Witaj Firletko,
Twój Omoshiro jest piękny. Mój Omoshiro miał kwitnąć w towarzystwie róży, po czym się okazało, że rozminął się z nią porą kwitnienia (wcześniejszą znaczy).

. W sekcji powojniki -sezon 2011 zamieściłam trochę więcej zdjęć (przy końcu), zapraszam. Nie wiem na 100 % czy Cassandra pachnie, ale raczej nie albo b.słabo, bo mam ją przy ścieżce i na wysokości nosa i coś bym chyba poczuła. Powojnik Rooguchi - też go mam, ale bez zdjęcia niestety, jest śliczny, ale całkiem inny, kwiaty dzonkowate, zwisłe i mocno granatowe. Sylwetka bardziej delikatna, Cassandra jest bardziej sztywna jeśli chodzi o pokrój, liście inne. W tym drugim przypadku też nie wiem czy pachnie. Zakup obydwa

.
Pozdrawiam,