
Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Witaj Halinko,martwię się co z naszymi różyczkami będzie,ta wilgoć chyba na dobre im nie wyjdzie
Miałam jechać na działeczkę porobić fotki History i Rhapsody
Prognoza zapowiada się nieciekawie.....
Pozdrawiam

Miałam jechać na działeczkę porobić fotki History i Rhapsody

Pozdrawiam
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Anuś jak będziesz to koniecznie zdaj relację i podpuszczaj
Jadziu jeśli chodzi Ci o pnącą tę Climbing Waltztime to ładna jest do końca,jeśli nie jest umęczona deszczami,
bo jest raczej wrażliwą na mokro
.
Jeśli Ci chodzi o krzaczastą Waltztime to ma nieco inny kolor i nie przebarwia się na sinoniebieski,tylko u mnie plamistość go pochłonęła,liście od dołu wszystkie zerwałam
,wygląda okropnie i w ogóle muszę ją przesadzić ,bo tam jej nie pasi
.
Pnąca znowu zdrowo rośnie ,nie ma plamistości
_oleander_ u mnie nie pada,ze względu na wesele w przyszłą sobotę muszę wyjechać w kilku sprawach,
bo M ma wolną sobotę,po niedzieli wyjeżdża na kilka dni,więc nie będzie kiedy
Anuś u nas wczoraj padało cały dzień,że do ogrodu nawet nie weszłam,
dopiero późno wieczorem,kiedy już nie padało,musiałam wylać wodę z beczki,bo pełno deszczówki było ,
targałam wiadra wody pod iglaki
dzisiaj nie widać deszczu,ale nic nie wiadomo
,a różyczki na pewno odczują te mokre dni,
chociaż moje w pąkach,mam nadzieję,że jak zaczną kwitnąć to słonko będzie świecić
.
Plamistość i tak już sięgnęła niektóre róże,ale nic już robić nie mam zamiaru
Ciekawa jestem Twoich fotek Rhapsody

Jadziu jeśli chodzi Ci o pnącą tę Climbing Waltztime to ładna jest do końca,jeśli nie jest umęczona deszczami,
bo jest raczej wrażliwą na mokro

Jeśli Ci chodzi o krzaczastą Waltztime to ma nieco inny kolor i nie przebarwia się na sinoniebieski,tylko u mnie plamistość go pochłonęła,liście od dołu wszystkie zerwałam


Pnąca znowu zdrowo rośnie ,nie ma plamistości

_oleander_ u mnie nie pada,ze względu na wesele w przyszłą sobotę muszę wyjechać w kilku sprawach,
bo M ma wolną sobotę,po niedzieli wyjeżdża na kilka dni,więc nie będzie kiedy

Anuś u nas wczoraj padało cały dzień,że do ogrodu nawet nie weszłam,
dopiero późno wieczorem,kiedy już nie padało,musiałam wylać wodę z beczki,bo pełno deszczówki było ,
targałam wiadra wody pod iglaki

dzisiaj nie widać deszczu,ale nic nie wiadomo

chociaż moje w pąkach,mam nadzieję,że jak zaczną kwitnąć to słonko będzie świecić

Plamistość i tak już sięgnęła niektóre róże,ale nic już robić nie mam zamiaru

Ciekawa jestem Twoich fotek Rhapsody

Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Halinko i u mnie dziś pada.. i temp. się obniżyła..
to lato dało w kość naszym roślinkom ..
ja tez na dziś zaplanowałam sporo pracy i nic nie zrobię ..
dobrze, ze zdążyłam wczoraj skosić..
to mam spokojna głowę
to lato dało w kość naszym roślinkom ..
ja tez na dziś zaplanowałam sporo pracy i nic nie zrobię ..
dobrze, ze zdążyłam wczoraj skosić..
to mam spokojna głowę

