa
Ok dzięki za rady.Napisałeś że twoje drzewka to siewki,to zmienia trochę postac rzeczy,czyli moje tez może mieć już ok 3 lat,bo ma ok 100-110 cm,myslę że jak dobrze pódzie to jednak doczekam się owoców za 2 a najpóźniej za 3 lata,tobie też życzę abyś swoich doczekał sie jak najszybciej, a co do posadowienia swojej morwy,to wybrałem miejsce w pobliżu orzech a włoskiego ,który będzie chronił morwę przed północnymi wiatrami,od zachodu jest dom wiec też ma osłonę,od południa też dom tylko wschód trochę nieosłonięty,więc myślę że jednak zaowocuje,ziemię wymieszałem w 1/3 z piaskiem,bo morwa lubi piaszczyste ziemie,myślę że będzie dobrze,a bardzo dobrze to będzie po zimie jak morwa przetrwa mrozy,oby nie były tej zimy zbyt srogie.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Morwa
Mnie też zainteresowała morwa, ale nie z powodu owoców, tylko liści, bo gdzieś wyczytałam,że herbatka z tych liści hamuje apetyt, co może być świetne, jak się ma tego i owego na sobie za dużo, a do tego nie narzeka się na apetyt.
Opolanie! Może ktoś kojarzy, gdzie w Opolu można nabyć morwę?

Opolanie! Może ktoś kojarzy, gdzie w Opolu można nabyć morwę?
Waleria
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Morwa
Słuchaj Waleria,w Opolu to nie wiem,ale w Gogolinie jest morwa do kupienia,w szkółce konieczko,czarna kosztuje 8 zetków,wiem bo niedawno kupowałem tam,zreszta wejdź sobie na ich stronę i sprawdź czy aktualnie maja,ale chyba mają,białą też pewnie mają,jeśli ci o nia też chodzi,ale najlepiej sama sprawdź,pozdr.