Niedoskonały, ale mój :)

[markonix]

Ale ta odmiana włśnie ponoć tak nie szaleje jak jej zwykli kuzyni...

[aovin]

Mi zaszalała po całej rabacie , właśnie wczoraj, walczyłam z uroczym potworem Szczęście, że konwalie też są ekspansywne.

[heliofitka]

ja przywlekłam razem z sadzonką, ten pospolity, zielony podagrycznik walczę z nim od kilku lat i dzięki temu nie rozrasta się, ale nie potrafię wyplenić go całkowicie uparty chwast...

[LaViol]

Póki co nie szaleje...... nawet by mógł pod warunkiem, że pójdzie pod sosny sąsiadki.... tylko jak ja go namówię na to?
Posadziłam na tej rabacie też konwalie... tak z 5..... dziś robiłam tam porządki i znalazłam 1! listek
a ponoć też ekspansywne

Heliofitko Ja tak walczę ze szczawikiem rożkowatym.... też przywleczony z sadzonką. Łączę się z Tobą w cierpieniu

[aovin]

Ups, może masz jakąś mało ekspansywną odmianę , a podagrycznik podobno jadalny jest, więc może to jest jakieś wyjście, zjeść dziada

[LaViol]

Jakby co to znalazłam już przepis na zupę

[aovin]

O widzisz i kłopot z głowy, next...

[Gencjana]

Fiołeczku, ta roślina przypomina wiązówkę błotną variegata, ale ja ją dopiero dostałam i nie kwitła jeszcze.

[aovin]

Fiołeczku, ta roślina przypomina wiązówkę błotną variegata, ale ja ją dopiero dostałam i nie kwitła jeszcze.

Wiedziałam, że te kwiaty mi coś nie pasują do podagrycznika

[LaViol]

O matko i córko! miałam zrobić zdjęcia!!! zapomniałam, ale dzień miałam wysoce atrakcyjny. Atrakcje pojawiły się w postaci wody w stropie i kapiącej tu i tam
Szczęśliwie (dla mnie) awaria była u sąsiadów, a nie u mnie .....
Adrianno Dzięki za typ... jutro przyjrzę się pod tym kątem

[krzysztof01]

No to jesteś usprawiedliwiona
Dla jasności ja nie powiedziałem że ziółko to jest podagrycznik.
Nasuwa mi się jeszcze kilka możliwości dlatego poprosiłem Cię o dodatkowe fotki i informacje.

Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę na to że przy identyfikacji roślin bardzo ważne szczegóły takie jak na przykład to czy liście są gładkie czy też może szorstkie w dotyku. Czy są sztywne, a może wiotkie itd. Czasami właśnie na podstawie takich niewidocznych na zdjęciach szczegółów można prawidłowo zidentyfikować roślinę

[aovin]

Violu poszperałam w necie i zgadzam się z Adrianną, mam wiązówkę błotną, trochę ma inne liście , ale variegata wygląda zupełnie jak ta Twoja. Zgadzam się również z Krzysztofem, niektóre gatunki nie mówiąc już o odmianach są tak do siebie podobne, że czasem nie wystarczy zobaczyć, często trzeba dotknąć, albo powąchać

[LaViol]

Adrianno, Iwonko, Marku i Krzysztofie Bardzo dziękuję za pomoc przy identyfikacji
Obadałam dokładnie, poczytałam i wyszło mi, że to wiązówka błotna variegata
Dla pewności wrzucam zdjęcie

Krzysztofie Pamiętam, że to nie Ty powiedziałeś... to ja
Wiem jak ważne czasem bywają detale przy rozpoznawaniu. Kiedyś szykując się na kolokwium z dendrologii uczyłam się rozpoznawania 5 gatunków berberysów.... 2 sprawiały mi kłopot. Teoria teorią, ale praca na suchym materiale, kawałku gałązki to co innego.... Szukałam różnic aż znalazłam!.... Jeden miał nerwy na liściach zanikające, a w drugim robiły się pętelki

A teraz z innej beczki. Czy ktoś jeszcze zazdrości mi liliowców?

[krzysztof01]

Tak teraz to widać wyraźnie, kształt liści i ten charakterystyczny czerwony ogonek liściowy bezdyskusyjnie wskazują na wiązówkę błotną.
A liliowce masz piękne, wystarczy tylko wyłamać zasychające pędy kwiatostanie i już

[LaViol]

I już