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Halinko jak patrzę na te piękne twoje róże to aż żal pomyśleć że za niedługo będzie koniec ich kwitnienia i znowu będzie trzeba czekać aż około 9 miesięcy na ich piękno.Ten rok nie był sprzyjający ani ludziom ani roślinom.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Halinko to co chciałam Tobie przekazać to powiedziałam *linią*dodam udało się wymigać od mandatu ale za to zaczęło lać jak z cebra, to mi się nie podoba, pa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Raczej o krzaczek gdyż myślałam o mojej nienazwanej .Kwiat pod koniec przebarwia się na taki siny kolor i wygląda nieładnie chociaż długo trzyma kwiaty
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Halinko wieczorkiem wkleję na swoim wątku pierwszy jeszcze mocno ściśnięty pączek Rhapsody
Ja już nie mogę się doczekać jego rozkwitu,mam nadzieję,że nie przegapię tego momentu.
U nas dzisiaj przelotnie padało,zrobiłam kilka fotek i cieszę się znów,słoneczko wyglądało zza chmurek.Siedziałam tak i myślałam,żeby ten sierpień jeszcze się nie kończył....zaraz szkoła za pasem,książki dla dzieci w pogotowiu hehe

Ja już nie mogę się doczekać jego rozkwitu,mam nadzieję,że nie przegapię tego momentu.
U nas dzisiaj przelotnie padało,zrobiłam kilka fotek i cieszę się znów,słoneczko wyglądało zza chmurek.Siedziałam tak i myślałam,żeby ten sierpień jeszcze się nie kończył....zaraz szkoła za pasem,książki dla dzieci w pogotowiu hehe
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Izuniu u mnie przez chwilę padało,ale zbyt zimno nie było.
Szkoda,że lato takie skrajne, raz upał ,raz ulewy,akurat roślinki nasze nie lubią tego
Ja też jak pokoszę trawniki to zawsze wtedy pada deszcz,tylko mogłoby być więcej słońca po deszczu.
Danusiu u mnie dopiero róże zaczną kwitnąć,bo są dopiero w pąkach,albo dopiero tworzą pąki,
więc mam nadzieję,że jeszcze Was zanudzę fotkami moich róż
Anuś dobrze musiałaś się uśmiechać albo mrugać oczkami,że mandat Ci darowano
Za jakiś czas jak dzwoniłaś to i u mnie zaczęło padać,ale nie bardzo ulewnie,za to w tej chwili słyszałam ulewę ,
ale już po niej.
Jadziu Waltztime ma piękne duże kwiaty,ale jej zdrowotność coś mi się nie podoba
Zobaczę w przyszłym roku i wtedy zadecyduję co z nią dalej
Anuś byłam u Ciebie,ale jeszcze fotek nie widziałam,zerknę później
Masz rację,jak sierpień się skończy to już jesień się kojarzy,a jak jesień to znowu mokro.
Tym razem mogłaby być długa i słoneczna jesień.
Akurat szkoła mnie nie tyka,bo mam dorosłe dzieci,ale pamiętam jak to było
Szkoda,że lato takie skrajne, raz upał ,raz ulewy,akurat roślinki nasze nie lubią tego

Ja też jak pokoszę trawniki to zawsze wtedy pada deszcz,tylko mogłoby być więcej słońca po deszczu.
Danusiu u mnie dopiero róże zaczną kwitnąć,bo są dopiero w pąkach,albo dopiero tworzą pąki,
więc mam nadzieję,że jeszcze Was zanudzę fotkami moich róż


Anuś dobrze musiałaś się uśmiechać albo mrugać oczkami,że mandat Ci darowano

Za jakiś czas jak dzwoniłaś to i u mnie zaczęło padać,ale nie bardzo ulewnie,za to w tej chwili słyszałam ulewę ,
ale już po niej.
Jadziu Waltztime ma piękne duże kwiaty,ale jej zdrowotność coś mi się nie podoba

Zobaczę w przyszłym roku i wtedy zadecyduję co z nią dalej

Anuś byłam u Ciebie,ale jeszcze fotek nie widziałam,zerknę później

Masz rację,jak sierpień się skończy to już jesień się kojarzy,a jak jesień to znowu mokro.
Tym razem mogłaby być długa i słoneczna jesień.
Akurat szkoła mnie nie tyka,bo mam dorosłe dzieci,ale pamiętam jak to było

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Halinko pięknie to pokazałaś....normalnie cudo
aha ta Rhapsody wow ten kolorek jagodowy mniam:)

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Anuś ja swoją Rhapsody się nacieszyłam,teraz Ty będziesz pstrykać jej fotki,a my będziemy podziwiać
.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Halinko a możesz pokazać fotkę całego krzaczka,jeśli nie zrobi Ci to problemu?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Halinko ale utalentowana z Ciebie dziewczyna dajesz po oczach, że okulary parują, piękne fotki to już Ci wiele razy mówiłam ale powtórzę jeszcze raz ok
u nas dziś leje z przerwami ale obficie, przed chwila to tak dawało oooooooooooo co to będzie jutro a chciałam wskoczyć na giełdę popatrzeć - wiesz ja tylko popatrzeć
Daturę to masz cudowną u mnie dziś widziałam rozkwitła już jasno-różowa a pewnie jutro będzie już żółta, dalej nie wiem tylko co z tym zrobię na zimę nie wiem.............
mandat fakt trzeba przyjąć z uśmiechem i przeprosić a nie jak obok mądrala był co to przepisy, ja....to ja tamto,,,,,co wy sobie myślicie ............a my dwa dziadki kwiatków nie kupili mądrala tak podniósł funkcjonariuszom ciśnienie, że skończyło się dla nas na pouczeniu
pewnie na druga giełdę to już nie odpuścimy wykupimy wszystko a co, prawda??????????

u nas dziś leje z przerwami ale obficie, przed chwila to tak dawało oooooooooooo co to będzie jutro a chciałam wskoczyć na giełdę popatrzeć - wiesz ja tylko popatrzeć

Daturę to masz cudowną u mnie dziś widziałam rozkwitła już jasno-różowa a pewnie jutro będzie już żółta, dalej nie wiem tylko co z tym zrobię na zimę nie wiem.............
mandat fakt trzeba przyjąć z uśmiechem i przeprosić a nie jak obok mądrala był co to przepisy, ja....to ja tamto,,,,,co wy sobie myślicie ............a my dwa dziadki kwiatków nie kupili mądrala tak podniósł funkcjonariuszom ciśnienie, że skończyło się dla nas na pouczeniu

pewnie na druga giełdę to już nie odpuścimy wykupimy wszystko a co, prawda??????????
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
Anuś mam tylko takie starsze zdjęcie całego krzaczka,w tej chwili nie mam świeżego,
skupiona byłam na kwiatach i zresztą trudno tak w całości zrobić dobre zdjęcie,bo jest w głębi rabaty i ma długie pędy i krótkie,
ale spróbuję jak nie będzie padać jutro

Druga Anuś
no to widzę,że u ciebie bardziej deszczowo,u mnie przez chwile lunęło.
Moje datury są wysokie,i pąki są na górze,dolne liście coś żółkną,więc obrywam
Moje w pąkach są żółte,a później różowieją
,ja swoje targam do piwnicy.
Tak z mandatami jest,czasem się uda uniknąć ,a czasem nie
Tak,na następną giełdą zabraknie im towaru jak zaczniemy kupować

skupiona byłam na kwiatach i zresztą trudno tak w całości zrobić dobre zdjęcie,bo jest w głębi rabaty i ma długie pędy i krótkie,
ale spróbuję jak nie będzie padać jutro


Druga Anuś

Moje datury są wysokie,i pąki są na górze,dolne liście coś żółkną,więc obrywam

Moje w pąkach są żółte,a później różowieją

Tak z mandatami jest,czasem się uda uniknąć ,a czasem nie

Tak,na następną giełdą zabraknie im towaru jak zaczniemy kupować

